11 sierpnia 2011, 18:54
w poniedziałek do mamy przyjeżdżaja koleżanki
ostatnio strasznie spodobało mi się pichcenie i moja mama zgodziła się zebym to ja przygotowała cały stół
to nie ma być żaden wykwintny obiad i w grę wchodzi tylko jakieś na prawdę lekkie danie obiadowe, jakieś przekąski i deser
macie pomysł na coś co może pozytywnie zaskoczyć? chciałabym cos ładnego, smacznego i nietypowego
na deser myślałam o mietowych muffinkach a co do reszty to nie wiem......
11 sierpnia 2011, 19:15
Składniki:
2,5 szklanki mąki
szczypta soli
2/3 szklanki cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z jednej cytryny
1 i 1/4 szklanki mleka
2 jajka
100 g miękkiego masła
3 łyżeczki jogurtu naturalnego
świeża mięta
czekolada z nadzieniem miętowym
Przepis:
Wlać
mleko do rondelka i podgrzać (nie do zagotowania). Do ciepłego mleka
wrzucić gałązki mięty, przykryć i zaparzyć ok. 5 minut. Odstawić, lekko
ostudzić i całość zmiksować.
W jednej misce wymieszać suche
składniki: mąkę, sól, cukier, proszek do pieczenia i skórkę cytrynową. W
drugiej mokre: miękkie masło, mleko miętowe, jajka, jogurt. Wlać mokre
do suchego i wymieszać łyżka od niechcenia, na tyle tylko, żeby
składniki się połączyły (grudki pożądane). Natłuszczoną muffinkową formę
wypełniać do 2/3 wysokości i wstawić na ok. 15 minut do piekarnika
nagrzanego do temperatury 180oC. Kiedy muffinki się upieką,
otworzyć piekarnik, ułożyć na wierzchu każdej kostkę miętowej czekolady i
wstawić z powrotem do piekarnika jeszcze na 1-2 minuty. Po tym czasie
formę wyciągnąć, łyżką lub gładkim nożem rozsmarować czekoladę po
wierzchu każdej muffinki, udekorować miętą i odstawić do wystudzenia.
są pycha! oczywiście jeśli ktoś lubi miętę... tylko z tego przepisu wychodzi ok 15 więc ja zawsze zmniejszam proporcje
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
11 sierpnia 2011, 19:16
Kupujesz mango (ok 1 na osobę) musi być bardzo dojrzałe i miękkie. Obierasz oddzielasz od pestek i wrzucasz do blendera. Do tego syrop miętowy (po ok 15 zł w markecie). Ja na 2 owoce mango daje niecałą nakrętkę ale możesz dawać po trochu do smaku. Można dodać łyżkę miodu jeśli ktoś woli słodsze.
I miksujemy :)
Możesz podać na kruszonym lodzie jak będzie gorąco. Podawać z grubą słomką.
Polecam świetny lekki deserek.
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Zielonka
- Liczba postów: 187
11 sierpnia 2011, 19:17
na obiad polecam Ci pieczone piersi z indyka, ziemniaki z koperkiem i do tego marynowane pieczarki;papryka;buraczki. Bardzo lekkie i smaczne. A na deser np. ciasto francuskie z jabłkami i cynamonem.
11 sierpnia 2011, 19:17
suenos brzmi pycha :D pewnie skorzystam ;) jak nie teraz to potem przy innej okazji
riviel nie słyszałam nigdy o takim ale skoro z miętą to musi być pycha :P
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
11 sierpnia 2011, 19:21
Mogę Ci podać przepis na cytrynowego kurczaka. Kilkakrotnie się u mnie
sprawdził na mini imprezach :) Bo każdy bierze tą część którą
najbardziej lubi. I na prawdę robi wrażenie :) No i łatwo go przyrządzić.
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1742
11 sierpnia 2011, 19:26
a mi sie podoba pomysl z muffinkami, przeciez nigdy nie trafiw gusta wszystkich, moze salatka owocowa, albo pomidorki z mozzarella (posypane bazylia z czosnkiem oliwa i sokiem z cytryny), ja zawsze robie kanapeczki z bagietki takie maluskie:) z wedlina duzo salaty pomidora, rzodkiewki itd :)
11 sierpnia 2011, 19:29
riviel poproszę :)
slim19 o kanapeczkach jakoś zapomniałam! a też zawsze robiłyśmy z mamą na imprezy
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
11 sierpnia 2011, 19:35
Co do kurczaka to kupujesz go w całości - wielkość w zależności od ilości gości :) Można kupić też takie malutkie po 1 na 2 osoby.
Następnie bierzesz cytrynę oczywiście umytą i wrzucasz ją do gotującej się wody na 5 min.
Wyjmujesz, kroisz na pół i wsadzasz ptakowi w d... :) rozkrojoną częścią do góry. Można nie przekrajać wtedy smak cytryny jest mniej intensywny ale nadal jest. Nie polecam przekrajania przy małych kurczakach bo mięso może być po prostu kwaśne.
Następnie smarujesz go z wierzchu sokiem z cytryny i dodajesz oprócz soli i pieprzu oczywiście tylko i wyłącznie zioła: majeranek, bazylia, rozmaryn, tymianek. Są też gotowe mieszanki ziół do drobiu.
Związujesz nogi i do piekarnika. Najlepiej do naczynia żaroodpornego pod przykryciem. Możesz posmarować spód oliwą. Ja odkrywam naczynie tylko na ostatnie 10 min żeby się przypiekł z wierzchu.
Piekę na oko w zależności od wielkości ale minimum 1 godz 20 min jak dla mnie.
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 751
11 sierpnia 2011, 19:39
a myślę że jak mu wsadzisz listek mięty to też będzie pyszne :)