28 lutego 2011, 19:59
Dziewczyny piszę do was z prośbą o pomoc!
od 7 miesięcy staramy się z męzem o dzidziusia.
Zawsze 2 tyg przed okresem bolą mnie piersi teraz wogóle a 27.02 mam dostać okres, co nie miałam przed okresem nigdy,i taki dziwny ból w lewej piersi ale taki inny niz na @ dodam że kochałam się z mężem od 7.02 co 2 dzień ostatni raz 14.02.
19.02 zrobiłam bobo-test wyszedł negatywny dodam że robiłam go po południu.Czy możliwe że za wcześnie go zrobiłam? Cykle mam 30 dniowe.Raczej regularne.
powinnam dostać okres wczoraj jeszcze nie mam,od wczoraj latam siku co 10-15 minut troszkę poleci i tyle a czuję jak by mi pęcherz miało rozwalić taka pełna się czuję,Czuję pobolewanie w podbrzuszu i leciutki ból piersi.
Dodam że zawsze bolały mnie już dwa tyg przed @ piersi a teraz jest inaczej i jest to inny ból.Ja już niewiem co mam myśleć odchodzę od zmysłów
czy jest tam ta moja upragniona fasolka czy nie.Zamówiłam test
przez internet taki o czułości 10 miu zrobię go w środę i zobaczę co będzie bo nie mam już siły.Proszę odpiszcie co o tym myślicie.
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
28 lutego 2011, 21:17
hcg!!! lekarz by Ci kazał go zrobić w tak wczesnej ciąży
![]()
bo takie jego badanie nie zawsze jest w stanie wykazać na 100% czy dzidziuś już jest tak wcześnie, chodzi o wzrost liczby jakiś tam hormonów, ostatnio z koleżanką poszłam odebrać jej wyniki (zrobili wciągu 1 doby!), i był ogromny wzrost tych hormonów a to też były pierwsze tygodnie, dodam, że ona i jej mąż byli bardzo szczęśliwi
![]()
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
28 lutego 2011, 21:31
Izusiek, jak cię bolą piersi 2 tyg przed okresem to na jajeczkowanie - czasem dziewczyny tak reagują; przy tym cyklu nie bolały, to mogło nie być jajeczkowania, ale oczywiście tonie reguła, dobrze jakbyś napisała, czy miałas odpowiedni śluz i skok temperatury.
Niektóre testy wykrywają ciążę ok 10 dni po ewentualnym zajściu, czyli teoretycznie już możesz robić - tylko najlepiej rano, bo wtedy największe stężenie
trzymam kciuki żeby był pozytywny
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
28 lutego 2011, 21:35
jak 27 powinnaś mieć okres, to ok. 13tego jajeczkowałaś, test zrobiłaś 19tego, czyli tylko 6 dni róznicy, może być za mało, bo jeszcze potrzeba kilku dni, żeby jajeczko (zapłodnione) się osadziło w macicy i dopiero wtedy hormony wzrastają; mogło byc za wcześnie z tym testem, ale jutro rano bym robiła jeszcze raz
28 lutego 2011, 21:35
> Izusiek, jak cię bolą piersi 2 tyg przed okresem
> to na jajeczkowanie - czasem dziewczyny tak
> reagują; przy tym cyklu nie bolały, to mogło nie
> być jajeczkowania, ale oczywiście tonie reguła,
> dobrze jakbyś napisała, czy miałas odpowiedni śluz
> i skok temperatury. Niektóre testy wykrywają ciążę
> ok 10 dni po ewentualnym zajściu, czyli
> teoretycznie już możesz robić - tylko najlepiej
> rano, bo wtedy największe stężenie trzymam kciuki
> żeby był pozytywny
Ale mnie 0d 3 lat bolą na 2 tyg przed @ piersi a w tym cyklu jest inaczej.No nic zobaczymy dam wam znać
- Dołączył: 2009-07-10
- Miasto: Sulnowo
- Liczba postów: 1044
28 lutego 2011, 21:37
Witam,
wiem, że się niecierpliwisz. Sama starałam się o czwarte dziecko przez pół roku. Jednak poczekaj do dnia spodziewanej miesiączki z testowaniem. Jeżeli do zapłodnienia doszło w tym cyklu, to przez pierwsze dni zapłodnione jajeczko sobie płynie ku macicy. Wtedy niestety na nic testy. Ból w podbrzuszu po mniej więcej 10 dniach może oznaczać, że jajeczko zagnieżdża się w macicy. Wtedy następuje burza hormonalna, mogą wystąpić bóle w piersiach, srom może być bardziej ukrwiony, nabrzmiały, itd. Jednak nie zawsze testy dadzą wynik pozytywny. U mnie przy żadnej ciąży nie były pozytywne wcześniej niż na drugi dzień spóźniającej się miesiączki, a kupowałam wszystkie dostępne na rynku. Możesz sobie mierzyć temperaturę w pochwie. Gdy wynosi więcej niż zwykle, to są spore szanse na ciążę. Tylko trzeba mieć odniesienie w postaci wcześniejszych, regularnych pomiarów. Ważne jest, żeby nie nakręcać się, bo rozczarowania mogą utrudniać kolejne starania. Bądź dobrej myśli i czekaj do dnia spodziewanej miesiączki. Testy trzymaj sobie w łazience.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
28 lutego 2011, 21:44
Izusiek, no niestety nie ma reguły i niestety, ale nie w każdym cyklu kobieta jajeczkuje. Miejmy nadzieję, że jajeczkowałaś mimo, ze Cię piersi nie bolały.
A jak z temperaturą? mierzyłaś? miałas skok? jak by skok i śluz to było jajeczkowanie i mozesz mieć fasolkę 
28 lutego 2011, 22:04
> Izusiek, no niestety nie ma reguły i niestety, ale
> nie w każdym cyklu kobieta jajeczkuje. Miejmy
> nadzieję, że jajeczkowałaś mimo, ze Cię piersi nie
> bolały. A jak z temperaturą? mierzyłaś? miałas
> skok? jak by skok i śluz to było jajeczkowanie i
> mozesz mieć fasolkę
Hmmm nie wiem jak z temperaturą dziś zmierzyłam było 37,2 czy to coś oznacza?Pierwszy raz mierzyłam dziś także niewiem jak to jest z tą temperaturą a śluz był
- Dołączył: 2009-07-10
- Miasto: Sulnowo
- Liczba postów: 1044
28 lutego 2011, 23:57
izusiek1988 bądź cierpliwa. Jednak coś mi się wydaje, że Ci się udało.
Edytowany przez warrlady 28 lutego 2011, 23:58
1 marca 2011, 00:49
> izusiek1988 bądź cierpliwa. Jednak coś mi się
> wydaje, że Ci się udało.
Nawet nie wiesz jak tego pragnę ale bardzo się rozczaruję jak nic z tego nie będzie,ale jestem dobrej myśli.
1 marca 2011, 07:00
> > izusiek1988 bądź cierpliwa. Jednak coś mi się>
> wydaje, że Ci się udało.Nawet nie wiesz jak tego
> pragnę ale bardzo się rozczaruję jak nic z tego
> nie będzie,ale jestem dobrej myśli.
izusiek :) zycze Ci z całego serduszka maleństwa! i bardzo prosze nie nakrecaj sie za bardzo bo lepiej byc MILE zaskoczonym jak wpasc potem w mega doła! u mni było tak: 2-3 lutego miałam jajeczkowanie- 2 tygodnie wczesniej my z mezem praktycznie codziennie sie staralismy. 14 lutego zrobiłam 1wszy test-NEGATYWNY. jednak objawy nie dawały mi spokoju. Bolały mni o dziwo sutki wrecz miałam wrazenie ze je rozrywa! piersi nie bolały ale były bardzo nabrzmiałe! i te objawy zasugerowały mi ciąże. 16 lutego pobiegłam po test. nie do apteki-mam daleko; ale do drogerii shlecker-czy jakos tak. Kupiłam 1 paskowy. robiłam przed 13. wynik- POZYTYWNY!! potem maz kupił jeszcze 3- to był szok;)
bo takie jego badanie nie zawsze jest w stanie wykazać na 100% czy dzidziuś już jest tak wcześnie, chodzi o wzrost liczby jakiś tam hormonów, ostatnio z koleżanką poszłam odebrać jej wyniki (zrobili wciągu 1 doby!), i był ogromny wzrost tych hormonów a to też były pierwsze tygodnie, dodam, że ona i jej mąż byli bardzo szczęśliwi 
