Temat: Maly brzuch w ciazy

Nie każdy rodzi dzieci giganty :-) Twój maluszek ma prawidłową wagę, nie stresuj się :-)

jestes w 37 tc , te Usg nie sa nieomylne . Rowniez to Moze byc 35, 36 tc , a dziecko Moze byc i duzo wieksze . Dopoki nie urodzisz to sie nie przekonasz . Na zapas nie martw sie 

Mi mowili, ze dzieci beda takie dlugie , a byli ledwo 49 cm !!  A przytylam 30 kg !  I brzuch byl ogromny . . 

brzuch miałam raczej mały(normalny) mówili mi ze urodzę dziecko max 3,5kg a okazało sie ze syn ważył 4,255kg wiec to rożnie bywa

Nie sugeruj się tą wagą, mój miał mieć 3700 max! Miał 4400...

Brzuszek natomiast to cecha indywidualna, póki reszta rzeczy na usg jest ok to się nie ma co stresować.

Ja mialam podobnie w pierwszej ciąży. U mnie mały brzuch i dystrofia płodu powiązane były z pewnymi rozwojowymi, ale naprawialnymi, problemami u dziecka. Pod koniec ciąży miałam tylko 96cm w najgrubszym miejscu brzucha.

Jeśli dziecko rośnie Ci symetrycznie tj. Nie ma roznic w wieku tygodniowym większych niż 2 tygodnie pomiędzy głową,  brzuchema udem, jeżeli ogólny wiek dziecka nie różni się więcej niż 2-3 tygodnie od wieku ciąży według pierwszego usg to się niczym nie przejmuj. U mnie w 38 tygodniu dziecko było na poziomie 31-32 tygodnia. Ewidentnie było coś nie tak, alr podejrzewam że u Ciebie aż tak nie jest bo na 100%lekarz by zareagował.

Edit: a jeśli chodzi o dokładność usg to w obu ciążach różnice między wagą urodzinową a ust w dniu porodu były rzędu 100-150g

Brzuch o niczym nie swiadczy ale rzeczywiscie waga jest bardzo mala W 37 tyg dziecko raczej powinno przekroczyc te 3kg. 

Ponizej 2,5kg blisko porodu mowimy o hipotrofi. Ginekolog Ci nic nie mowil na ten temat? 

Wszystkie wymiary dziecka są z okolic 34 tc. Dziecko przytyło niby około 400 g w ciągu 3 tygodni ale niestety o ile 3 tygodnie temu wyraźnie tylko brzuszek dziecka odbiegał znacząco od normy tak teraz reszta wymiarów jest prawie identyczna jak wtedy tylko brzuszek się zwiększył,pozostale jest różnica 2-3 dni ,a nie 3 tygodni. Lekarz niestety nie reaguje. Przeplywy mialam robione sa dobre,ktg niby tez chociaz tetno dziecka 125-140 ,lozysko 2 stopnia. Zadnych uzywek,cukrzycy czy nadciśnienia.

W pierwszej ciąży miałam tak samo mały brzuch i dzidzia miała być bardzo mała a synek urodził się z wagą 3,335   

Z każdą kolejną ciążą brzuch  był coraz większy a dzieci też miały być w granicy 2,5 kg (ostatnia dzidzia urodziła się z  wagą 3,820)

Możliwe że poprzednio był błąd w pomiarze brzuszka. W ogóle im bliżej terminu tym mniej wód i na słabym sprzęcie czy jeśli lekarz ma słabe doświadczenie mogą wychodzić duże odchylenia od rzeczywistości.  Najwazniejsze, że dziecko rośnie symetrycznie. 

A lekarz zbadał przepływy krwi dziecka przez mózg i serce? Czy masz na myśli tylko przepływy pepowiniwe? 

Nie macie przypadkiem konfliktu seroloficznego? To mogłoby tłumaczyć niską wagę. 

Nie każdy rodzi duże dzieci. Ja drugie dziecko urodziłam zdrowe, ale też poniżej 3kg. 

Tylko nie objadaj się teraz na końcówce bananami czy innymi wysokoenergetycznymi rzeczami-ja mialam taki pomysl. Dziecko wcale wzrostem ani waga od tego nie podskoczy, a w razie porodu narazisz je na zbyt gwałtowne spadki cukru po odlaczeniu pepowiny.