Temat: Kiedy test ciążowy przy 35 dniowych cyklach?

Drogie Vitalijki, miałam problem ze sformułowaniem sensownego tematu, liczę na wyrozumiałość ;)
Tak w skrócie, żeby nie przedłużać:) : moje cykle zwykle (tak 8/10) są 35 dniowe. Tym razem, w okolicy 21 dc dostałam jakiegoś plamienia i początkowo myślałam, że tak jakoś dziwnie i nienaturalnie wcześnie pojawiła się @, ale szybko zorientowałam się, że to nie to, bo to skąpe, brązowawe plamienie praktycznie ustąpiło następnego dnia. Oczywiście nie dawało mi to spokoju , z pomocą wujka Google praktycznie utwierdziłam się w przekonaniu, że było to plamienie implantacyjne bo i opis pasował i czas (mniej więcej tydzień po owulacji). Niecierpliwie doczekałam do tego 28 dnia cyklu, zrobiłam test i... negatywny :( Już jakoś pogodziłam się z tą myślą, kiedy uświadomiłam sobie, że test należy zrobić mniej więcej w dniu spodziewanej miesiączki, a moje cykle trwają przecież 35, a nie 28 dni ;) I tak właśnie się zastanawiam, czy mogło to być dla mnie za wcześnie?   Nie wiem, czy producenci zakładają, że standardowo TEN dzień na test, to 28, czy jednak jeszcze wtedy może być za wcześnie ;) Właśnie mija 37 dzień mojego cyklu, @ nadal nie widać, kolejnego testu od ubiegłego tygodnia nie robiłam. Boję się, że ja sama nakręciłam się do tego stopnia, że ten okres się nie pojawia (o ile to możliwe;) ) Staram się nie doszukiwać u siebie objawów, ale mogę stwierdzić jedynie, że od dwóch tygodni ciutkę pobolewa mnie brzuch. Piersi nie bolą, choć odrobinkę się powiększyły. Jak kobietki uważacie, przy 35dniowym cyklu, mogłam jeszcze wstrzymać się z tym testem?


 
plamienie moglo byc owulacyjne

w dniu spodziewanej miesiaczki to nie zawsze jest 28 dzien. test jest wiarygodny przynajmniej 14 dni od stosunku
Pasek wagi
Zrób sobie w terminie Swojej spodziewanej miesiączki

julita78 napisał(a):

Zrób sobie w terminie Swojej spodziewanej miesiączki


dokładnie;) jeśli masz cykle 35-dniowe, to w 28 dniu mogło być jeszcze za wcześnie, by poziom hormonu hcg był w moczu na tyle duży, by test go "wyczuł". zatem biegnij po kolejny test!

wrednababa56 napisał(a):

plamienie moglo byc owulacyjne w dniu spodziewanej miesiaczki to nie zawsze jest 28 dzien. test jest wiarygodny przynajmniej 14 dni od stosunku

Raczej na pewno nie, owulację za każdym razem świetnie "wyczuwam" i jestem pewna, że jakis tydzień wcześniej:)

asiula.81 napisał(a):

julita78 napisał(a):

Zrób sobie w terminie Swojej spodziewanej miesiączki
dokładnie;) jeśli masz cykle 35-dniowe, to w 28 dniu mogło być jeszcze za wcześnie, by poziom hormonu hcg był w moczu na tyle duży, by test go "wyczuł". zatem biegnij po kolejny test!


OBY! :D
ja bym tym plamieniem sie nie " jarala" , a testy ciazowe nie sa w stanie tak szybko wykryc ciazy - sama robilam 15 testow ( wszystkie negatywne ), a ginekolog mowil ze 5 tydzien :) 
Pasek wagi
zrob test. mi przy 33 dniowych cyklach test pokazal mega slaba wrecz widoczna pod swiatlo 2 kreske chyba w 31 dniu dopiero, a testowalam gdzies od 26 d.c codziennie.
Jesli masz cykle 35cio dniowe to napewno nie masz owulacji 14go dnia tylko najwczesniej jakiegos 19go a to i tak przy dobrych wiatrach wiec ja bym stawiala raczej na to ze to bylo plamienie ale owulacyjne wlasnie a nie implantacyjne.
Producenci testow nie zakladaja ze kobiety maja cykle 28dniowe bo to sie rzadko zdaza. Chodzi o to ze test jest wiarygodny mniej wiecej po ok. 14 dniach od owulacji. Jak ktos ma cykle 28 dni i owulacje w dniu 14 to moze robic test 28go. Ale skoro ty masz cykle 35cio dniowe to owulacji nie masz 14go dnia cyklu tylko pozniej np 19go.
Pasek wagi

lozinek napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

plamienie moglo byc owulacyjne w dniu spodziewanej miesiaczki to nie zawsze jest 28 dzien. test jest wiarygodny przynajmniej 14 dni od stosunku
Raczej na pewno nie, owulację za każdym razem świetnie "wyczuwam" i jestem pewna, że jakis tydzień wcześniej:)

Owulacje to ci tylko ginekolog moze wykryc i to nie zawsze. Nawet test owu. nie sa w 100% wiarygodne. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.