- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 października 2016, 09:23
Długo myślałam czy o tym pisać...
Udało się, jestem w ciąży! Sytuacja nie wygląda najlepiej. Od samego początku miałam lekkie brudzenia, których nie widać przyczyny na USG, ani podczas badania. Ok, czasem się tak zdarza podobno... Wahania hormonalne, stan po CC. Dostałam duphaston i od kilku dni (odpukać) jest cisza... Ostatnie USG miałam robione we wtorek. Był widoczny już duży pęcherzyk ciążowy, głęboko osadzony w macicy, wielkości 14,7mm z obecnym wewnątrz pęcherzykiem żółtkowym. Niby wszystko ładnie i pięknie, ale nie było jeszcze widać zarodka...
Lekarz mówi, że to wczesna ciąża, może być różnie....
Kolejne USG mam jutro 6+1tc, nie ukrywam, że od wtorku chodzę po domu cała podłamana, że nic się nie pokaże i co wtedy? Trzeci raz źle?!
Dziewczyny, jak to było u Was? Pamiętacie przy jakiej wielkości pecherzyka pojawił się zarodek, albo który to był tydzień i dzień?
13 października 2016, 11:29
Nie pamiętam wielkości pęcherzyka ale w 7tc miałam już zarodek z bijacym serduszkiem. Więc zarodek powinien się u ciebie pojawić jutro.
13 października 2016, 11:29
Nie panikuj na razie ja też miałam szybciej plamienia ( w sumie tak jak Ty dwoch dobrych ginekologów nie umie określić dlaczego ,a trwają już 1,5 miesiąca) niż widziałam zarodek. Na początku jak byłam w 4 t 6 d to też był sam pęcherzyk i ciałko żółte ,a później w 6 t 5 d juz było widać zarodek tylko jak się poijawia już on to ginekolog liczy tylko jego wielkość ,a nie pęchęrzyka więc nie wiem ile miał mm.
13 października 2016, 12:19
Zarodek już raczej powinno być widać, a wiesz kiedy mogłaś mieć owulację? Bo jak była opóźniona to nie licz tego jako 6t1d. U mnie 30 dni po owulacji była akcja serca zarodka (owu 01.12, USG 31.12), to przeliczając jakieś 6t3d?
13 października 2016, 13:36
Zarodek już raczej powinno być widać, a wiesz kiedy mogłaś mieć owulację? Bo jak była opóźniona to nie licz tego jako 6t1d. U mnie 30 dni po owulacji była akcja serca zarodka (owu 01.12, USG 31.12), to przeliczając jakieś 6t3d?
Owulacja 17dc, takze jutro juz 6+1 wedlug OM, a wedlug owulacji 6+0tc.
We wtorek pecherzyk mial prawie 15mm to jutro okolo 18mm, dodatkowo bylo cialko zolte. Dodam, ze przy takiej wielkosci to zarodek byc jyz powinien
Z synek mialam owulacje tez w 17dc I w 6+3wedlug om byl zarodek 5mm I akcja serca, wiec...
13 października 2016, 14:07
Czyli z tego co piszesz wiadomo nigdzie w naturze nie ma reguły to w poprzedniej ciąży też byś jeszcze nie zobaczyła zarodka tak wcześnie. We wtorek był 5+5 czy jakoś tak ,a na początku ciąży zarodek rośnie około 1 mm/dziennie więc też gdzieś w tym samym okresie zaczął dopiero rosnąć co teraz miałaś usg ( u mnie to gdzieś do 10 tc się sprawdzało). Wiem,że cięzko wytrzymać ale spróbuj do jutra jakoś się uspokoić,bo stres nie jest teraz wskazany.
13 października 2016, 17:44
Oj, musiałabym poszperać w papierach... Druga moja ciąża to było puste jajo płodowe. Dziwnie przebiegała i w 7. tyg. nie było widać zarodka... Co prawda pęcherzyka żółtkowego też nie, ale może to wina słabego aparatu do USG u mojego gina, nie wiem... Zerknę zaraz, czy mam jakieś zdjęcia z tamtej ciąży - możliwe, że w szpitalu wszystko wzięli do akt...