- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2014, 19:29
Jestem w 13 tygodniu ciązy,bylam dzisiaj na usg genetycznym...lekarz powiedzial ze jest wszystko dobrze,wzorcowo,ze dzieciatko rozwija sie prawidlowo:)jestem z tego powodu bardzo szczesliwa...jednakze powiedzial ze jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze bedzie chlopczyk....no i nie potrafie sie z tego cieszyc:(wiem ze jestem glupia bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka ale mam juz jednego synka(4 latka)i marzyla mi sie coreczka...a tutaj jednak syn...wiem ze lekarz raczej sie nie pomylil bo to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce...
zamiast czuc radosc,zadowolenie to ja czuje smutek,zawiedzenie i trochę gniew...:(((
musiałam komuś to napisać...moj luby jest przeszczesliwy bo chcial syna....
Edytowany przez zancia2014 4 czerwca 2014, 19:30
5 czerwca 2014, 11:58
RybkaArchitekta, to ciekawe co mowisz, slyszalam rowniez o tej metodzie planowania plci. Co prawda sama nie planowalam plci ale jak juz bylam w ciazy i zastanawialam sie co nosze to bylam pewna ze chlopiec, poniewaz u mnie zaplodnienie nastapilo w dniu wypuszczenia jajeczka, a jednak jest corka, wiec u mnie sie nie sprawdzilo.
5 czerwca 2014, 13:03
Po pierwsze to jestem w szoku, ze w 13 tc lekarz tak odważył sie dosc zdecydowanie określić płeć...
Po drugie nawet jeśli bedzie chłopak to pomysł sobie ze chociaż juz masz doswiadczenie z chłopakami, ubranka itd. ;)
5 czerwca 2014, 13:26
BTW malo kto wie, ale ok. 12h po owulacji (tzw. metoda O+12) jest juz wieksza szansa na corke, bo ph sluzu zaczyna sie wtedy zmieniac na kwasniejsze, a w tym lepiej radza sobie plemniki zenskie.
5 czerwca 2014, 13:28
Kolo 13tc jest ok. 95% szans na prawidlowe okreslenie plci na podstawie kata wyrostka plciowego (tzw. nub).
5 czerwca 2014, 13:30
A ja Tobie zazdroszczę, moje marzenie to mieć trzech synów. Obecnie jestem na etapie starania o pierwsze dziecko, więc zobaczymy czy się spełni :) Zdrówka życzę Tobie i fasolce :)
5 czerwca 2014, 13:36
urodzilam 2 chlopcow ( blizniaki) a zawsze chcialam miec 2 corki :) na usg ( wstyd sie przyznac) czulam sie zawiedziona, ze choc jedno nie jest wymarzona dziewczynka, ale to uczucie szybko mi przeszlo i wkrotce bardzo sie cieszylam, ze bede miala dwoje cudnych dzieci, nawet jesli to chlopcy po porodzie to juz w ogole milosc bezgraniczna dzis nawet sobie nie wyobrazam aby moglo byc inaczej niz jest. Moi synowie sa swietnymi dziecmi, super rodzenstwem, maja swoje tematy, zainteresowania i laczy ich silna, braterska milosc :) serce roscie jak sie na nich patrzy :) dzis nie mysle o kokardkach, sukieneczkach... jestem szczesliwa, spelniona mama i ostatnie co mi przychodzi do glowy, to kolejna ciaza i proby ucelowania dziewczynki :)
mam dwoje wspanialych dzieci i nie czuje potrzeby posiadania kolejnego dziecka, koniecznie plci zenskiej aby byc szczesliwa :)
maz mial 3 siostry wiec byl i jest dumny jak paw z tego ze udalo mu sie "ustrzelic" 2 synow :P
Edytowany przez Obserka 5 czerwca 2014, 13:38
5 czerwca 2014, 13:38
wiem że marna pociecha, ale ja chcę właśnie synów. Znając przewrotność losu będę miała córki. Ale doskonale rozumiem twoje rozczarowanie. Zdrowia życzę!
5 czerwca 2014, 13:48
myśle że nawet jak Ci nie przejdzie ten stan do końca ciąży (choć pewnie przejdzie) , to jak weźmiesz maleństwo pierwszy raz na ręce , to od razu się zakochasz i nie będziesz chciała już córki :P
5 czerwca 2014, 13:52
Kochana nic się nie przejmuj! Moja teściowa (przyszła) opowiadała mi kiedyś że bardzo chciała dziewczynke, a urodziła dwóch chłopaków. Zawsze o tym marzyła, ale drugą ciąże miała zagrożoną, więc nie odważyła się zajść w trzecią. Za to w tej chwili traktuje mnie jak córkę - jestem z moim chłopakiem ponad 6 lat, i muszę powiedzieć że czuję że ona jest mi bliższa, niż moja własna mama. Dla mnie to super sprawa, bo z teściowymi to podobno z reguły problem :) ale ona jest super. Chodzimy na zakupy, szczerze rozmawiamy przy winku, gotujemy... Także jeżeli nie uda Ci się mieć rodzonej córki, to pamiętaj że kiedyś będziesz mieć synową, i nic nie stoi na przeszkodzie żeby być dla niej jak mama :)