Temat: Pierogi, kopytka - znacie przepisy?

zjedz normalne pierogi i kopytka, tylko po prostu sensowną porcję i sensowne dodatki :) Ruskie można zjeść z jogurtem naturalnym zamiast śmietany. Do kopytek ja nie daję jakoś dużo sosu, więc tragedii nie ma. Lubię też kopytka ze smażonym boczkiem z cebulą i tu już trzeba uważać na wielkość porcji :) Kiedyś jak liczyłam kalorie, to mi wyszło, że 6-7 pierogów ruskich + jakas tam łyżka śmietany jest ok porcją obiadową. Kopytek nie liczyłam, ale po prostu nie walę na talerz ile wlezie. To się i tak je raz na jakiś czas i moim zdaniem nie ma co kombinować z zamiennikami. I tak ważniejsze jest ogólne odżywianie na co dzień niż jeden wyskok raz na jakiś czas :) Co do odchudzenia samych kopytek czy pierogów to nie wiem - może jakaś inna mąka? Orkiszowa jest ok, ale kalorycznie nie byłoby specjalnej różnicy. Bardziej jakbyś miała rewolucje po zwykłej pszenicy. Tam w sumie wszędzie idzie mąka, jajko, ziemniaki + ser do pierogów - za bardzo nie ma chyba co powymieniać. Przynajmniej ja nie widzę :)

google

Ciasta na pierogi nie ma z czego odchudzać. Czyli trzeba uważać na omastę ( nie jest obowiązkowa) i farsz. Kapusta bez zasmażki i grzyby, albo kasza gryczana z twarogiem krzywdy Ci nie zrobią , jeśli nie przesadzisz z ilością. Ale pod tym warunkiem, to właściwie możesz zjeść normalne pierogi bez kombinowania

kopytka to akurat łatwo "ulepszyć" zrób z dużą ilością chudego białego sera a mniej ziemniaków. Mąkę pszenna zastąp razową z innego zboża i/lub mąką z ciecierzycy 

Ja zawsze myslalam, ze kopytka są bez sera a z serem to leniwe? Czy może coś pokręciłam? 

Ja bym nic nie kombinowała z zamiennikami. Kocham kopytka i jest to jedno z niewielu dań, które umiem przygotować (zazwyczaj to mąż gotuje).

Nic nie pokręciłaś, tak właśnie jest ;)

Z serem to już nie są kopytka a kluski leniwe.