Temat: inofem lub inofolik

hej czy któraś z Was stosowała te suplementy Inofem i Inofolik i mogłaby sie wypowiedzieć o efektach działania i skutkach tego. Będę wdzięczna za każdą odpowiedz.

Ale Chela Ferr, to żelazo wzbogacone kwasem foliowym. To zupełnie inny preparat. Bardziej dla kobiet w ciąży, aniżeli tych starających się. Inofem jest połączeniem kwasu foliowego z inozytolem, nie z żelazem. To inozytol ponoć odgrywa większą rolę. Ja stosuję Inofem od końca lutego, więc mogę wypowiedzieć się nieco szerzej w temacie. A więc - są pozytywne zmiany. Pierwszy raz od ponad pół roku dostałam miesiączkę. Na razie nie staramy się o dziecko co prawda, ale chcę to uregulować, bo w przyszłości chciałabym cieszyć się macierzyństwem. Znalazłam też fajną publikację na temat roli inozytolu w regulowaniu zaburzeń hormonalnych. Zainteresowanym podrzucam link: PUBLIKACJA. To jest w formie dokumentu PDF. Polecam, bo tekst jest naprawdę ciekawy i powinien zainteresować wszystkie Panie starające się o dziecko.

Ooo, dzięki za publikację :). Naprawdę popiera od strony naukowej działanie takich preparatów. Bo niektórzy twierdzą, że przecież "to tylko suplement", a ja zawsze powtarzałam, że czasem niedobór podstawowych składników właśnie może dużo namieszać w organizmie. Ja sama piję Inofem i naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona efektami.

No właśnie, ja dużo dociekałam, na jakiej zasadzie niby ten Inofem może pomóc i też byłam zaskoczona, że zwykła podaż inozytolu (akurat w przypadku tego preparatu razem z kwasem foliowym) może dać pozytywne efekty. No ale też nie bez powodu wielu lekarzy zaleca wspierać leczenie choćby Inofemem, bo na innych forach czytałam, że czasem wszystko ruszyło z kopyta, jak do stałego zestawu leków wdrożono też ten suplement właśnie. Wiadomo, że każdy organizm jest inny, ale jak można spróbować, to czemu nie.

Inofem teraz niedawno chyba jakoś przeszedł badania kliniczne, z którymi można zapoznać się tutaj: http://www.inofem.pl/2016/01/13/badanie-kliniczne/. Wykazały one, że aż u 81% pacjentek wystąpiła owulacja, także naprawdę rewelacyjny wynik. Poddane badaniu kobiety zażywały Inofem przez 3 miesiące (2 saszetki dziennie). Oprócz wystąpienia owulacji u badanych zanotowano też spadek insulinooporności oraz poprawę parametrów LH/FSH.

alicjusz napisał(a):

Inofem teraz niedawno chyba jakoś przeszedł badania kliniczne, z którymi można zapoznać się tutaj: http://www.inofem.pl/2016/01/13/badanie-kliniczne/... Wykazały one, że aż u 81% pacjentek wystąpiła owulacja, także naprawdę rewelacyjny wynik. Poddane badaniu kobiety zażywały Inofem przez 3 miesiące (2 saszetki dziennie). Oprócz wystąpienia owulacji u badanych zanotowano też spadek insulinooporności oraz poprawę parametrów LH/FSH.[/quot]

miesiac picia i u mnie wystapila. A teraz ciaza.

suennos, seriooo? :O Szok! To daje ogromną nadzieję! A wspomagałaś się czymś jeszcze, oprócz Inofemu albo brtałaś jakieś inne leki? Napisz coś więcej :). Basiulaa87, Inofolic też ma badanie kliniczne, ale ja akurat piję Inofem, bo raz - sporo tańszy, dwa - skład praktycznie identyczny. 

kazdy kwas foliowy bedzie lepszy od żadnego... ja ostatnio żonie kupowałem ten http://www.sfd.pl/sklep/Swanson_Kwas_Foliowy_Folic...

Ale sam kwas foliowy nie wystarczy, tu o mio-inozytol chodzi, to on wywołuję owulację. I połączenie kwasu foliowego z inozytolem czyni preparat Inofem środkiem wspomagającym płodność. Ten kwas to chyba tylko nawet dla prawidłowego rozwoju ciąży tylko, ale poprawcie, jeśli się mylę. Natomiast inozytol, to na pewno musi być. 

Tak, tak, no wyżej o tym pisałam, dałam nawet link do publikacji o roli niedoboru mio-inozytolu w patofizjologii zaburzeń występujących w zespole policystycznych jajników. To niedobór mio-inozytolu ma wpływ na te problemy hormonalne powodujące "niepłodność". Sam kwas foliowy nic nie zdziała, niestety. Także musi to być jego połączenie z mio-inozytolem, takie jak w Inofemie na przykład.

LalaLove2 napisał(a):

suennos, seriooo? :O Szok! To daje ogromną nadzieję! A wspomagałaś się czymś jeszcze, oprócz Inofemu albo brtałaś jakieś inne leki? Napisz coś więcej :). Basiulaa87, Inofolic też ma badanie kliniczne, ale ja akurat piję Inofem, bo raz - sporo tańszy, dwa - skład praktycznie identyczny. 

cześć, sory nie widziałam odpowiedzi. I nie, tylko inofem, bez żadnego stresu, bez żadnej diety. Ja nawet nie wiedziałam, że taki skutek uboczny może wystąpić :D i jestem w 25 tyg. ciąży.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.