- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 359
13 czerwca 2011, 21:10
Dzisiaj moja znajoma wróciła z Grecji przywożąc ze sobą przysmak - kunafę. Tak mi się zdaję, że to jest to :P
Takie małe ciasteczka z zapiekanego makaronu polane syropem. Ja zjadłam takie dwa. I nie mam pojęcia ile to mogło mieć kalorii, sądzę, że niezbyt dużo... Na ogół potrawy greckie są mało kaloryczne, tak mi się zdaje. Co sądzicie?
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Uganda
- Liczba postów: 1729
13 czerwca 2011, 21:13
nie wiem co to, ale ciotka kiedyś przywiozła mi z Grecji takie cukierki- coś a la galaretka tylko bardziej gęste, o smaku różanym w cukrze pudrze. cholernie słodkie ale przepyszne :D dla takich przysmaków kcal się nie liczą hi hi hi
13 czerwca 2011, 21:41
hm, a moja kuzynka z hispzani przywiozła coś... taką mega mega słodką chałwę jakby, z tym ze jeszcze z milionem orzechów w środku... no ranyboskie:D
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
13 czerwca 2011, 21:52
> nie wiem co to, ale ciotka kiedyś przywiozła mi z
> Grecji takie cukierki- coś a la galaretka tylko
> bardziej gęste, o smaku różanym w cukrze pudrze.
> cholernie słodkie ale przepyszne :D dla takich
> przysmaków kcal się nie liczą hi hi hi
To lokum, raczej nie greckie, a tureckie :-) Kalorii ma sporo, bo się pytałam.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
13 czerwca 2011, 21:54
A przysmak grecki baaardzo, bardzo dobry, znam, ale kaloryczny, niestety :-) Grecy wbew pozorom też nie mają bardzo lekkiej kuchni.