- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 czerwca 2014, 19:29
Jestem w 13 tygodniu ciązy,bylam dzisiaj na usg genetycznym...lekarz powiedzial ze jest wszystko dobrze,wzorcowo,ze dzieciatko rozwija sie prawidlowo:)jestem z tego powodu bardzo szczesliwa...jednakze powiedzial ze jest bardzo duze prawdopodobienstwo ze bedzie chlopczyk....no i nie potrafie sie z tego cieszyc:(wiem ze jestem glupia bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka ale mam juz jednego synka(4 latka)i marzyla mi sie coreczka...a tutaj jednak syn...wiem ze lekarz raczej sie nie pomylil bo to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce...
zamiast czuc radosc,zadowolenie to ja czuje smutek,zawiedzenie i trochę gniew...:(((
musiałam komuś to napisać...moj luby jest przeszczesliwy bo chcial syna....
Edytowany przez zancia2014 4 czerwca 2014, 19:30
4 czerwca 2014, 19:32
Nie przejmuj się, może kiedyś będzie Ci dane mieć córkę, ciesz się z tego co masz. Ważne żeby był zdrowy i nie chorował a wszystko będzie dobrze.
4 czerwca 2014, 19:34
też za drugim razem miałam chłopaka. mam nadzieje ze do 3 razy sztuka
4 czerwca 2014, 19:37
oczywiscie ze najwazniejsze zeby bylo zdrowe i to jest priorytet:)))
ale takie jakies zawiedzenie mimo wszystko czuje...po prostu strasznie chcialam coreczke....
4 czerwca 2014, 19:37
wiesz co, mnie to wcale nie dziwi, ze jestes rozczarowana, bo mimo, ze ludzie mowia, ze plec jest im obojetna, to jednak wiekszosc po cichutku marzy o tym, zeby byla dziewczyna, badz chlopiec....np. moj maz pochodzi z rodziny, gdzie sa sami chlopcy, i nie ukrywa, ze w przyszlosci marzy mu sie corka, a ja wolalbym syna, bo u mnie same dziewczyny w rodzinie:)
4 czerwca 2014, 19:38
Moja znajoma ma 4 synów, ale w końcu piąta była księżniczka. Twój starszy synek będzie go uczył grać w piłę i na pewno będzie fajnie.
4 czerwca 2014, 19:38
w mojej rodzinie za to rodzą się same chlopaki...a w rodzinie lubego od lat nie bylo zadnego malenstwa:))
4 czerwca 2014, 19:39
wiele kobiet tak ma. ja za pierwszy razem w ciazy blizniaczej wręcz płakałammęzowi w sluchawke telefonu, zerwal sie z pracy,bo myslal,ze cos sie stalo a ja mu ryczac opowiadam,ze to DWA CHŁOPAKI ! w 2 ciąży, wyszło,ze 3 syn, wiec tez nie skakalam do gory, ale lzej to przyjelam :) hormony robia swoje.. na kolejnym USG bedzie juz lepiej, a jak malec sie urodzi, to bedzies |GHo tak bardzo kochac, ze nawet sobie nie pomyslisz,ze chcialas dziewczynkę :))
4 czerwca 2014, 19:43
ja się o płci dowiedziałam dopiero na sam koniec (jakoś w 8 miesiącu dopiero się odwróciła tak, że można było zobaczyć) a tak całą ciążę śniło mi się, że mam synka. babcie, ciocie i kuzynki mówiły, że na pewno chłopiec będzie bo bardzo w ciąży wyładniałam (podobno dziewczynki urodę zabierają-takie gusła). mam córkę, najbardziej dziewczęscą z dziewczynek jakie tylko znam (typowa księżniczka i aktoreczka) - co jest dla mnie codziennym wyzwaniem jako, że ja jestem raczej z tych dziewczyn co kopały piłkę i łaziły po drzewach. ale jakoś nigdy nie oczekiwałam na konkterną płeć
4 czerwca 2014, 19:46
z pierwszym dzieckiem bylo mi bez roznicy co bedzie...mam synka i teraz bardzo chcialam coreczke...no niestety na 80% bedzie syn...ciesze sie ze jest wszystko dobrze,ze malenstwo sie prawidlowo rozwija:)ale skakalabym do gory gdyby to na 80% byla dziewczynka...a takto radosc jest ale jakos bez entuzjazmu...