- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 grudnia 2015, 20:46
Dziewczyny mieszkamm za granica. Jstem w 11 tyg ciazy. Dzis dostalam plamien brazowych I zauwazylam niteczki skrzepow brunatnych. Polozna kazala obserwowac I zglosic sie do lekarza rodzinnego jesli zaczne krwawic... czy mialyscie podobne sytuacje I mimo to donosilyscie ciaze? Tutaj do 12 tygodnia ciaza nie jest ratowana
1 grudnia 2015, 21:50
mieszkasz pewnie w UK. moja znajoma wrocila do pl (fatalna opieka dla kobiet w ciazy). bardzo bym sie tym zmartwiła..a co rodzinny moze ?O_0
1 grudnia 2015, 21:59
Plamienia takie brązowe zdarzają się baaardzo wielu kobietom - mój ginekolog mówi, ze mało kiedy ma przypadek, żeby kobieta w ogóle nie plamiła w 1 trymestrze a przyjmuje dziesiątki pacjentek miesięcznie. Oczywiście większość panikuje i od razu dostaje leki na podtrzymanie. Nie zawsze sztuczne podtrzymywanie jest dobre- znam 2 przypadki wpierwszym podtrzymywany za wszelką cenę dzieciak okazał się Downem, a drugi zmarł w 20 tygodniu na wadę serca - gdyby nie był sztucznie podtrzymywany natura by zadziałała i ciąża obumarłaby np. w 7 czy 8 tygodniu. Tak więc czasami warto dać działać naturze. Jednak jeśli bardzo się niepokoisz niech ktoś z Polski przesle Ci luteinę jesli uda mu się dostać gdzies w aptece bez recepty.
Edytowany przez de8002e0d03d5e9b72e36e1852a6e9dd 1 grudnia 2015, 22:00
1 grudnia 2015, 22:04
miałam plamienia, wszystko było ok to był ok. 7 tc
1 grudnia 2015, 22:05
miałam tak od 10 tyg właściwie występowało przez całą ciążę co jakiś czas. U mnie to było krwawienie nadzerki
1 grudnia 2015, 22:23
mialam w 8 tyg, przez okolo 3tyg. Nie mieszkam w polsce. Lekarz zrobil mi usg i powiedzial ze wszystko jest dobrze, ze zarodek dobrze zagniezdzony i zeby sie nie martwic. Nie dal zadnych lekow i lezec tez nie kazal. Pracowalam az do macierzynskiego bo tak chcialam. Urodzilam o czasie zdrowego synka.
Zycze ci zeby u ciebie tez tak bylo
2 grudnia 2015, 12:09
odpoczywaj. Jeśli nie masz szansy na leki i usg to jedyne co możesz zrobić to odpoczywać. Kolejno zero sexu. I czekanie. Szkoda tylko ze nie robią usa. Przecież widać tam czy jest zrodlo krwawienia. Czy bije serce. Cokolwiek
3 grudnia 2015, 17:13
pojechalam do polskiego ginekologa. Zrobil usg dopochwowe. Mam krwiaka malego przy ujsciu. Dostalam progesteron w czopkach I doustnie. Tydzien zwolnienia I nakaz lezenia. Kontrolne badanie za tydzien. Byc moze bede musiala zostac w domu dluzej. Gdybysmy do Niego nie pojechali to mogloby byc zle...
3 grudnia 2015, 20:15
pojechalam do polskiego ginekologa. Zrobil usg dopochwowe. Mam krwiaka malego przy ujsciu. Dostalam progesteron w czopkach I doustnie. Tydzien zwolnienia I nakaz lezenia. Kontrolne badanie za tydzien. Byc moze bede musiala zostac w domu dluzej. Gdybysmy do Niego nie pojechali to mogloby byc zle...
Czyli to co u mnie. U mnie skończyło się dobrze. Powodzenia!