Temat: seks bez zabezpieczenia a dni płodne

Witajcie smile

Chciałam zapytać was o zdanie, jako że nie mam za bardzo z kim o tym porozmawiać, bo nie chcę niepotrzebnie niepokoić (oczywiście nie licząc chłopaka, ale wolałabym poznać też zdanie kogoś obcego, kogoś, kto spojrzy na całą sytuację z dystansu i na chłodno). Ostatnio trochę nas poniosło, do tej pory każdy nas stosunek był zabezpieczony, ale ostatnie trzy razy odpuściliśmy gumkę i zdecydowaliśmy się na stosunek przerywany z pełną świadomością, że to nie jest odpowiednia metoda antykoncepcji, o ile w ogóle jakakolwiek jest. Chłopak za żadnym razem oczywiście nie doszedł we mnie, ale mimo to każdy z tych stosunków nie trwał przysłowiową minutkę, tylko trochę dłużej. Po jednym z nich przyznał się, że po wyjęciu członka widział płyn, który musiał się w trakcie wydzielić. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że w niektórych przypadkach sam płyn ejakulacyjny wystarczy, żeby doszło do zapłodnienia, bo i w nim mogą znajdować się plemniki. Do tego wszystkiego (wiem, że trochę za późno) sprawdziłam potem mniej więcej na podstawie kalendarzyka i wyszło, że akurat te trzy stosunki miały miejsce w trakcie moich dni płodnych, jeden w okresie tej wysokiej płodności i to właśnie wtedy, kiedy mój partner zauważył płyn (choć pewnie podczas pozostałych dwóch stosunków też został wydzielony). Jak myślicie, jaka jest możliwość, że doszło do zapłodnienia? Znacie kogoś, kto takim właśnie sposobem zaszedł w ciążę? Mam 19 lat (w tym roku 20), mój partner skończone 23. Nie chcę tylko wytykania nieodpowiedzialności, bo oboje z partnerem nastawiamy się mimo wszystko na to, że test wyjdzie pozytywny i już teraz zastanawiamy się nad tym, jak to wszystko pogodzić. Bardzo mnie wspiera, bardzo się kochamy i już od jakiegoś czasu planujemy wspólną przyszłość mimo niewielkiego stażu, bo jesteśmy ze sobą troszkę ponad pół roku. Jeśli faktycznie okaże się, że jestem w ciąży mimo strachu przyjmiemy to z jakąś radością na swoje barki, choć pewnie łatwo nie będzie i trochę to jednak zaburzy nasze dotychczasowe plany wink Na szczęście mój partner ma stałą pracę, ja też nie planuję być wyłącznie na jego garnuszku ani też na garnuszku rodziców. Chcę tylko poznać wasze zdanie co do możliwości zajścia w ten sposób w ciążę, historie wasze lub waszych znajomych, którzy takim właśnie sposobem zostali rodzicami.

I od razu dziękuję za każdą odpowiedź, bo nie ukrywam, że ten temat w ostatnich dniach towarzyszy mi niemal 24h/dobę i fajnie by było móc z kimś innym o tym porozmawiać (nie żebym gardziła swoim mężczyzną, bo naprawdę jest dla mnie dużym wsparciem i podejrzenia ewentualnej ciąży przyjął ze spokojem, wręcz jakimś uśmiechem na ustach, ale wiecie - czasami kobieta chce porozmawiać o takich sprawach z inną kobietą wink )

mnie z moim tez ostatnio pare razy ponioslo .. :PP mam nadzieje, ze nic z tego nie bedzie. co prawda dostalam po tym okres (wlasnie mi sie konczy), ale to tez niczego nie gwarantuje .. zreszta podczas okresu tez zrobilismy to bez zadnego zabezpieczenia .. :PP 

no to widzę jesteśmy w podobnej sytuacji z tym, że ja dopiero niecierpliwie czekam na "te" dni :) trzymam kciuki żeby wszystko było okej! :)

...

Mam identycznie jak Ty tylko,że ja raz.Kiedy masz mieć okres bo ja za tydzień.

ja powinnam mieć koło 27, bo mam zawsze +/- 3 dni. Test pewnie zrobię już teraz w niedzielę, bo minie 10 dni. Ty sie nie decydujesz na zrobienie testu tylko cierpliwie czekasz do okresu?

jesli chodzi o okres w ciazy, to jest on jasny a nie jak sie ma normalnie okres ciemny! 

Ja uważam, że bardzo niewielkie jest prawdopodobieństwo, że zaszłaś w ciążę. W takim płynie owszem są plemniki, ale bardzo rzadko są one zdolne do zapłodnienia kobiety i nie każdy facet je wytwarza. Po za tym, mówisz, że na podstawie kalendarzyka miałaś dni płodne. A jak określasz te dni płodne, bo jeśli używasz do tego aplikacji w telefonie, to one nie zawsze są dokładne.

okreslilam je wlasnie w ten sposob, tylko mniej wiecej, wiem ze jest to niedokladne ale chcialam orientacyjnie wiedziec czy byla mozliwosc, ze byly to dni plodne.

kaskers56 napisał(a):

okreslilam je wlasnie w ten sposob, tylko mniej wiecej, wiem ze jest to niedokladne ale chcialam orientacyjnie wiedziec czy byla mozliwosc, ze byly to dni plodne.

W takim razie nawet nie wiadomo czy rzeczywiście miałaś dni płodne. Najlepiej określić je poprzez obserwację śluzu. Jeśli jest taki przeźroczysty i rozciągliwy, przypominający wyglądem białko jaja kurzego, to wtedy masz dni płodne. Może poczytaj na ten temat więcej na internecie i na przyszłość będziesz wiedziała dokładniej i nie będziesz się musiała stresować czy jesteś w ciąży. :)

szanse jakieś tam są ale nieduże.  Jesteście młodzi więc ogólnie szansę na zajście w ciążę są większe, ale gdzieś czytałam że i w dni plodne szansa to tylko 20 parę %. Wbrew pozorom nie tak łatwo zajść :p my "zabezpieczamy" się tylko w taki sposób od 7 lat a o córkę musieliśmy się starać 8 miesiecy. Nigdy nie było "wpadki". Także nie tak łatwo zajść w ciążę przy pełnym stosunku  a co dopiero przy przerywanym. Powodzenia , oby wyszło po waszej myśli 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.