Temat: Jak uniknąć rozstępów w ciąży?

Ja smarowałam zwykła oliwką bo ponoć najlepsza. Całą ciążę nic nie miałam, a ze 2 tygodnie przed porodem nastąpił wysyp rozstępów, a co dziwne bo pod koniec ciąży już nie tyłam. A smarowałam się codziennie rano i wieczorem. Także nie ma reguły, ale na pewno smarowanie nie zaszkodzi a może pomóc.

Ja w pierwszej ciąży nie mialam ani jednego rozstępu, teraz(koncówka 8 miesiąca) rowniez ich nie mam. A moja mama je ma i ja tez mma do nich tendencje, bo np. z okresu dojrzewania mma małe rozstępy na biodrach. A smaruję się zwykłymi balsamami raz dziennie, czasem co drugi dzień.

jak ktos ma miec rozstepy to i tak je bedzie mial i kremy za milion zl mu nie pomoga, ja cala ciaze smaruje piersi, brzuch, uda, boczki mustella a i tak  juz na poczatku 3 miesiaca zrobily mi sie rozstepy na calych piersiach, choc wtedy nawet o cm sie jeszcze nie powiekszyly, tak samo miala moja siostra i mama, za to nie mam na brzuchu...

Ja smarowałam specjalnymi kremami dla kobiet ciężarnych/ karmiących (chyba Bielenda, Perfacta itp.), czasem oliwką. No i niewiele przytyłam w trakcie ciązy (około 6kg), bo musiałam trzymać dietę ze względu na cholestazę i cukrzycę ciązową. Ciężko było, ale w nagrodę nie mam ani jednego rozstępu. Nawet lekarka tuż po odebraniu porodu, w trakcie zszywania zachwycała się moim brzuszkiem ;)

ja jestem w 30 tyg ciazy i smarowalam sie od poczatku ciazy roznymi balsamami i oliwkami na okres 6-7 miesiaca uzywalam balsamu z ziaji dla kobiet w ciazy... niestety na mnie nie podzialalo mam cala lewa piers w rozstepach. w srode kupuje właśnie olejek Eucerin znalazlam niedrogo w aptece i to moja ostatnia nadzieja zeby nie wyskoczylo mi ich więcej i na piersiach i na brzuchu :/ nie poddam sie bez walki ! :P