Temat: 1

1
Szczepionki nie powodują autyzmu! Jeny, nie powtarzajcie bzdur...
Pasek wagi
TULIP przeciez udowodnione bylo naukowo ze ta rtec to powoduje ,ale i tak jest malutko tych szczepionek w ktorych jest rtec.
Pasek wagi

"Rtęć w szczepionkach

 

 

Szanowni Państwo,

Dziękuję za Wasze listy, niektóre bardzo dramatyczne. Nie mam czasowych możliwości odpowiadania w szczegółach na każdy list z osobna, wiec odpowiem na ważniejsze poruszane przez Was kwestie w jednym wspólnym liście.

Dominujące pytanie było: które szczepionki zawierają lub nie rtęć ( thimerosal)? Oto ich lista, oparta na danych z Polskiego Urzędu Rejestracji Leków:

* Euvax (Wzw B, Life Sciences, prod. koreańska) – 0,01 % THIM
* Engerix B (Wzw B, Glaxo) – 0,005% THIM
* Hepavax – 0,01%
* D.T.COQ (DTP, Sanofi) – 0,01 % THIM
* DTP (Biomed, Kraków) – 0,01 % THIM
* TETRAct-HIB (DTP+Hib) (Sanofi) – 0,01% THIM
* D – Szczepionka błonicza (Biomed) – 0.01% THIM
* DT – Szczepionka błoniczo-tężcowa (Biomed) – 0,01% THIM
* DTP – Szczepionka błoniczo-tężcowo-krztuścowa (Biomed) – 0,01% THIM
* Szczepionki przeciw grypie (opakowania wielodawkowe) – 0,01 % THIM

0,01% thimerosalu dostarcza jednorazowo 25 mikrogramów rtęci w dawce szczepionki.

Co do innych szczepionek obecnych w Polsce na rynku, nie mam pełnych informacji.
Nie powinny go mieć następujące szczepionki:
Infanrix
Imovax
Poliorix
Act-Hib
Hiberix
Pedvax Hib
Procpomvax
Pentaxim
HBVaxPro
Tripacel

Nie mogę państwu radzić czym i kiedy szczepić Wasze dzieci. Moje jedynie zasugerować wgląd na stronę internetową, gdzie można zobaczyć programy szczepień w innych krajach UE. http://www.euvac.net/graphics/euvac/vaccination/vaccination.html

Najbezpieczniejsze wydają się programy skandynawskie, gdzie dzieci są szczepione dopiero po 3 miesiącu życia. Świadczy o tym najmniejsza umieralność niemowląt w tych krajach. Bezpieczny wydaje się też czeski program szczepień. Wyróżniają się one tym, że nie szczepi się tam noworodków (z wyjątkiem tych, których matki są zakażone żółtaczką B lub pochodzą z regionów o dużej zachorowalności na gruźlicę). A jest ich niewiele.

Polecam także stronę organizacji Generation Rescue, założoną przez rodziców dzieci autystycznych i tych uszkodzonych szczepionkami, we współpracy z mądrymi pediatrami i naukowcami http://www.generationrescue.org/vaccines.html . Najcenniejszą wiedzę na temat bezpieczeństwa szczepień można zdobyć w oparciu o zbiorowe doświadczenia innych rodziców.

Trzeba pamiętać, że każde dziecko jest inne i może inaczej zareagować na szczepienia. Jedno jest pewne, że rtęci należy unikać. Ustawa o Chorobach Zakaźnych, która weszła w życie w styczniu b.r. daje rodzicom prawo decydowania o programie szczepień ich dzieci. Warto z niego korzystać świadomie i rozsądnie. I na pewno warto znaleźć sobie uczciwego pediatrę, który posłuży Wam mądrą radą.

Zanim zaszczepi się dziecko można i powinno się zażądać od lekarza ulotki, która pokazuje pełen skład danej szczepionki. I zanim podejmie się taką czy inną decyzję, warto też sprawdzić, na ile dana choroba na która się szczepi lub nie, jest groźna, jak często zdarza się wśród niemowląt i czy istnieją skuteczne metody jej leczenia. Jeśli nie ma, na pewno powinno się szczepić. Decyzje te będą też zależeć od tego, czy ktoś bardziej boi się możliwych poważnych powikłań poszczepiennych, czy ryzyka zachorowania dziecka na jakąś chorobę zakaźną.

Życzę Państwu powodzenia i rozwagi w podejmowaniu niewątpliwie trudnych decyzji dotyczących szczepień Waszych dzieci. Rodzice na Zachodzie przeszli przez te same dylematy co Wy i jakoś nauczyli się rozsądnie decydować. Jestem pewna, że i Wy dojdziecie do tego samego. Korzystajcie z ich doświadczeń.

Łącze serdeczne życzenia zdrowia dla Państwa i Waszych pociech.

Prof. Maria Dorota Majewska"

Ja nie twierdzę, że rtęć jest nieszkodliwa, ale autyzm to złożona choroba i ma podłoże psychoneurologiczne. Objawy zatrucia rtęcią są często podobne do symptomów autystycznych stąd powielanie nieprawdziwych informacji. Tak samo jak posądzono 30 lat temu jedną ze szczepionek mms bodajże o wywoływanie autyzmu, żadne badania tego niepotwierdziły a do dziś rodzice nie chcą szczepić dzieci na odrę, świnkę, różyczkę.

Zamiast panikować i powtarzać spiskowe teorie radzę zagłębić się w temat oraz porozmawiać z lekarzami.
Pasek wagi

> Ja nie twierdzę, że rtęć jest nieszkodliwa, ale
> autyzm to złożona choroba i ma podłoże
> psychoneurologiczne. Objawy zatrucia rtęcią są
> często podobne do symptomów autystycznych stąd
> powielanie nieprawdziwych informacji. Tak samo jak
> posądzono 30 lat temu jedną ze szczepionek mms
> bodajże o wywoływanie autyzmu, żadne badania tego
> niepotwierdziły a do dziś rodzice nie chcą
> szczepić dzieci na odrę, świnkę, różyczkę.Zamiast
> panikować i powtarzać spiskowe teorie radzę
> zagłębić się w temat oraz porozmawiać z lekarzami.

 

Zgadzam się. Zresztą dobry lekarz będzie wiedział czy to autyzm czy zatrucie rtęcią.

Jednak ja bym zrobiła badanie na obecność metali ciężkich we włosach. Szczególnie, gdy w ostatnich 3 miesiącach szczepiłaś synka.

Mój syn ma stwierdzony autyzm. Na początku był szok, płacz, przekreślone plany - ale takie zachowanie nic nie pomoze ani tobie ani dziecku. My jestesmy z malego miasta, do specjalistów daleko, na terapie daleko, mozliwości finansowe też ograniczone- jeżeli mieszkasz w dużym  mieściie to super- masz bardzo duze mozliwości. Podstawa to kompleksowa diagnoza i terapia. Czasem jeszcze przychodzą gorsze dni...Nie możemy poddawać się i  musimy cieszyc się każdym dniem :-) W razie pytań - pisz na priv.

Dziecko 1,5 roczne jest jeszcze bardzo małe i oczywiście może mieć objawy świadczące o autyzmie, ale ciężko jednoznacznie potwierdzić czy wykluczyć. A czy twój synek miał robione badania wzroku i słuchu ? mogą to być zaburzenia integracji sensorycznej. Powiem tak, nie daj sobie zaszufladkować dziecka. Raz postawiona diagnoza, że jest to autyzm będzie się ciągnąć przez całe życie. Mieszkasz w Warszawie zapewne jest jakiś dobry specjalista poszukaj w google i wybierz się tam. Niestety, ale często niewiedza albo 'brak czasu, jak najszybciej postawić diagnozę i do widzenia' powoduje złą diagnozę. Mam kontakt z dziećmi  w ośrodku rewalidacyjno wychowawczym i uwierz mi, często została postawiona zła diagnoza jak np 4 letniego Kuby, diagnoza wskazała, że jest to niby autyzm, rodzice jednak tak łatwo się nie poddali znaleźli w Krakowie świetny ośrodek i po wywiadach, badaniach okazało się, że jest to mutyzm. Nie poddawaj udaj się do kilku lekarzy. Powodzenia
Przyczyn może być wiele: uszkodzenia mózgu, wynik innych chorób, są nawet poglądy że może mieć to podłoże psychologiczne i psychoanalityczne, chemiczne, komplikacje w czasie ciąży, biochemiczne, genetyczne.

q

Moja mama pracuje z dziećmi autystycznymi. Przepraszam, nie mam teraz czasu żeby się rozpisywać więc tylko zasygnalizuję tematy, które jako mama powinnaś zgłębić. Jedno co tylko dodam, IM WCZEŚNIEJ ZACZNIECIE DZIAŁAĆ TYM LEPIEJ. Są autystycy, z którymi w ogóle nie ma kontaktu, ale są też tacy, u których nawet po rozmowie z nimi nie można się tego domyślić. 

-dieta bezglutenowa, bezcukrowa, bezmleczna

-metoda wianeckiej [nieskuteczna u starszych osób, u dzieciaków daje ładne rezultaty, jest to jednak metoda dosyć nieprzyjemna o czym pewnie doczytasz ale warto spróbować]

-rehabilitacja - NATYCHMIAST

Każdy dzień jest na wagę złota w takiej sytuacji.
Pozdrawiam, mam nadzieję że choć trochę pomogłam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.