- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 listopada 2015, 18:18
Witajcie :)
Temat powstał z myślą o kobietach, które w najbliższych miesiącach planują zajść w ciążę.
Jesteśmy tu po to, by móc się wzajemnie wspierać podczas comiesięcznych starań :)
Co mogę powiedzieć o sobie? Mam 27lat, listopad jest moim 6 miesiącem starań. Zmagałam się z brakiem owulacji - przyjmowałam przez 2 cykle clostilbegyt (musiałam odstawić z powodu długo utrzymujących się nieprzyjemnych objawów, ale owulacja powróciła). Badania prolaktyny i tsh - wszystko w normie. Na ten moment mierzę temperaturę i obserwuję śluz, by zobaczyć czy długości poszczególnych faz są prawidłowe. Niezmiennie też pracujemy z mężem na nasze potomstwo. Mam nadzieję, że końcówka 2015 lub nowy 2016 będzie dla nas pomyślny :)
A Wy jak długo się staracie? Może na razie jesteście na etapie planowania ciąży? Zapraszam do dyskusji :))
21 grudnia 2018, 17:38
Dzięki dziewczyny. Niby teorię człowiek zna a przyjdzie co do czego to panika. Zwykle właśnie jak miałam przepełnione piersi to przystawiałam małego i z głowy, ewentualnie odciągałam ręcznie. Teraz mały jest tak ospały, że nie ssie aktywnie :( ciepłe okłady nie pomogły. Ostatecznie weszłam do wanny z gorącą wodą z laktatorem i chyba z 15 min pompowałam zanim cokolwiek ruszuło. Jeszcze nigdy tak nie miałam, żeby kompletnie nic nie potrafiła odciągnąć. Na szczęście kryzys zażegnany :)
23 grudnia 2018, 19:11
Mamusie jak przygotowania do świąt? My na spokojnie w dwójkę. Nie mam sił ani ochoty do nikogo iść. Trzecią dobę trzyma mnie strasznie bolesna rwa w pośladku. Pomagam sobie termoforem ale i tak jedyny ruch to pójście do łazienki. Mąż już nam przygotował różnych pyszności to tylko donosi, a ja jem i jem.
Życzę Wam Świąt pełnych radości, bez zmartwień. I fajnych prezentów;-)
23 grudnia 2018, 21:09
Zdrowych i radosnych Świąt dla Was i Waszycj najbliższych.
23 grudnia 2018, 22:33
My jutro i w pierwsze Święto jedziemy do rodziców. Coś nieco przygotowalam do jedzenia. Zaraz spakuje prezenty.
24 grudnia 2018, 14:14
Wesołych świąt dziewczyny. Ja i moi synowie jesteśmy mega chorzy, ledwo stoję na nogach. Zostajemy całe święta w domu. Na wigilię pierogi z paczki, barszcz z kartonu :) trzeba sobie jakoś radzić.
24 grudnia 2018, 14:28
Wesołych Świąt dziewczyny i zdrówka!
Ja urządzam Wigilię tzn przychodzą teściowie, na razie jesteśmy w proszku, ale przynajmniej dzieci śpią to może jeszcze choć 30 minut mamy.