- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2017, 12:35
Hej:)
Widzę, że sporo jest tutaj kobiet w ciązy, które napewno zainteresują się tematem, a i sporo kobiet, które są matkami:)
Wiadomo, ze dziecko jest najwazniejsze, ale nie ukrywajmy, ze ten aspekt tez nas interesuje i ma znaczenie.
Stąd pytanie do Was: ile ważyłyście stricte przed ciążą przy jakim wzroście (nie keidyś tam, w młodości;d), a ile przytyłyście w ciązy, czy ćwiczyłyście i odżywiałyscie się zdrowo czy raczej nie miałyście ochoty.czasu/siły na ćwiczenia i poddawałyscie si,ę zachciankom? Ja w ciązy straszną mam ochotę na słodkie, czekoladowe, a niebardzo mogę, ale często się poddaję i nie mam zamiaru rezygnować calkowicie, bo zrezygnowalam kiedys to po tygodniu zjadlam porcję jakiej bym nie zjadla nawet przez ten tydzien. Moją strategią jest jedzenie 1-2 razy dziennie malej ilosci slodkiego, najlepiej do jogurtu lub owsianki (od 2 kostek czekolady, 2 ciastek dziennie chyba nie przybedzie mi 20 kg...).
No i waga zaraz po porodzie mnie inmteresuje oraz po porodzie ileś tam miesięcy, lat, jak uważacie:)
Zacznę sama od siebie: zwykle byłam szczupła, ćwiczyłam, zdrowo jadłam, ale niestety przytyłam i źle się prowadzilam (odzywianie, ruch, ciągły bieg ). Tak dobiłam do 69 kg przy 166 cm. No i zaszłam w ciązę. Teraz jesrem w 6 msc ciązy, mam dietę cukrzycową, ale idzie mi tak średnio. Kiedy jestem w domku idzie mi niemal idealnie, ale kiedy spedzam duzo czasu poza domem jest tragicznie, bo trudno wtedy dbac o siebie, o posilki, o jakis ruch, a pozniej jak wracam musze odpoczac pol lub jeden dzien. Poczatek ciazy zle znosilam, teraz jest lepiej, wiec staram się dbac, ale roznie to jest. Wiec moja waga w 6 msc ciazy wzrosla o okolo 4 kg (a moje piersi to tragedia, jak ruszyły w górę, takich dużych nie mialam i nie chcę mieć, ale cóż..)
Ile będę miała do konca ciązy - okaze się, ale bardzo chcialabym nie przytyc duzo., tym bardziej, ze z moja dieta jest to bardzo mozliwe, ale jednak ani nie chudnę, a przytyc.. tyję chyba tyle co reszta kobiet..
A Wam ile się przytyło w sumie w ciązy?
Podobno kobieta powinna przybrac ok. 12 kg (bo tyle wazy dziecko, wody, lozysko , piersi etc) i wtedy udaje jej się zrzucić nadbagaz ciązowy a i pozniej dbac o siebie.
Teraz jest mi wstyd przy wazeniach a i jak pomyślę, ze moja waga pod koniec ciązy będzie wynosila okolo/ponad 80 kg.
Nigdy tyle nie wazylam, przeraza mnie ta liczba, aczkolwiek wiem, ze to nie ejst zwykle tycie, ale po prostu fizjologia ciązy.
Boję się tym bardziej, że moje siostry po ciązy zaniedbały się i przytyły do rozmiarów wielorybich (chamskie, ale to prawda) i tak kilka/kilkansascie lat po ciazy wygladaja nadal, a i jeszcze gorzej. Ja tak nie chcę;((
Jednak liczba to liczba...:)
Pozdrawiam:)
Ps. i jeszcze jedno przyszlo mi go glowy - czy zostały Wam jakies rozstępy?
Edytowany przez martaxyz 2 stycznia 2017, 13:10
2 stycznia 2017, 12:44
w ciązy przybyło mi 17 kg, 11 zostawiłam w szpitalu po porodzie, 3 miesiące później wazyłam mniej niż przed ciążą. Samo tak wyszło, ja w to nie ingerowałam zbytnio.
2 stycznia 2017, 12:44
przed ciążą ważyłam 58, w dniu porodu 69, tydzień po porodzie 59
jadłam zdrowo, na początku ciąży chudłam ze względu na mdłości, pod koniec bardzo puchłam ze względu na zatrzymywanie wody.
urósł mi tylko brzuch, tyłek i piersi - wcale.
2 stycznia 2017, 12:51
1 ciąża + 20, nie ćwiczyłam i nie pilnowałam jedzenia, zleciało w moment
2 ciąża + 30, podobnie, chudłam baaardzo wolno (doszła mi niedoczynność)
3 ciąża + 12 kg, jadłam zdrowo, basen 5x w tygodniu, waga startowa 92 kg, waga po wyjściu ze szpitala 82. od tego czasu się odchudzam :)
2 stycznia 2017, 12:52
Przed ciaza nie odzywialam się zdrowo, tzn. nie jadałam fast foodow, ale jadlam mało, nieregularnie, nie jadlam sniadan .Często glowne posiłki zastepowane były przez słodycze. Choc to zabrzmi dziwnie, taki tryb odżywiania pozwalal mi utrzymywać wage, około 54-55 kg.Ale bylam otluszczona. To trwalo wiele lat.Kiedy zaszłam w ciaze, również panicznie balam się dodatkowych kilogramow, starałam się wprowadzić zmiany, zaczelam jesc sniadania ( bo inaczej było mi niedobrze), ograniczyłam słodycze, ale pomimo to w ciąży przytylam około 20 kg.Wiem, ze był to poniekąd efekt moich wcześniejszych poczynan . Na początku ciąży, przez pierwsze 4 miesiące przybyl mi tylko 1 kg, potem waga szla do gory o wiele szybciej, ale do porodu szlam mocno opuchnieta i ta opuchlizna utrzymywala się do około tygodnia po porodzie. Ze szpitala wrocilam z waga o około 5 kg mniejsza, po tygodniu zeszlo kolejne 3-4 kg, a z reszta musiałam uporac się sama.Najbardziej oporne były ostatnie 4-5 kg.Po 9 miesiącach jednak wrocilam do mojej wagi, ale całkowicie zmieniłam nawyki zywieniowe.Wage utrzymuje, ruszam się, jem zdrowo.
2 stycznia 2017, 12:55
przed ciąża 57/58 kg przy 168 cm wzrostu, teraz jestem w 32 tygodniu ciąży i wazę 71 kg! Trochę mnie to zdołowało, bo jem normalnie, daleko mi do obżerania się, staram sie jeść zdrowo, nie mam zachcianek, dopiero w trzecim trymestrze zaczęłam jeść słodycze (wcześniej mnie odrzucało). Nie mam problemów z cukrzyca, nadciśnieniem, generalnie ciaza przebiega wzorcowo. Rośnie mi tylko brzuch i troszkę przybrałam w biodrach, minimalnie biust. Póki co nie mam rozstępu mięśni brzucha, ani problemów ze skóra, chociaż brzuch jest ogromny :) Poza tym nabrałam sporo wody - puchną mi ręce, kostki, nogi. Mam nadzieje, ze po porodzie szybko wrócę do swojej wagi sprzed ciąży.
Co do ruchu, to głównie spacery, nie uprawiałam żadnych sportów, ani gimnastyki dla ciężarnych itp. No i zaczęłam tyć późno i nagle - przez pierwsze pięć miesięcy nie było widać, ze jestem w ciąży
Edytowany przez a91e5ef72fb154831c2e727da6baed0d 2 stycznia 2017, 12:57
2 stycznia 2017, 12:55
Przed ciążą - ok 56 kg (sporo i intensywnie ćwiczyłam, dieta tak w 85 % zdrowa, słodyczy nie jadłam bo nie przepadam) w dniu porodu 62 kg mniej więcej, mieściłam się w sukienki xs o luźnym fasonie :P 2 tygodnie po porodzie 51 kg i ta waga utrzymuje się do dziś (pół roku). Ćwiczyłam na fitnessie do 7msc (zajęcia normalne, nie dla kobiet w ciąży, czyli głównie TBC, ABT, Cellustop- mniej kardio ale sporo z ciężarkami i ciężarem własnego ciała) w 8msc ćwiczyłam w domu z Chodakowską 3 lub 2 x/tydz spokojniejsze treningi jak extra figura, niektóre ćwiczenia siłą rzeczy modyfikując np zamiast brzuszków ćwiczyłam biceps, 9 msc to basen po ok 1km i spacery z psami. Wróciłam na fitness miesiąc po porodzie (rodziłam sama, naturalnie) Staram się chodzić minimum 3 x tydz ale mam mniejszy trochę zapał bo ile bym nie zjadła to nic nie tyje ( u mnie chyba jest ujemny bilans od karmienia piersią) Jak ktoś może to polecam ćwiczyć w ciąży, w fazie partych skurczów forma się bardzo przydała, dziecko ważyło 3,8, 57 cm, to nie takie najmniejsze. Po porodzie nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej, miałam sporo siły i energii, podobno forma fizyczna miała na to duży wpływ. Aha no i stan skóry, mama i siostra po porodach całe w rozstępach a ja ani jednego, nie wierzę więc w żadne genetyczne skłonności do rozstępów. Po prostu dużo przytyły a w ciąży nie chciało im się ruszać, a nie musiały leżeć, czuły się dobrze całą ciążę tak jak ja.
Edytowany przez annamarta 2 stycznia 2017, 12:56
2 stycznia 2017, 13:08
Przed 55, w trakcie nawet i spadło do 49, w tryracie porodu 63, a tydzień po 53 :/
Cierpiałam na niepowsiagliwe wymioty ciężarnej :(
2 stycznia 2017, 13:23
Przed ciążą - ok 56 kg (sporo i intensywnie ćwiczyłam, dieta tak w 85 % zdrowa, słodyczy nie jadłam bo nie przepadam) w dniu porodu 62 kg mniej więcej, mieściłam się w sukienki xs o luźnym fasonie :P 2 tygodnie po porodzie 51 kg i ta waga utrzymuje się do dziś (pół roku). Ćwiczyłam na fitnessie do 7msc (zajęcia normalne, nie dla kobiet w ciąży, czyli głównie TBC, ABT, Cellustop- mniej kardio ale sporo z ciężarkami i ciężarem własnego ciała) w 8msc ćwiczyłam w domu z Chodakowską 3 lub 2 x/tydz spokojniejsze treningi jak extra figura, niektóre ćwiczenia siłą rzeczy modyfikując np zamiast brzuszków ćwiczyłam biceps, 9 msc to basen po ok 1km i spacery z psami. Wróciłam na fitness miesiąc po porodzie (rodziłam sama, naturalnie) Staram się chodzić minimum 3 x tydz ale mam mniejszy trochę zapał bo ile bym nie zjadła to nic nie tyje ( u mnie chyba jest ujemny bilans od karmienia piersią) Jak ktoś może to polecam ćwiczyć w ciąży, w fazie partych skurczów forma się bardzo przydała, dziecko ważyło 3,8, 57 cm, to nie takie najmniejsze. Po porodzie nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej, miałam sporo siły i energii, podobno forma fizyczna miała na to duży wpływ. Aha no i stan skóry, mama i siostra po porodach całe w rozstępach a ja ani jednego, nie wierzę więc w żadne genetyczne skłonności do rozstępów. Po prostu dużo przytyły a w ciąży nie chciało im się ruszać, a nie musiały leżeć, czuły się dobrze całą ciążę tak jak ja.
Hm, czyli nadzieją są ćwiczenia chyba...
A mam pytanko/prośbę. Chciałam się dobić na priv, ale nie mogę niestety.
Bardzo interesuje mnie jakiej wielkości mialas brzuch i jak wygladalas w 9 msc ciazy.
Zapewnie zgrabnie, ale brzuch ciązowy i zgrabnosc jakos mi nie pasują.
Moglabys moze wyslac/wstawic zdjęcie swojego brzuszka w 9tym msc?
Bardzo, bardzo bym prosila, jestem strasnie ciekawa, jesli da się wyglądać dobrze w 9tym msc to rzucę się chyba w wir cwiczen (zart, wszystko racjonalne).
2 stycznia 2017, 13:29
167 cm
1 ciaza - + 30 kg.
Waga startowa 57 , waga na 23tc. 52kg , waga w 37tc do cesarki 82kg. Zaraz po cc 6 kg mniej.
5 miesiecy pozniej 55kg i 2 ciaza .do 20 tyg 50 kg, do 37tc i cesarki 80 kg . Zaraz po cc 73 kg .
Obecnie 60 kg. - ale rownie szczuplo jak przy tych 55kg .
Edytowany przez Mrousse 2 stycznia 2017, 13:31