Temat: Pozytywny test owulacyjny-sex-brak ciąży, powód do zmartwienia?

Dwa miesiące w 17 dniu cyklu rano było przytulanie, a po południu wyszedł mi pozytywny test LH, czyli jak wskazuje skok hormonu LH owulacja ma nastąpić za 24-36, maksymalnie do 48 godzin. Następnego dnia było przytulanko wieczorem. Mimo wielkich nadziei ciąży brak. Była to pierwsza próba przy pomocy testów owulacyjnych i w dodatku nieudana. Cykle mam niezbyt regularne,  ten z nieudaną próbą miał 31 dni.

Nie mierzę temperatury bo nie mam termometru, w tym cyklu zaczęłam obserwować śluz i łykam wiesiołka, który ponoć wspomaga produkcje śluzu. Testuję się dalej.

Ciągle sobie wymyślam, że coś ze mną nie tak, że mi się nie uda. Czas mnie goni, bo może już w maju a może za dwa miesiące ale mąż wyjedzie na kontrakt i wtedy będzie problem.

 I teraz mam pytania i wątpliwości:

Ponoć plemniki mogą przeżyć w ciele kobiety do kilku dni, a mimo najlepszego czasu na poczęcie nie jestem w ciąży, czy przy pierwszej takiej próbie z testami jest to powód do zmartwień?

Jeśli któraś z was starających lub już zafasolkowanych się testowała to po której próbie się udało?

Dziękuję z góry za wszelkie odpowiedzi.

Pasek wagi

no jak się tak będziesz napinać to na pewno nie zajdziesz.

Pasek wagi

Szansa na zajście w ciąże przy pełnym stosunku w najbardziej płodny dzień to jedynie około 30%, patrząc statystycznie, więc spokojnie. Na pewno niedługo wam się uda ;)

..............

Nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie wychylaj tak ze swoją głupotą.  

Nie pojmuję takich ludzi. 

Pasek wagi

Przede wszystkim się nie spinać. Po drugie, robiliście w końcu badania nasienia?

Jak pisała Gosiua, szansa zajścia w cyklu to jakieś 30%. Test owulacyjny to nie jest jakieś magiczne narzędzie, że robisz i hops, jesteś w ciąży... 6 miesięcy to jest normalny okres starań, a przed 35 rokiem życia problemy z płodnością się bada po roku starań. 80% zachodzi w ciągu 6 miesięcy, 85% do roku.

nie jest powiedziane, ze uprawiajac seks w dni płodne od razu zajdziesz. Nie przejmuj się. Swoją drogą wydaje mi ze bardziej opłaca się kupić tester na  ślinę np Afrodytę bo jest wielokrotnego użytku i dzięki temu nie musisz kupować co chwilę testów paskowch

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.