Temat: ciąża w wieku 38 lat

Kurczę, BARDZO chciałabym trzecie dziecko, ale mam już prawie 38 lat i boję się dwóch rzeczy: wad genetycznych (naczytałam się tylu okropności...) i ciąży bliźniaczej :(
Może kobietki mi coś doradzicie???
Pasek wagi
Ja bym zaryzykowała jakbym bardzo chciała dziecka. Dwoje zdrowych masz, są duze szanse, ze z trzecim tez bedzie ok. Wiek nie jest jeszcze graniczny. Myslę, że to ostatnia szansa.
Pasek wagi
najgorsze jest ryzyko jak się w tym wieku rodzi pierwsze dziecko a jeśli masz już dzieci to raczej nie ma się czego obawiać, wiele kobiet tak rodziło i dzieci były zdrowe
Moja mama urodziła w wieku 40 lat czwarte dziecko. Brat zdrowy, inteligentny i nic mu nie dolega :P Tak, więc jak nie masz pewności to skonsultuj to ze swoim lekarzem on na pewno Ci doradzi.
Życzę powodzenia :-)
na pierwsze dziecko w tym wieku jest już późno, bo to duże ryzyko dla kobiety, ale skoro to bedzie Twoje trzecie, to skoro bardzo go pragniesz to myślę że pod kontrolą lekarza wszystko powinno być w porządku. 
Pasek wagi

montignaczka napisał(a):

czarnula1988 napisał(a):

montignaczka napisał(a):

czarnula1988 napisał(a):

Przepraszam, ale ja uważam że to jest trochę nieodpowiedzialne. Ja bym nie ryzykowała.  Bo znajoma znajomej, znajomej urodziła i było ok....Różnica wiekowa między dziećmi to już kolejna sprawa...
Podchodząc do tego w ten sposób kobiety palące w ogóle nie powinny zachodzić w ciążę, bo ryzyko chorób tez jest znacznie większe niezależnie od wieku. Zastanów się co mówisz. Gdzie tu nieodpowiedzialnosc widzisz? Dziewczyna ma dopiero 38 lat. Jeżeli porobi wszystkei badania i lekarz nie będzie widzial przeciwskazań, to w czym problem? Jaką masz gwarancję, ze rodząc w wieku 25 lat urodzisz zdrowe dziecko?
Weź coś na uspokojenie :) To jest moje zdanie i mam do tego prawo, wiedziałam że jest inne dlatego już na wstępie za nie przeprosiłam, a Ty się unosisz jakbym Ci co najmniej ubliżyła.Po1 ja nie urodzę bo nie mogę. Ale tak szansa na to że zdrowa 25latka urodzi zdrowe dziecko jest znacznie większa niż zdrowe dziecko u 38latki.po2 napisałam również o różnicach wiekowych, między rodzicami i resztą rodzeństwapo3 Każdy może mieć inne zdanie na dany temat
Ja się nie unoszę, tylko również wyrażam swoje zdanie, które jest inne od Twojego i równiez mam do tego prawo. Poza tym ublizasz tym wpisem wszystkim kobietom, które swiadomie decydują się na późniejsze macierzyństwo, nazywając je nieodpowiedzialnymi. Troszeczkę nieładnie, co?


Obraziłabym gdybym napisała że są głupie że decydują się na późne macieżyństwo, a napisałam że to nieodpowiedzialne ( nie potępiłam ich tylko wyraziłam swoje zdanie)widzisz róźnice? Ja szanuje Twoje zdanie dlatego nie piszę żebyś zastanowiła się co mówisz ( tak jak Ty napisałaś). Dla mnie nadal jest to nieodpowiedzialne i jest to zaspokojenie swoich instynktów mimo że może być to groźne dla dziecka. Co nie znaczy że źle życzę Autorce postu - przeciwnie jeśli ma życzenie to może jeszcze 4 urodzić i daj Boże żeby wszystkie były zdrowe.
Krystyna Janda napisała kiedyś ciekawy artykuł jak to leżała w szpitalu i oczekiwała na poród ze swoim drugim dzieckiem..Była już dojrzałą kobietą, wtedy chyba jeszcze nie było usg i każdy ją przestrzegał przed chorym dzieckiem. Lekarze biegali wokół niej, ale nie dlatego, że była znana, tylko, że podejrzewano, że dziecko może się urodzić z wadami genetycznymi...A obok na łóżku leżały same młode mamy, takie dwudziestki...Konkluzja była taka, że Jandzie urodził się zdrowy chłopiec, a dziewczynie na łóżku obok, tej młodej-dziecko z zespołem Downa. Taki paradoks wg Jandy, bo nad młodą nikt nie skakał, było oczywiste, że dziecko będzie zdrowe..

A ja w przyszłym roku na lato spodziewam się dzidziusia...Będę miała 37 lat. Kilka dni temu była u mnie sąsiadka i powiedziała, że też jest w ciąży, a ma 41 lat.

z tego co słyszałam to wiek ma największe znaczenie przy pierwszym dziecku przy kolejnym nie jest on już tak istotny, a jesli chcesz i możesz to badania, witaminki i przyjemnych starań o potomstwo ja po swoich doświadczeniach i wielu innych kobiet moge powiedziec tyle, że moższe uksztaltować w pełni zdrowe dziecko, które w ciagu kilku sekund może zostać chore na całe życie i nie będziesz miała na to absolutnie żadnego wpływu - oczywiscie mowa tu o przydługich porodach, w moim przypadku dodatkowo 2 krotne opetlenie pępowiną ( którego nikt wczesniej nie zauważył) i w konsekwencji niedotlenienie przy porodzie...

zadbaj o swoje zdrowie, zadbaj  o dobrą opiekę i będzie dobrze trzymam kciuki

Ja już bym się świadomie nie zdecydowała. Z lenistwa. Nie chce mi się zarywać nocek. ;-)
Babcia rodziła moją Mamę w wieku 41 lat, a przed Mamą urodziła babcia troje dzieci, a po Mamie kolejne troje i wiem, że pomiędzy ostatnim dzieckiem, a Mamą była spora różnica wieku, więc musiało przyjść na świat gdy babcia zbliżała się do pięćdziesiątki. W dodatku była II Wojna, działo się na wsi i bida z nędzą. Wszystkie dzieci urodziły się zdrowe, mają już swoje rodziny i wnuki. Troje z nich skończyło wyższe studia /matematykę, farmację i wychowanie przedszkole/. Mama dostała się na medycynę, ale w końcu nie poszła na nią...
U mnie w rodzinie jest wiele takich przypadków, że kobiety rodziły w wieku 39 lat...Wszystkie te dzieci studiują teraz i świetnie się mają..
Moja ciotka w zeszłym roku urodziła zdrową, śliczną dziewczynkę, a w tym roku stuknęło jej 40 lat  ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.