Temat: ryba na kolację

sama albo z warzywami.

Dorsz z mozzarellą i pomidorami


Dorsza układamy w naczyniu żaroodpornym i obkładamy kawałkami mozzarelli. Doprawiamy do smaku. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temp. 180st przez 20 minut

Pomidory z czosnkiem podsmażamy na łyżeczce oleju/oliwy.
Po 20 minut pieczenia ryby, dokładamy podsmażone pomidory i pieczemy jeszcze 15 minut.

Potrawę można posypać jeszcze bazylią. Może nie wygląda efektownie - taka paciaja, ale jest bardzo smaczne. Do tego można podać jakąś sałatkę.

oczywiście inna ryba też może być

albo ryba z warzywami zapiekana w folii - też smaczne

najlepszy przepis na swiecie, akurat dzisisaj robilam, niebo w gebie, jak raz sprobujesz to zawsze bedziesz do tego przepisu wracac. Dzieki podlaniu calosci winem smak jeat delikatny, wykwintny, trudno to opisac, tego trzeba sprobowac, moja cala rodzina zna i chwali te przepis a kazdy kto sprobuje tez bierze przepis:

Składniki na rybę po peruwiańsku:
75 dkg filetów z soli, pangi lub tilapii
2 łyżki oleju kukurydzianego
1 duża, pokrojona cebula
2 drobno posiekane ząbki czosnku
2 pokrojone w kostkę pomidory
½ szklanki białego wina
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
sól, pieprz, papryka do smaku

Sposób przyrządzenia:
Na patelni rozgrzać olej, dodać cebulę i czosnek, chwilę smażyć mieszając, dodać pomidory, przyprawić, smażyć 4 minuty. Na warstwie pomidorów ułożyć filety z pangi, (lub innej ryby) podlać winem, przykryć pokrywą i dusić na małym ogniu 5 minut. Gotową potrawkę posypać zieleniną. Podawać z ziemniakami i sałatami.


Ps: mozna dac rownie dobrze pomidory z puszki, mniej roboty a czasem taniej wychodzi, jak puszka kosztuje 2,50 a w zimie pomidory i po 8 zl/kg potrafia byc

Wino sie oczywiscie nie marnuje, biale idealnie pasyuje do tego dania, ja zawsze robie na jakis wykwintniejszy obiad dla 2 osob, szybko, w miare tanio (z panga smakuje super) i przepysznie.

Pracowalm kiedys w jednej z lepszych restauracji w Wawie. I tam w karcie byla sola a na prawde serwowali pange, kucharz twierdzil ze zaden smakosz sie nie zorientuje, zwlaszcza jak jest tak podana. Przyznam szczerze ze jak mialam lepsze towarzystwo a malo pieniazkow w kieszeni to zdazalo mi sie zaserwowac sole (a na prawde pange) po peruwiansku z bialym winem domowym ( a na prawde jakies wino za 10 zl przelane  do karafki)  i wykwintna kolacja jak ta lala;)

niestety nie mam wina :-(  filet mam gotowy,tylko coś do niego muszę dodać na szybko (ewentualnie z użyciem mikrofalówki),a więc warzywa na patelnię odpadają. a przepis na solę po peruwiańsku i Dorsz z mozzarellą i pomidorami  na pewno kiedyś wypróbuję. :-)