Temat: Jak wyglądały u was chrzciny ?

Dziewczyny, jak duże robiłyście chrzciny? Tzn. na ile osób? I ile was kosztowało to wszystko? Co trzeba kupić w związku ze chrzcinami o czym nie mam pojęcia? my planujemy zrobić w domu 20-30 osób niestety mam dośc dużą rodzinę i nie wiem ile mam odkładać kaski :)

nelka5554 napisał(a):

adele8 napisał(a):

mamuska16072008 napisał(a):

co do alkoholu,to kazdy robi jak uwaza,ale po co alkohol na chrzcinach?? ja nie rozumiem tego fenomenu ;/ to uroczystość dziecka a nie imieniny ciotki.. no ale jak wolicie.. 
też mnie bardzo zdziwił ten alkohol, to juz bez kieliszka nie można świętować?
tak szczerze to co was obchodzi czy bedzie alkohol czy nie ? u nas zawsze była taka tradycja kazdy robi po swojemu. I nie wiem po co takie głupie komentarze jeżeli wcale o nie nie prosiłam. Zrobię jak uważam a Ty sobie rób po swojemu. Skoro nie masz nic mądrego do powiedzenia żeby mi pomóc,to Twoje zdanie Mnie nie interesuje. Pozdrawiam

Po prostu coraz rzadziej się spotyka alkohol przy okazji chrzcin/komunii ogólnie świąt dziecka. Dziecko przecież się nie napije, a to ma być z def. jego święto ;-)

bochenek napisał(a):

u mnie chrzciny w najbliższą niedzielę-21 osób i najbliższa rodzina-nasi rodzice i rodzeństwo(wszyscy mają już męża lub żonę)+3 babcie-potrzebujesz świecy i szaty+ ubranko(ja kupiłam na olx używane-śliczne, cudne za niecałe 50 zł)-robimy w domu-na lokal nas nie stać-przepatrzyłam ofertę chyba wszystkich lokali i średnio to 100 zł za osobę a do tego trzeba jeszcze ciasto i tort we własnym zakresie-chrzciny robię sama, moje menu: na ciepło rosół, potem udka (za dużo czasu zajełobymi smażenie tych wszystkich kotletów czy dewolai) z ziemniakami i surówka z pekińskiej, na koniec czerwony barszczyk; do tego wędlina, nugetsy z sosami, galaretka z kurczaka, śledzie i jajka faszerowane i 2 sałatki gyros i greckazamówiłam tort i 2 ciasta(po pół blachy) bratowa upiecze mi sernik i szarlotkę i oczywiście napoje+ wino-krzesła pożyczamy od sąsiadów musiałam zakupić talerze bo nie miałam tyle, pożyczyłam też jeden komplet sztućców od koleżanki i 2 dzbanki, resztę już mam (salaterki, półmiski, szklanki na stół+ szklanki na kawę czy herbatę)ze wszystkim wyrobimy się w ok 800-1000

Skąd ta cena 100 zł za osobę?

w maju robiłam obiad rodzinny (nie chrzciny, ale to bez znaczenia) w dobrej restauracji w centrum Warszawy, przystawki, obiad, tort, napoje, wino mieliśmy własne, zapłaciłam 65 zł za osobę...

Pasek wagi

no to już jest Twoj problem czy Cie obchodzi czy nie, zadałąś pytanie,otrzymałaś odpowiedz jest to forum, na ktorym kazdy ma prawo się wypowiedziec,chociazby nie na temat. Nie interesuje Cie zdanie innych, to nie zadawaj pytań. Nie narzuciłam Ci swojego zdania, tylko grzecznie zapytałam i na koncu napisałąm, że to  WASZA decyzja (czyli rodziców dziecka). Nie umiesz przyjac do siebie,ze ktos ma inne zdanie, to jest to tylko i wyłącznie Twoj problem. Stawiaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale ja mam prawo sie wypowiedziec. :) a i juz zrobilam po swojemu-chrzcilam syna we wrzesniu :) rownież pozdrawiam.

mamuska16072008 napisał(a):

no to już jest Twoj problem czy Cie obchodzi czy nie, zadałąś pytanie,otrzymałaś odpowiedz jest to forum, na ktorym kazdy ma prawo się wypowiedziec,chociazby nie na temat. Nie interesuje Cie zdanie innych, to nie zadawaj pytań. Nie narzuciłam Ci swojego zdania, tylko grzecznie zapytałam i na koncu napisałąm, że to  WASZA decyzja (czyli rodziców dziecka). Nie umiesz przyjac do siebie,ze ktos ma inne zdanie, to jest to tylko i wyłącznie Twoj problem. Stawiaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale ja mam prawo sie wypowiedziec. :) a i juz zrobilam po swojemu-chrzcilam syna we wrzesniu :) rownież pozdrawiam.
ale zadałam konkretne chyba pytanie a nie wypowadanie się na temat alkoholu, wiec ktoś tu może nie czyta ze zrozumieniem ;)

nelka5554 napisał(a):

mamuska16072008 napisał(a):

no to już jest Twoj problem czy Cie obchodzi czy nie, zadałąś pytanie,otrzymałaś odpowiedz jest to forum, na ktorym kazdy ma prawo się wypowiedziec,chociazby nie na temat. Nie interesuje Cie zdanie innych, to nie zadawaj pytań. Nie narzuciłam Ci swojego zdania, tylko grzecznie zapytałam i na koncu napisałąm, że to  WASZA decyzja (czyli rodziców dziecka). Nie umiesz przyjac do siebie,ze ktos ma inne zdanie, to jest to tylko i wyłącznie Twoj problem. Stawiaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale ja mam prawo sie wypowiedziec. :) a i juz zrobilam po swojemu-chrzcilam syna we wrzesniu :) rownież pozdrawiam.
ale zadałam konkretne chyba pytanie a nie wypowadanie się na temat alkoholu, wiec ktoś tu może nie czyta ze zrozumieniem ;)
aha i zadałam pytanie a nie kazłam komentować ;) każdy robi jak uważa :)

nelka5554 napisał(a):

nelka5554 napisał(a):

mamuska16072008 napisał(a):

no to już jest Twoj problem czy Cie obchodzi czy nie, zadałąś pytanie,otrzymałaś odpowiedz jest to forum, na ktorym kazdy ma prawo się wypowiedziec,chociazby nie na temat. Nie interesuje Cie zdanie innych, to nie zadawaj pytań. Nie narzuciłam Ci swojego zdania, tylko grzecznie zapytałam i na koncu napisałąm, że to  WASZA decyzja (czyli rodziców dziecka). Nie umiesz przyjac do siebie,ze ktos ma inne zdanie, to jest to tylko i wyłącznie Twoj problem. Stawiaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale ja mam prawo sie wypowiedziec. :) a i juz zrobilam po swojemu-chrzcilam syna we wrzesniu :) rownież pozdrawiam.
ale zadałam konkretne chyba pytanie a nie wypowadanie się na temat alkoholu, wiec ktoś tu może nie czyta ze zrozumieniem ;)
aha i zadałam pytanie a nie kazłam komentować ;) każdy robi jak uważa :)

strasznie drażliwa autorka i na dodatek skąpa jak myślę. Ile wyszło, jak najtaniej, tylko kasa kasa kasa... No i % -przecież na chrzcinach to podstawa:D

aniaszarooka napisał(a):

nelka5554 napisał(a):

nelka5554 napisał(a):

mamuska16072008 napisał(a):

no to już jest Twoj problem czy Cie obchodzi czy nie, zadałąś pytanie,otrzymałaś odpowiedz jest to forum, na ktorym kazdy ma prawo się wypowiedziec,chociazby nie na temat. Nie interesuje Cie zdanie innych, to nie zadawaj pytań. Nie narzuciłam Ci swojego zdania, tylko grzecznie zapytałam i na koncu napisałąm, że to  WASZA decyzja (czyli rodziców dziecka). Nie umiesz przyjac do siebie,ze ktos ma inne zdanie, to jest to tylko i wyłącznie Twoj problem. Stawiaj sobie co chcesz i gdzie chcesz, ale ja mam prawo sie wypowiedziec. :) a i juz zrobilam po swojemu-chrzcilam syna we wrzesniu :) rownież pozdrawiam.
ale zadałam konkretne chyba pytanie a nie wypowadanie się na temat alkoholu, wiec ktoś tu może nie czyta ze zrozumieniem ;)
aha i zadałam pytanie a nie kazłam komentować ;) każdy robi jak uważa :)
strasznie drażliwa autorka i na dodatek skąpa jak myślę. Ile wyszło, jak najtaniej, tylko kasa kasa kasa... No i % -przecież na chrzcinach to podstawa:D
hehe no na pewno skąpa chyba jednak nie, dziwnie że nie znasz Mnie osobiscie a takie rzeczy piszesz żałosne to jest :) nie jestem drażliwa tylko było pytanie a ty głupio komentujesz i tyle. Niestety w tych czasach trzeba się liczyć z kosztami nic na to nie poradze nie jestem tak bogata jak Ty :)

ja byłam na chrzcie jakiś rok temu. chrzest był na mszy wieczornej więc potem pojechaliśmy na coś w stylu kolacji w restauracji:D jedzenie było pyszne i bardzo różnorodne bo były warzywa gotowane zamiast ziemniaków, łosoś zamiast mięsa, oczywiście ziemniaki i mięso też były ale ja wolałam te zdrowsze rzeczy:D potem był jeszcze tort i muffinki :D było też wino dla dorosłych:D  w życiu nie bawiłabym się w imprezę tego typu w domu dla gości powyżej 10 osób:D a chrzciny w domu kojarzą mi się niestety z niezłą popijawą a matka tylko modli się kiedy to się skończy i wreszcie ludzie się rozejdą żeby mogła spokojnie dziecko wykąpać, nakarmić i położyć do spania (no i posprzątać cały bajzel po-imprezowy)

Pasek wagi

U nas   20 osób. Robiłam w restauracji. Kawa + gorąca kolacja (obdarowałąm jeszcze gości i sooro zostało) + ciasta i wino = 1300 zł. 

Pasek wagi

Co do Alkoholu to każdego prywatna sprawa. I nie nam się tu wypowiadać ;) U nas na chrzcinach było po lampce wina do posiłku. I który Pan chciał to piwo. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.