Temat: Leżaczek-bujaczek--> Pomoc!

Witam kochane!
Mam pytanko do doświadczonych mam bądź kogokolwiek kto może pomóc mi w doborze zakupu leżaczka-bujaczka.
Nie mam pojęcia jaki najbardziej by się sprawdził.Mam kilka opcji ale nie wiem którą wybrać,dodam że jesli chodzi o sprawę finansową to bez znaczenia,chcę poprostu żeby to był dobry wybór i aby okazał się trafny a nie stał w kącie i się kurzył :)
 Moje maleństwo ma obecnie  1,5 miesiąca i zauważyłam że bardzo lubi takie bujanie,do tej pory parę razy za bujaczek posłużył nam fotelik samochodowy :) no ale trzeba samemu huśtać i nie jest to napewno do końca wygodne bo nie ma możliwości regulowania oparcia itd......Wiadomo że synek jest jeszcze malutki i nie będzie przebywał tam godzinami tylko głownie wtedy jak łapią go koleczki.Nie są jakieś mocne ale od czasu do czasu nam dokuczają a zauważyłam że jak włożę go w fotelik to się uspokajał więc myslę że bujaczek by u nas sie sprawdził tylko problem jaki wybrać :/
Jak narazie pod uwagę brałam te rodzaje:
Fisher price 3w1
mozna ustawić jako kołyskę,fotelik,bujaczek,posiada 2 prędkości łagodnego bujania,5 melodyjek z regulacją głosności
Fisher price huśtawka leżaczek .Kołyska ma kilka prędkości bujania i funkcję kojących wibracji no i to akurat w tej kołysce mi bardzo się podoba bo podobno te wibracje dzieci bardzo lubią i są bardzo kojące jesli własnie dziecko ma kolkę.Bujaczek posiada rowniez melodyjki i efekty dźwiękowe.

Fisher price kołyska "szybowiec" Kołyska oferuje więcej oprócz huśtania bo mozna na niej szybowac .Może się huśtać i szybowac w kierunku od stóp do głowy lub z boku na bok,cztery rozne sposoby bujania ,muzyka,zabawne dodatki ,możliwość regulowania oparcia.

A więc kochane co byście mi poleciły????????????????
Bardzo proszę o pomoc :)))
ten pierwszy wiem ze jest fajny moja kolezanka ma go i sobie chwali , sama kożystałam ze zwykłych ale to tylko sprawa finansowa
Pasek wagi

moja córcia ma taki jak wkleiła Dotinka-i jesteśmy obie bardzo zadowolone :) leżaczek jest lekki,więc można go przestawić jedną ręką (gdy na drugiej trzymam malutką ) no i można go łatwo złożyć i przewieźć.Nie ma coprawda funkcji samodzielnego bujania ale ma wibracje i to w zupełności wystarczy...myślę,że takie automat.bujanie mogłoby Cię skłonic do dluższego trzymania dziecka w leżaczku,a to raczej nie jest wskazane...(nam lekarz zabronił nawet używać przez jakiś czas tego fotelika,bo mała ma asymetrię i trzymanie jej w tekiej pozycji podobno ją wzmaga.. )

Ja miałam taki zwykły, bez zabawek na górze...najtańszy, Uwielbiał zasypiać na nim, oczywiście musiałam go bujać;] Ale chciałam napisać wam, że kiedyś nie zapięłam synka, a był już na tyle duży żeby się przekręcać na boki i patrzę, a tu go nie ma. Stał leżaczek na ziemi, obok mebli- a ja siedziałam na łóżku i składałam ciuszki.
Zastanawiałam się chwilę, gdzie jest- a on wpadł do otwartej szuflady- na ciuchy;]
 i leżał sobie tam spokojnie i patrzał tymi, swoimi , wielkimi oczyma;D  hahaha

Ja ten 2 chce kupić albo ten co dotinka ma;
Dziękuje kochane za pomoc,bo naprawdę się przydała.Widzę że większość obstawia 1 więc chyba taki zakupmy :)))
Jeszcze raz wielkie dzięki,na Was to zawsze można liczyć :)))
Moja mała miała 1 i 3. z 3 zdjęcia kołyska byla nieoceniona usypiała w niej w mig.Za to 1 bardzo przydała mi sie gdy musiałam przemieszczać się miedzy piętrami w domu:)
Fakt faktem 3 to już droższa impreza mi służyła ok 10 miesięcy i jest do 11kg a moja córa ma teraz 22 miesiące i waży 10kg:P 
ale to nie jest jednorazowy sprzęt więc może go kiedyś znów użyję:) choć pewnie za ten czas będa już latające:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.