- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 sierpnia 2016, 08:20
Witajcie,
Moje zęby są w bardzo kiepskim stanie,jeżeli jakiś zaboli nie może obyć się bez leczenia ze znieczuleniem. Teraz jestem w ciąży (6 tc) ,muszę już brać luteine na podtrzymanie ciązy. Wczoraj caly dzień mnie bolał ząb możliwe,że przez nawrót wymiotów (ciążowych). Jednak dziś już nic nie boli w takiej sytuacji powinnam iść mimo to do dentysty na leczenie czy poczekać aż zacznie nieprzerwanie boleć jak najbliżej II trymestru czyli w sumie chociaż miesiac, półtora? Czytałam,że dopiero wtedy leczenie jest bezpieczne dla dziecka, a ja na razie mam widoczny sam pęcherzyk z żółtkiem bez zarodka i kolejna wizytę u ginekologa za tydzień wtedy też się jego dokładnie wypytam o leczenie u dentysty.
30 sierpnia 2016, 10:38
Faktycznie II trymestr najbezpieczniejszy, natomiast ja - która nigdy nie miałam problemów z zębami - niestety w I trymestrze dostałam potwornego bólu zęba, że się z zwijałam z bólu... Musiałam mieć kanałowe leczenie, dodatkowo ze znieczuleniem. Bałam się, ale później dodatkowo pytałam mojej ginekolog i powiedziała, że dobrze, że znieczulenie wzięłam, bo stres spowodowany bólem byłby gorszy dla dziecka niż znieczulenie, które jest przygotowane m. in. dla ciężarnych.
EDIT; Nie ma też co czekać, bo jeśli "zapalenie" zęba się przeniesie na inne cz. organizmu to też jest to zagrożenie dla dziecka...
Edytowany przez ToJaMax 30 sierpnia 2016, 10:39