Temat: Egzamin bez pasów w ciąży

Wiem,że jak mój brat ma połamane żebro i jeździ samochodem to ma zaświadczenie lekarskie,że ma złamane żebro (żebra ?) i nie może zapinac pasów,więc myślę,że w przypadku ciąży będzie podobnie,bo instruktor chyba by nie chciał,aby dziecku coś się stało,gdy np.będziesz miała stłuczke i pasy cię zatrzymają,to nie daj Boże mogłoby się coś dzidziusiowi stac.

Nie musisz zapinać pasów.
W razie co weź ze sobą kartę ciąży.

.

ja bym to ustaliła z egzaminatorem przed wejściem do auta.... swoją drogą - ja osobiście jeżdżę w pasach do dziś, ostatnio trasę ponad 700km w 34 tygodniu przy wielkim brzuszysku i nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, żeby go odpiąć, bo mi w ogóle nie przeszkadzał...... ale jeśli Tobie przeszkadza - to uzgodnij zapinanie pasów z egzaminatorem przed rozpoczęciem jazdy, żeby nie było niejasności, że się egzaminator nie domyślił, bo za mały brzuch albo co tam jeszcze......

moj ginekolog kaze miec zawsze zapiete pasy, od poczatku do konca ciazy. dolny pod brzuchem, gorny miedzy piersiami

tak

> moj ginekolog kaze miec zawsze zapiete pasy, od
> poczatku do konca ciazy. dolny pod brzuchem, gorny
> miedzy piersiami

dokładnie :)
Ale autorko jeśli nie chcesz, weź zaświadczenie i koniecznie powiedz o tym przed wejściem do samochodu.

90% wypadku w których bierze udział kobieta w ciązy kończy mniejszymi obrażeniami gdy miała zapięte pasy,

jak chodziłam na kurs prawa jazdy, to chodziła również moja koleżanka która była w ciąży. ZAWSZE instruktor mówił jej o zapinaniu pasów dla bezpieczeństwa jej i dziecka. Z tego co mówiła potem na egzaminie także miała zapięte!