Temat: Czy to objawy ciąży?

zrób test ciążowy ;))

na twoim miejscu juz bym sobie zrobila test, ale z rana najlepiej :)  jak jestes w ciazy to juz powinno ci pokazac i dla pewnosci zrob sobie 2 po kilku dniach. a co do objawow to ja przy kazdej ciazy mialam objawy jak na @ a przy ostatniej ciazy to tak bolalo mnie podbrzusze ze nawet nie moglam siadac... zycze ci powodzenia

Dziękuje :*:*;). Właśnie już jestem tak ciekawa,bo cały czas teraz o tym myślę,że chyba jutro z rana polecę do apteki po test.

> Jeśli miałaś płodne, a skończył w tobie, to TAK,
> możesz być w ciąży.

Zgadzam się w 100 %

Daj znać, jaki wynik ;)

Ja kiedyś miałam tak, że po dużym wysiłku fizycznym zaczął mnie boleć jajnik, ale tak niesamowicie mocno, mało z roweru nie spadłam. Nastepnego dnia tak samo+ jakaś  tam krwawa plamka. Poszłam do gina i nic mi nie wykrył, żadnej ciąży, torbiela, obcego :P Także to nie jest takie jednoznaczne

zrób test za około 10zł- i po stresie; teraz możesz dodatkowo zadręczać się i wyszukiwać objawów, które pojawią się np. mimo braku ciąży; a tak- będzie jasna sytuacja; dzień szczególnie niebezpieczny, bo przecież plemniki żyją kilka dni

Dziewczyny dzisiaj testu nie zrobiłam,ponieważ dopiero wstałam,jak nigdy. Najbliższa aptekę mam trochę daleko dlatego gdybym szła po test to pęcherz by mi pękł a chciałabym zrobić test z pierwszego siusiu jak wstanę. Dzisiaj pójdę kupić test żeby tego problemu nie było i jutro zrobię. Na pewno dam znać jak wyszedł:)).

z tymi testami to różnie bywa... mi pokazał tylko jedną kreskę a zrobiłam go jak spóźniała mi się prawie tydzień miesiączka. Dodam że jestem w ciąży tylko test się nie sprawdził. Bo to sprawa osobnicza i zależy od poziomu hormonu hcg w moczu. Dlatego z testem nie spiesz się. Moja pani doktor powiedziała mi, żebym zmierzyła temperaturę ciała. I rzeczywiście ciepłota ciała była podniesiona. Już od pierwszych dni ciąży ciepłota ciała waha się w granicach 37 lub 37,5 stopnia. W moim wypadku się sprawdziło. Pamiętam, że test robiłam w piątek. Byłam cholernie zawiedziona i po konsultacjach telefonicznych zmierzyłam temperaturę. Było 37,2. Przez cały weekend co godzinę mierzyłam i tylko obserwowałam siebie, czy to aby przypadkiem nie przez katar albo jakieś przeziębienie. Zatem Ty zacznij może też od tego. A test zrób najwcześniej w pierwszy dzień, kiedy powinna pojawić się miesiączka. No i na koniec zostanie Ci test w laboratorium. Z tego co wiem rano pobierają krew, po południu masz wynik. Doskonale rozumiem Twoją niecierpliwość i życzę, żeby było po Twojej myśli

nie mialam takich objawow;))