23 maja 2011, 14:20
Sajgonki zwykle smaży się w głębokim tłuszczu, ale ja chcę je zrobić w wersji light. Czy lepiej smażyć na teflonie, czy piec w piekarniku?
Jeżeli będę smażyć na teflonie to papier ryżowy nie usmaży się z każdej strony, a może się nawet spali?
A jeśli w piekarniku to na ile stopni i ile czasu?
23 maja 2011, 14:55
ja dawałam do mikrofali na maxx 3 minuty (należy samemu wyczuć moment) i też bardzo dobre wychodziły a przynajmniej nie ociekały tłuszczem ;)
23 maja 2011, 17:26
Nie mam mikrofali. Chyba wrzucę do pieca na 180* na jakieś 10 minut. Chyba będzie dobrze ?
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1093
23 maja 2011, 17:38
light to pomoczyc w wodzie zawinac i gotowe ;] papier ryzowy jest pyszny i ma niesamowicie malo kcal, w wietnamie nazywaja to soft sajgonkami ;d gotowy farsz-dobrze namoczony papier ryzowy i smacznego :)
23 maja 2011, 20:58
To tak na "surowo" można go zjeść? Nigdy sama nie robiłam sajgonek, jadłam tylko w restauracji, więc nie wiem
- Dołączył: 2005-12-23
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1579
23 maja 2011, 22:57
ja jak robilam, to smazylam nie wyobrazam sobie jakos jedzenia tego na sucho:D
24 maja 2011, 12:28
Ale pewnie smażyłaś na tłuszczu ?
- Dołączył: 2008-11-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 238
26 maja 2011, 17:10
na teflonie zawsze robie z odrobiną oliwy, doslownie kropla na dużą patelnie i obsmażają się idelanie na złoto,tylko trzeba pilnować! ; )
7 czerwca 2011, 21:01
> na teflonie zawsze robie z odrobiną oliwy,
> doslownie kropla na dużą patelnie i obsmażają się
> idelanie na złoto,tylko trzeba pilnować! ; )
podpisuje sie :0 ta łyzeczka oliwy to tylko 30 kcal, a dzieki temu sa złote i chrupiace, zawsze tak robie sajgonki