- Dołączył: 2007-03-03
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 208
27 lutego 2011, 10:55
Chciałabym porównać to ile jedzą wasze dzieci. Mam wrażenie ze Moja córka je za dużo. Tym bardziej że ma 9 mies waży 9600 i ma 74 cm długości.
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
27 lutego 2011, 14:44
moj ma 9miesiecy, wazy 11,6kg i mierzy nieco ponad 80cm. jada 4 razy dziennie:
-rano ok 8 mleko 200ml
-ok 13 papka bulion warzywny kawalki warzyw miesa plus krem kukurydziany czy ryzowy do zageszczenia, na deser owoc
-ok 17 jogurt
- ok 20.30 papka jak na obiad tylko zamiast miesa serek
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
27 lutego 2011, 16:03
QUALCUNA TO MOJA JE DUZO WIECEJ NIZ tWOJ A cRIS TAKI ULPECIK ? SWOJA DROGA WYGLADA CHUDZIUTKO ;) ALE STRASZNIE MALUSTKO WG MNIE JADA.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
27 lutego 2011, 16:16
Moja małą je tak:
sniadanie 2 kromeczki z jakas wedlina czy serkiem / lub/ mleko 150ml / lub/ jajecznice z chlebkiem / lub/ mleko zageszczone kleikiem ryzowym + owoce lub Danonki
2 sniadanie: czasem je jakis jog, badz kleik z mlekiem
obiad: zupa lub obiadek gerbera / lub/ gotowana zupa / lub/ 2 danie z nami - kasza, piers z kurczaka, kotlecik z piersi
podw. ajakas kanapka z czyms co lubi lub owoc (banan, jablko)
kolacja 150ml mleka w lozku i zasypia.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
27 lutego 2011, 16:18
i w miedzy czasie dostanie do bajki chrupki kukurydziane lub paluszki juniorki
- Dołączył: 2008-10-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 152
27 lutego 2011, 23:16
Mój synuś za tydzień będzie miał 9 miesięcy i ja z kolei martwię się, że waży za mało - 8,5 kg. Dostaje cały czas pierś, bo mleka modyfikowanego ani kaszek nie chce pić. Też je mini kanapeczki, deserki, owoce, obiadki własnej roboty - zupy i ziemniaki z mięsem, danonki, jajko, kisiel, budyń, biszkopty. Czasami zje sporo a czasami malutko.
- Dołączył: 2008-11-19
- Miasto: Italia
- Liczba postów: 5574
28 lutego 2011, 09:17
mojemu widocznie tyle starcza bo nie domaga sie wiecej, przyrasta wagowo tez wg swojego centyla wiec i wg pediatry jest ok jego menu. ostatnio zaczal raczkowac a raczej pelzac i przemieszczac sie po calym domu to pewnie wiecej bedzie potrzebowal bo spali sporo energii w ten sposob. czasem zje wszystko co mu dajemy, czasem marudzi i nie chce, mysle ze to przez kielkujace zeby nie ma wielkiego apetytu. a zoltko jajka je 2 razy na tydzien, biszkoptow nie lubi, za to czesto dostaje cos z naszego jedzenia do sprobowania bo lubi wszystko kosztowac. a to lyzeczka lodow, a to kawalek nowego owocu, kawalek chleba itp.