- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 marca 2018, 19:56
Hej. Planuje z partnerem dziecko, ale mówiąc kolokwialnie jestem gruba. (165cm/89kg) bmi wskazuje otyłość. Maksymalną wagą prawidłowa przy moim wzroście jest 68kg. I teraz tak sie zastanawiam czy wstrzymać się z ciąża, aż do osiągnięcia prawidłowej wagi, czy nie. Rozsądek podpowiada mi że lepiej byłoby schudnąć i dopiero zacząć sie starać o potomka.
A wy jak myślicie? Też miałyście taki dylemat czy pi prostu przesadzam?
3 marca 2018, 20:04
Zdecydowanie schudnac! Podrecznikowo rzecz biorac, ciaza to plus 12 kg. ALe bywa znacznie wiecej. Ja obie ciaze przelezalam, w kazdej przybralam 24 kg, w tym 10 po kazdej zostalo. Przed pierwsza wazylam 64-68 kg, na koncowce drugiej 104 kg i wysiadaly mi stawy. Otylosc w ciazy to powazne zagrozenie dla Ciebie i dziecka: ryzyko cukrzycy i nadcisnienia oraz powiklan w razie koniecznosci cesarki. Wprawdzie slyszalam historie w rodzaju "na koncowce ciazy wazylam tyle samo ile w momencie zajscia", ale nie ma co nastawiac sie na takie optymistyczne scenariusze.
3 marca 2018, 20:07
bo chudnąć w ciąży pewnie nie wolno co nie?
3 marca 2018, 20:08
Ważyłam podobnie do Ciebie kiedy zaszłam w ciążę. Przytyłam 14kg, 5 tyg po porodzie osiągnęłam wagę z przed ciąży. Nie miałam żadnych kłopotów ani powikłań w związku z otyłością. Obecna waga (rok po porodzie) jak na pasku.
3 marca 2018, 20:11
zaczelabym od tego ze przy ndwagdze/otylosci 70%-80% kobiet ma problemy z zajściem w ciaze wiec w twoim przypadku to nie jest takie hop siu
3 marca 2018, 20:15
zaczelabym od tego ze przy ndwagdze/otylosci 70%-80% kobiet ma problemy z zajściem w ciaze wiec w twoim przypadku to nie jest takie hop siu
Skąd statystyki? :)
3 marca 2018, 20:31
Nie, w ciazy nie mozna stosowac diety redukcyjnej. Racjonalizacja zywienia jest oczywiscie wskazana i czasami, jezeli ktos wczesniej zarl syfy, to powoduje efekt o jakim wspomnialam - utrata tkanki tluszczowej kompensuje wzrost masy zwiazany z ciaza. Tym niemniej moze sie rownie dobrze okazac, ze bez zjedzenia co 2 h posilku obfitujacego w weglowodany bedziesz rzygala dalej niz widziala (ja tak mialam), sluzem zoladkowym i krwia z pekajacego nablonka przelyku, i to do konca ciazy, a wstanie z lozka do toalety bedzie powodowalo regularne skurcze, w zwiazku z czym zadne plywanie ani gimnastyka, ani spacery nie beda dozwolone. To, jak organizm zareaguje na ciaze, to jedna wielka niewiadoma.Jezeli ciaza jest planowana, redukcja wagi jest takim samym elementem profilaktyki jak przyjmowanie kwasu foliowego.
3 marca 2018, 20:55
Nadmiar tłuszczu sprzyja problemom hirmonalnym i rodzi trudności z utrzymaniem ciąży. Tłuszcz powoduje wzrost androgenow czyli męski hormonów w ciele kobiety więc jak masz możliwość to zrzucić parę kg. Wcale nie musi to być idealna waga ale pozbycie się już małego procenty masy ciała reguluje hormony.
Wywód mojego lekarza gdy diagnozowal pcos u mnie.
3 marca 2018, 20:59
Zależy od tego ile masz lat, co na to Twój lekarz i jak się trzymasz zdrowotnie obecnie.
Teoretycznie lepiej byłoby schudnąć, a praktycznie życie pisze różne scenariusze. Ja zaszłam z wagą 91kg, do porodu szłam ważąc 98kg, a tydzień po porodzie 84kg.
Zdrowiej mieć niższą wagę, ale kobiety otyłe zazwyczaj nie tyją tyle w ciąży co te z wagą w normie. Nie ma reguły, sama musisz rozważyć za i przeciw.