Temat: Zostać mamą/zajść w ciąże 2015

Cześć Dziewczyny, 

Czy są tu jakieś chętne do wzajemnego wspierania się w temacie staranie się o dzidzię? Które z Was planują w najbliższych miesiącach ciąże? Albo są świeżo upieczonymi zaciążonymi? :)

My w sumie nie zabezpieczamy się od ponad roku - ale z seksem ze względu na pracę i jakieś tam stresy było na początku gorzej. Teraz od listopada postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce - zwłaszcza, że okres mi się nieco "rozjechał" i staram się poznać swój organizm. Po rozmowie z mężem wiem, że lepiej, żeby nie wiedział, kiedy mam dni płodne, bo podobno na faceta to działa blokująco ( z resztą koleżanka powiedziała mi to samo - boją się, że nie sprostają zadaniu) - więc siedzę cicho i staram się po prostu cieszyć się seksem, bez żadnych uwag w stylu "to dziś musimy to zrobić" (no bez sensu!). 

Cztery lata temu na USG lekarz stwierdził, że mam tendencję do policystycznych jajników ( tj, pojawia się 8-10 pęcherzyków na obwodzie). Miałam wówczas robione hormony - stosunek lh/fsh wyszedł 1,05 więc wzorowy. Żadnych innych objawów PCOS nie mam - ale czego to ja się nie naczytałam....i boję się, że został mi uraz w głowie. Boję się, że mam jakąś blokadę w mózgu, która mówi mi "ty tak łatwo w ciążę nie zajdziesz"...Jak z tym walczyć? nawet lekarz na ostatnim USG nie pomógł, śmiejąc się ze mnie i jasno tłumacząc mi, że on tu żadnych problemów nie widzi. 

Nie zaczęłam jeszcze badać sobie temperatury...ale coś mnie natknęło i wczoraj zrobiłam pierwszy test OWU - pozytywny!! jednak jak się domyślacie (po w pierwszym momencie ogromnej ekscytacji) uzasadniłam to, być może podniesionym na stałe poziomem LH w związku z policystycznymi jajnikami? Tylko, skoro przy badaniach, stosunek hormonów nie wskazał na zawyżone LH - może się mylę? (ale ok - badania były dawno temu). Zobaczymy - może coś się wykluje :)

A u Was jak? Jakie prognozy? jak działania? ;)

Byłam dziś u ginekologa, mam być gotowa, raczej nie doczekam terminu...

Pasek wagi

tarapia a który to tydzień, ?

No ja raczej szykuje się od razu na l4, praca w przychodni to chyba nie najlepsza praca dla brzuchatki,  jeszcze z 2latkiem w domu, 

Mojemu mężowi smutno, miał nadzieję na 2kreskę : (

W piątek powtórzę ale nie będę mu mówić by przykrości mu nie robić, ,

Dziś dotykalam brzuszka z blizniakami: ),mam nadzieję że się zaraze heh 

Pasek wagi

aaaot7oja - Skończony 37, leci 38, więc można rodzić. Ino ja cały czas trzymałam się myśli o terminie wyznaczonym na 12 września, jeszcze 3 tygodnie temu na wizycie nie zanosiło się na wcześniejszy poród, a tu zmiany na froncie. ;-)

Pasek wagi

Obyś urodziła jak najbliżej terminu :-)

Pasek wagi

terapia mojej szwagierce mówili, że urodzi miesiąc wcześniej, albo 2, później, że terminu to na pewno nie doczeka, bo brzuch nisko i rozwarcie itp. Na końcu 2 tygodnie przenosiła, więc jeszcze bym nie paliła zelówek na porodówkę! ;)

Zeberka nie masz się co stresować, zobaczysz, beta wyjdzie ładna :)!

Ja testy robiłam najtańsze z allegro i pokazały ciążę. Co prawda po 2 tygodniach od spodziewanej miesiączki, może te lepsze z apteki by wcześniej pokazały, chociaż nie sądzę, bo mi się chyba owulacja przesunęła, co zresztą potwierdza usg, ponieważ z O.M mam 14 tydzień, a z usg 12. 

Ja wyszłam dziś od gina. Przezierność karkowa 1,5mm, kość nosowa jest, serduszko ładnie puka, a dzidziuś się ruszał jakby miał owsiki. Wyciągnął się o 3,5cm od ostatniej wizyty 3 tygodnie temu, ma obecnie 6cm, a prezentuje się tak:

No wiesz natura czasem płata filgle, nigdy nie wiesz kiedy to będzie ale końcówka była u mnie najgorsza, to czekanie: ) obyś miała łatwy szybki poród :)

Pasek wagi

Nie wiem dziewczyny właśnie jak to jest,tak bym już chciała znać wynik tej bety.Co do pracy to tutaj gdzie jestem jest straszne podejście do kobiet w ciąży ,ciąża to nie choroba i tyle masz pracować!!ją pracuje w sklepie i to jeszcze na nocne zmiany jedyne co jeżeli dowiedzieli by się że jestem w ciąży to przenieśli by mnie na dzień.Wczoraj bylm na nocce praktycznie nic całą noc nie robilam ale bardzo dużo chodziłam,razem z managerem sprawdzalismy daty produktów i robillismy nowy plan jak to ma wszystko wyglądać na półkach więc nie dzwigalam ani nic ale taka ciężką była dla mnie ta nocka że myslalam że zwatpie...bardzo boli mnie dół brzucha i nie wiem czy to nie od tego ,dziś mam kolejną nocka ehh,27wrzesnia lece do Polski na 7 tyg i podejrzewam że jak coś to wrócę tu i albo pójdę na wczesne macierzysnkie bo tak można albo zagadam z lekarzem czy mi da zwolnienie

zeberka nie daj sie wciagnac w te gadki "ciaza to nie choroba", "pracuj do 7 miesiaca, ja pracowalam i zyje". To Twoj organizm, Twoje dziecko i Ty wiesz najlepiej co dla Was najlepsze :)

Martulleczka - ano ja wiem, że z tymi terminami to różnie bywa. Moja siostra też miała rodzić się wcześniej, a mama ją przenosiła o 2 tygodnie. Ale wczorajsza terapia szokowa u lekarza dobrze mi zrobiła, trzeba w końcu dojrzeć do myśli, że to po prostu może się już zdarzyć. ;-) Lekarz śmiał się ze mnie wczoraj, jak długo chciałabym w ciąży chodzić - a ja mu mówię, że tyle, aż dojrzeję do porodu. ;-)

Zeberka24 - ja też uważam, że jeżeli w ciąży samopoczucie jest złe albo praca niezbyt komfortowa, to nie ma się na co oglądać i warto iść na zwolnienie. Oczywiście ciąża to nie choroba, ale nie każda ciąża jest taka sama! Ja akurat jestem w formie cały czas i gdyby nie skurcze, pewnie dłużej bym pracowała. Z drugiej strony... ile razy w życiu jesteśmy w ciąży, żeby nie skorzystać z jakiegoś przywileju? ;-)

Pasek wagi

jasne dziewczynu jezeli nawet to nie mam zamiaru pracować wczesniej niz do 7 miesiąca...ogolnie to wciaz w to niedowierzam,myślę ze testy moga sie mylić itp hehe.Może uwierzę jak zobaczę wynik bety :)dziewczyny teraz mam takie żółte uplawy, jasno zolte.Mialyscie tak?co to moze oznaczać?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.