- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2015, 15:28
Cześć Dziewczyny,
Czy są tu jakieś chętne do wzajemnego wspierania się w temacie staranie się o dzidzię? Które z Was planują w najbliższych miesiącach ciąże? Albo są świeżo upieczonymi zaciążonymi?
My w sumie nie zabezpieczamy się od ponad roku - ale z seksem ze względu na pracę i jakieś tam stresy było na początku gorzej. Teraz od listopada postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce - zwłaszcza, że okres mi się nieco "rozjechał" i staram się poznać swój organizm. Po rozmowie z mężem wiem, że lepiej, żeby nie wiedział, kiedy mam dni płodne, bo podobno na faceta to działa blokująco ( z resztą koleżanka powiedziała mi to samo - boją się, że nie sprostają zadaniu) - więc siedzę cicho i staram się po prostu cieszyć się seksem, bez żadnych uwag w stylu "to dziś musimy to zrobić" (no bez sensu!).
Cztery lata temu na USG lekarz stwierdził, że mam tendencję do policystycznych jajników ( tj, pojawia się 8-10 pęcherzyków na obwodzie). Miałam wówczas robione hormony - stosunek lh/fsh wyszedł 1,05 więc wzorowy. Żadnych innych objawów PCOS nie mam - ale czego to ja się nie naczytałam....i boję się, że został mi uraz w głowie. Boję się, że mam jakąś blokadę w mózgu, która mówi mi "ty tak łatwo w ciążę nie zajdziesz"...Jak z tym walczyć? nawet lekarz na ostatnim USG nie pomógł, śmiejąc się ze mnie i jasno tłumacząc mi, że on tu żadnych problemów nie widzi.
Nie zaczęłam jeszcze badać sobie temperatury...ale coś mnie natknęło i wczoraj zrobiłam pierwszy test OWU - pozytywny!! jednak jak się domyślacie (po w pierwszym momencie ogromnej ekscytacji) uzasadniłam to, być może podniesionym na stałe poziomem LH w związku z policystycznymi jajnikami? Tylko, skoro przy badaniach, stosunek hormonów nie wskazał na zawyżone LH - może się mylę? (ale ok - badania były dawno temu). Zobaczymy - może coś się wykluje
A u Was jak? Jakie prognozy? jak działania?
17 sierpnia 2015, 00:24
No jeżeli chodzi śluz i o mnie o to produkcja śluzu w tych dniach jest znaaacznie wieksza i ochotę również mam większą.Z tym że dziewczyny to że są dni płodne nie znaczy że owulacja w tym miesiacu nastąpiła prawda??slyszalam że nie wszystkie kobiety owuluja co miesiac
Edytowany przez Zeberka24 17 sierpnia 2015, 00:28
17 sierpnia 2015, 06:51
no niby tak, Ja jeszcze mam taki ból brzucha po owulacji w dniu kiedy sluz zmienia się w "galaretkę~ glut " taki podobny niby do okresu a niby zupełnie inny ,
Ponoć mężczyzna jest głodny praktycznie całe życie a kobieta tylko przez 4%swojego,
Ogólnie łatwiej zajść jak się nie swiruje jak my, nie sprawdza owulacji, kocha się gdy ma ochotę, naszą psychika też może blokować
17 sierpnia 2015, 14:09
Dlatego daję sobie jeden dzień świrowania w dniu kiedy dostaję @ a reszta dni na luzie. Wiem jakie miałam problemy z zajściem te kilka lat temu bo świrowałam non stop, nawet seks dla mnie się liczył tylko z jednego powodu. Teraz chcę inaczej do tego podejść.
17 sierpnia 2015, 16:42
no nie ma co swirowac, ja miałam to szczęście ze za 1razem od razu mi się udało,
Ją bym zaczekala na twoim miejscu, u siebie czekam bo mi pozytywny test wyszedł po 16dni od końca owulacji a 11 dnia po był jeszcze negatywny więc nie wierzę że testy są tak czułe jak twierdzą na opakowaniach
17 sierpnia 2015, 18:19
Ola - nie nakrecaj się ☺ poczekaj na spokojnie. Testy nie są tak czułe żeby Ci pokazało już teraz. Trzymam kciuki ale się nie nakrecaj. ☺
17 sierpnia 2015, 19:01
Ją dziś nie wytrzymałam i zrobilam test,miesiączke mam dostać w czwartek.Oczywiście test negatywny i niby wszystko na luzie nie ma jakiś oficjalnych staran a mi się zrobiło jakoś mega porzyrko...nawet nie chce sobie wyobrażać co czują dziewczyny które latami starają się o dzidziusia i ciągle widza tylko jedną kreskę...nie ludze się nawet że @ nie przyjdzie bo niestety mam wszystkie objawy
17 sierpnia 2015, 19:04
objawy tak wcześnie ciążowe i okresowe są bardzo podobne: )trzeba poczekać np zająć się czymś nie myśleć nie wiem, ćwiczyć? Czytac? Zrobić jakiś kurs, aby nie myśleć
17 sierpnia 2015, 19:07
Zeberka- nawet jeśli jesteś w ciąży to test ci tego teraz nie pokaże. Nie myśl o tym. Ja popłakałam jeden dzień (głównie chyba dlatego może że dostałam o trzy dni za wcześnie) a teraz już luz. Jak się będziecie nakręcać to się zblokujecie i nie zajdziecie w ciążę. Więc zajmijcie się czymś :-)