- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
23 marca 2011, 13:23
Od lipca ubieglego roku współzyje bez zabezpieczenia ,okres spóźnia mi się o tydzień test wyszedl pozytywny ,odczuwam silne skurcze w podbrzuszu jakie jest podobieństwo tego , że będę mamusią? Zaznaczam ,że staramy się o dziecko , nie wiem czy już mam powiedziec partnerowi , że jestem w ciązy:)
23 marca 2011, 18:37
mi pojawiły się gdzieś ok 10 t.c. i trwały do ok 20t.c.
23 marca 2011, 19:24
idź do lekarza to najlepsze wyjście, a jak bedziesz miała pewność to powiedz partnerowi :) Będzie mega zadowolny :)
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
23 marca 2011, 19:43
z tymi nudnosciami to roznie, ale uwaza sie, ze moga sie pojawic juz miedzy 6-8 tygodniem ciazy.
u mnie zaczelo sie gdzies okolo 7-8 tygodnia, ale bylo mi tylko niedobrze, nie wymiotowalam:)
Sylw00ha, to chyba mamy podobny termin porodu:)
ja pierwszy termin mialam na 2 wrzesnia, ale przesunal mi sie na 5:)
ja zrobilam test 2 dni po spodziewanej @, choc w ogole nie wierzylam, ze wyjdzie pozytywny wynik, bo juz kilka razy sie niemile zaskoczylam, a tu wyskoczyly II grube krechy, ale mialam mine;)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Elvenpath
- Liczba postów: 2
23 marca 2011, 19:45
Ale Ci gratuluje!! Ja też marzę o dzidziusiu, bo dzieci kocham nad życie, aczkolwiek narazie to niemożliwe, musze się ustatkować i dokończyc to co zaczelam, czyli muszę schudnąć i wtedy dzidziuś będzie miał niezłe warunki do rozwijania się, bez obwarzanek i innych oponek na moim ciałku, chociaz jak tam was czytam to czuje mały żal ze muszę na to jeszcze trochę poczekac... :) Buziaki!!
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
23 marca 2011, 20:35
U mnie nudności pojawiły się ok 3 m-ca i trwały dobry miesiąc, ale nie wymiotowałam.
23 marca 2011, 20:45
Gratuluję!!!Piękne chwile przed Tobą!!Pozdrawiam
- Dołączył: 2006-01-31
- Miasto: Mojemiejscenaziemi
- Liczba postów: 1981
23 marca 2011, 21:53
BrokenTonight: gratulacje!
A jeśli chodzi o nudności, to mnie ominęły w obydwu ciążach.
23 marca 2011, 21:56
Gratuluję :)
ja w pierwszej ciąży miałam mdłośći i wymioty dwa razy :) po truskawkach i po frytkach :)
a w drugiej dzień w dzień wymiotowałam na sam lekki zapach samżonego lub jak otworzyłam lodówkę.. i wtej ciąży na początku chudłam.
a mdłości zaczęły się jakoś 2-3 tyg po dniu spodziewanej miesiączki (której nie było:) i trwały z jakieś 2 miesiące.
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 418
23 marca 2011, 22:04
na poczatku bardzo serdecznie ci gratuluje.dziecko mimo ze bardzo duzo z nim obowiazkow to cud!jesli chodzi o mnie to ja tylko raz wymiotowalam i raz zemdlalam pozniej poszlo jak z platka.ps zazdroszcze ci bo sama chce drugie ale wiesz-kasa,kasa,kasa......:(
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 418
23 marca 2011, 22:07
aha ja mialam zachcianki tzn w sumie jedna.zarlam jajecznice chyba przez 6 msc.za to moje ukochane pierogi ruskie odstawilam na drugi plan.poprostu ich nie lubilam w ciazy:0