Temat: Poród wywołany przez cholestaze ; (

witam, właśnie skończyłam 35 tc.   I leżę w szpitalu drugi tydzień z powodu cholestazy ciężarnych. Poziom enzymów wątrobowych bardzo powoli spada. Jeśli zacznę mieć skurcze wywołane ta choroba to lekarze będą zmuszeni podać mi oksytocyne która wywoła poród. To moja pierwsza ciąża wiec jeśli są tu kobiety które miały cholestaze jak było u was z porodem ?no i kobiety które urodziły poprzez wywołanie jak wyglądał poród ile trwał? Czy nie szkodzi to dziecku? I jak silny jest ból?  

Ja miałam cholestaze w obu ciązach i oba porody były wywoływane (oksytocyna); pierwszy porod trwał 12 godz, drugi 4 godziny:) bol spory, ale do zniesienia (rodzilam bez znieczulenia, bo u nas w szpitalu nie ma takiej mozliwosci, tzn wtedy nie bylo, nie wiem jak teraz; ja rodzilam 7 i 5 lat temu); porody były wywolywane ze wzgledu na ciagly wzrost enzymow watrobowych; nie slyszlam o tym, by ta choroba wywolywala skurcze; u mnie w kazdym bdz razie nic takiego nie mialo miejsca; tez lezalam w szpitalu i co jakis czas brali mnie na porodowke na wywolywanie porodu a skurczy nie bylo; pierwszy porod mial miejsce w 39tc (w szpitalu lezalam ponad 3 tygodnie), drugi w 40tc (ponad tydzien w szpitalu); dzieci urodzily sie calkowicie zdrowe, oboje dostali 10 punktow apgar; Porody wspominam dobrze:) najgorsze bylo dla mnie to lezenie w szpitalu przed porodem!

W pierwszej ciazy cholestaza dopadla mnie jakos pod koniec ciazy, nie pamietam dokladnie, ale chyba w 8 miesiacu; w drugiej, mimo stosowania diety od samego poczatku - juz w piatym miesiacu! (jesli cholesataza wystapi w pierwszej ciazy, to w kazdej nastepnej rowniez, tyle ze duzo wczesniej)

Za to teraz gorzej ze mna; przed porodami nigdy nie mialam klopotow z watroba, teraz ciagle musze na nia uwazac; stosuje prawie caly czas diete watrobowa, lykam essentiale forte lub inne preparaty na watrobe - wtedy proby watrobowe sa w gornej granicy normy; ale wystarczy kilka miesiecy odstwpstwa od diety, jakies imprezki itp i proby watrobowe odrazu sa podwyzszone (ostatnio np mialam alat powyzej 100!!! a aspat ponad 50!);

Moj ginekolog stanowczo odradza mi tez kolejna ciaze, mowi, ze jesli zalezy mi na watrobie to o ciazach powinnam juz zapomniec; na szczescie ciazy juz wiecej nie planuje, moja dwojeczka mi wystarczy:)

Zycze dużo zdrowka:) i niczym sie nie przejmuj, wszystko bedzie dobrze:) Życze pomyslnego rozwiązania:)

O cholestazie się nie wypowiem gdyż nie spotkałam się.

Odnośnie wywoływania. Moja mama miała swój drugi poród wywoływany oksytocyną z powodu przenoszenia ciąży. Mówi ze wspomina o niebo lepiej niż pierwszy. Szybciej, sprawniej. Caly poród w dwie godziny. Bóle ponoć takie same jak przy pierwszym porodzie.

Ja nie miałam cholestazy ale poród był wywoływany oksytocyną i wspominam go dobrze. Bóle do zniesienia, bez znieczulenia. Cały poród trwał 5,5 godziny, z czego 3 pierwsze godziny były naprawdę lajtowe :) 

Pasek wagi

Ja miałam cholestazę i wywoływany poród. No cóż - nie było jakoś super, bo wszystko było na siłę, a mój organizm jeszcze nie był na to przygotowany. Ciągle podkręcali mi oksytocynę, bo skurcze ustawały, szyjka nie chciała się rozszerzyć itd., nawet podczas ostatecznej akcji, jak już były skurcze parte, to też były za słabe i musieli mi jeszcze podłączyć oksy, i właściwie wypchnąć dziecko, bo sytuacja zrobiła się "gorąca".

Byłam w szpitalu prawie dwa miesiące (miałam cukrzycę i cholestazę). Opisywałam wszystko w moim pamiętniku na Vitalii, tu:

Pobyt w szpitalu, testy oksytocynowe, wywoływanie porodu - pamiętnik na Vitalii/2013 (klik)

Ogólne doświadczenia związane z cholestazą opisałam tu:

Cholestaza - wpis na blogu (klik)

i jeszcze:

Cholestaza - dieta wątrobowa w ciaży - wpis na blogu (klik)

Generalnie nie martw się. Jeśli jesteś pod dobrą opieką, to wszystko powinno być ok. Ja też bardzo przeżywałam wszystko, szczególnie, że w międzyczasie pojawiło się jeszcze podejrzenie hipotrofii płodu, ale wszystko zakończyło się dobrze i dzidziuś urodził się zdrowiusieńki. Niekontrolowana, nieleczona cholestaza jest groźna, ale skoro jesteś pod opieką lekarzy, dostajesz leki, przestrzegasz diety, a stan dziecka jest monitorowany to powinno być dobrze.

Pasek wagi

czy ma pani uszkodzona wątrobę?  Synek ma już 9miesiecy a ja leżę w szpitalu miałam bóle w klatce piersiowej utrudniające oddychanie najprawdopodobniej po cholestazie została mi pamiątka czyli uszkodzona wątroba.  Czy dietę watrobowa będę musiała teraz stosować do końca życia?  Była pani z tym u lekarza?  To pierwsze dziecko i juz takie uszkodzenie wątroby mam próby watrobowa po 200 bez bycia w ciąży. A lekarz zapewniał mnie ze po porodzie wszystko wróci do normy. Ciekawe co byłoby gdybym po raz kolejny zaszła w ciążę z taką wątroba cholestaza od początku, dziecku pewnie też by to zagrazalo. Ciekawe czy mi lekarz tez by to odradzal

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.