- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 marca 2011, 13:49
Kochane moje! Moja córeczka, 4 miesięczna Lencia odkąd je pokarmy stałe od jakiegoś tygodnia robi strasznie kwaśne kupki przez co ma strasznie obszczypaną pupcię. Zawsze używałam pampersików z Pampersa Activ Baby i Sudocremu. Teraz z racji odparzeń mam Pampersy Premium Care i Sudocrem. Smaruje małej pupcie torementiolem mam też Bepanthen w maści i kremie. kupiłam też nive-e baby na pupkę w kremie. Pupcię przecieram chusteczkami nawilżanymi z Pampersa z serii Sensitive i Nive-ą Soft&Cream. Pupcia małej dzięki sudokremowi nie jest już taka podrażniona ale nadal są na niej sączące się wodą rany :((( te ranki smaruje tormentiolem. Myje pupcię w wodzie dokładnie osuszam. Pieluszki zmieniam teraz co 2 godzinki- wcześniej co 3 do 4 w zależności od jej zawartości i czy mała była aktywna.
Maleństwo płacze jak siusia a ja płacze razem z nią... Nie daje jej już nic prócz mleczka bo w kupce jest szlam taki zielonkawy. Sama kupka wygląda dobrze (musztarda z grudkami) dopajam małą herbatką jabłkową z melisą- ostatnio tylko to wypija.
Kochane gdzie popełniłam błąd... Może objadki źle podawałam... Najpierw dostała samą marchewkę i było ok a następnie dania 2 składnikowe... Mam już mętlik w głowie. Moja córcia cierpi a ja nie umiem jej ulżyć :( Do lekarza idę jutro bo mamy szczepionke...
Edytowany przez sasanka77 7 marca 2011, 14:01
7 marca 2011, 15:49
7 marca 2011, 16:28
A ja z kolei musze przysnać racje Pepie1990 ... słuszna uwaga.... nie należy dziecka caly czas wycierać chusteczkami... wystarczy woda, mydełko dla dzieci i tetra... a potem do sucha wytrzeć... I naprawde pozwól jej pofikac bez pampersa.... raz że dziecko bedzie miałoo frajde... dwa że lepiej się zagoi... ja mojej córeczce do tej pory pozwalam czasem polatać z gołą pupą... chociaż jest nie niebezpieczne, bo ona jeszcze nie woła na nocnik
Edytowany przez andziolkowa 7 marca 2011, 16:32
7 marca 2011, 16:47
7 marca 2011, 16:54
7 marca 2011, 17:17
A z tym posypywaniem pupy to sie własnie nie zgodzę i generalnie nie polecam... pudry sa dobre jak juz dla chłopców... a dla dziewczynej juz raczej nie zalecane ponieważ podszas sypania dostają sie na wargi sromowe a z tamtąd już niedaleka droga w okolice pecherza... w zasadzie nie ma potrzeby smarowania dziecka po każdym przewijaniu... no chyba że jest odparzone...
Własnie przez takie smarowanie córki przy kazdej zmianie pieluchy moja niunia trafiła do szpitala z zapaleniem pęcherza.... tam Panie nauczyły mnie jak dbać o jej kobiece sprawy.... czyli zwilrzyć pieluche w wodzie i lekko namydlić (właściwie potrzeć jedynie mydelkiem) i przetrzeć narzady... następnie osuszyc i załozyc pieluchę... odkad stosuje sie do tych zaleceń nic sie nie dzieje.
Seeeta tak samo jak ja podkresla żeby nie używać Tormentiolu... zreszta na ulotce wyraźnie pisze że zalecany dla dzieci powyżej roku... No chyba że juz ktos koniecznie chce
Edytowany przez andziolkowa 7 marca 2011, 17:24
7 marca 2011, 17:19
7 marca 2011, 18:40
> A i na własna reke nie rób żadnych maści... to
> jest mała istotka... delikatna i krucha...
> bedziesz na szczepieniu to ci lekarz powie jak
> postepować... lepiej sie jego poradzisz niz
> malestwu zaszkodzic serwujac mu magiczne mikstury
to nie jest zadna magiczna mikstura tylko polecenie specjalisty....................
7 marca 2011, 18:40
> a ja polecam kapiele w mace ziemniaczanej na
> wszelkie problemy skorne malenstwa jak i dla
> doroslych naprawde zobaczysz to dziala cuda!
u nas nic nie daly.
7 marca 2011, 19:03