Temat: Nietaktowne komentowanie wygladu kobiet w ciazy / po ciazy ;/

Wiecie? Ja juz mam dosyc. Na poczatku probowalam sie nie przejmowac lub zbywac hlupie prostackie komentarze usmiechem, ale teraz bedac w 8. miesiacu ciazy, nie mam juz sily. Sama widze w lustrze, ze jestem coraz wieksza i czuje sie, jak wieloryb, moje zycie seksualne kuleje m. in. dlatego wlasnie. Nie potrzebuje, zeby zyczliwi znajomi i nieznajomi mowili mi, jaka to jestem wielka, jaki mam ogromny brzuch ("chyba zaraz rodzisz, co?" - nie, jeszcze 8 tyg... ;/) itp.

Nie rozumieja, ze kazda kobieta i ciaza jest inna, a poza tym nic nikomu nie daje prawa do komebtowania wygladu thlko dlatego ze jestem w ciazy o_O

Wczoraj u rodzicow, ich znajomy: "Ale ona ma wielki brzuch! Moja zona takiego nie miala". Na co moja mama: "Ale twoja zona jest chuda, to inaczej"... Dzieki.

I nie, nie waze 120 kg, ale 80. I nigdy w zyciu nie bhlam tak zakompleksiona i zalamana swoim wygladem.

Wy tez spotykacie sie z takim nietaktem i brakiem empatii wsrod rodziny, xnajomych i czesto obcych ludzi?... I jak reagujecie?

Kochana najlepszy lek to olać takich ludzi. Jesteś w ciąży i nie pozwól innym zabić radości z tego powodu. Jesteś mamą, musisz być pogodna. Mnie przezywano z powodu otyłości, przez to porzuciłam ukochany sport: rower. Nie warto słuchać takich debili. To trudne, ale możliwe: puszczać to mimo uszu i znać swoją wartość.

ciąża to stan przejściowy, brzuch ci się wchłonie (lub nie), stopy przestaną być rozklapciane (lub nie), ból krzyża ustąpi (lub nie) ale na pewno też ustąpią wahania hormonalne i przestaniesz mieć odczucia, że cokolwiek ludzie powiedzą to robią to tylko dlatego, żeby sprawić ci przykrość.

przytylam w ciazy ponad 30 kg i tak, na kazdym kroku slyszalam glupie pytania i komentarze, a od piatego miesiaca slyszalam ze za chwile chyba bede rodzic.....pod koniec nabralam tyle wody ze juz nie moglam butow zalozyc, dobrze ze rodzilam w lipcu to moglam w kapciach wychodzic z domu.... kazda ciaza jest inna, to co opisalam to byla moja druga ciaza, ta pierwsza byla duzo lzejsza.

ja w ciazy doszłam do wagi 101 a jak ktos mi powiedział że jak ja wyglądam to mówiłam popatrz na siebie, ja jestem w ciazy a ty bez tego gorzej wyglądasz. do tego usmiech i koniec tematu byl :)

jeny, nie wierzę że ludzie są takimi prostakami. a tacy znajomi rodziców, panowie koło50-60 są najgorsi, myślą że mogą wszytko pwoiedziec i skomentować.

monisia311285 napisał(a):

przytylam w ciazy ponad 30 kg i tak, na kazdym kroku slyszalam glupie pytania i komentarze, a od piatego miesiaca slyszalam ze za chwile chyba bede rodzic.....pod koniec nabralam tyle wody ze juz nie moglam butow zalozyc, dobrze ze rodzilam w lipcu to moglam w kapciach wychodzic z domu.... kazda ciaza jest inna, to co opisalam to byla moja druga ciaza, ta pierwsza byla duzo lzejsza.

Ja to samo, byłam wielka, od 7 miesiąca ludzie się mnie pytali, czy zaraz rodzę, olewałam ich po prostu. Uśmiechałam się i już. A jak ktoś rzuca chamskie komentarze, to powiedz im, że Ty po ciąży schudniesz, a oni burakami będą już do końca życia ;) Nie przejmuj się, już blisko do końca, a potem sobie na spokojnie schudniesz.

Pasek wagi

Ja w 8 miesiacu ciazy uslyszalam, ze wygladam jakbym miala zaraz eksplodowac. Ludzie po prostu koniecznie chca zagadac cos o ciazy, a nie wiedza co, a faceci to juz w ogole nie maja wyczucia- tak sobie to tlumacze... W ciazy przybralam 12,5kg i dodam, ze do dnia porodu mialam wciecie w talii, a odwod brzucha nie przekroczyl 100cm. Do wybuchu bylo mi daleko, ale i tak te teksty sprawialy mi przykrosc. 

Autorko, wytrzymasz, juz nie duzo Ci zostalo. Urodzisz, woda zejdzie, brzuch sie wchlonie i wszyscy swoja uwage skieruja na malenstwo, a Ty dojdziesz do siebie! (tecza)

ja w ciązy dobrnełam 100 kg też sie nasłuchałam jakem to duża ,uszy do góry ludzie zawsze gadaja bzdury po to zeby siebie dowartościować!

Pasek wagi

Najbardziej teraz bola te komentarze, bo nic nie moge zrobic, zeby cos w wygladzie zmienic ;/

Fajnie, ze sie odezwalyscie - wiem, ze nie jestem sama :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.