Temat: Materac dla dziecka

Witam. Kupiłam materac dla dziecka (pianka-kokos), po odpakowaniu go śmierdzi niemiłosiernie. Wietrzenie nic nie dało i cały pokój nim czuć. Można się tego jakoś pozbyć czy materac nadaje się do kosza? Ciężko określić ten zapach, jest jakby kwaśny  Oczywiście spróbuję go zareklamować. Jak się nie da to zostaje mi kupienie nowego, ale jakiego żeby znów nie naciąć się na dziadostwo tylko jakiś dobry materac?
Taki zapach mają nowe materace. Pozostaje tylko wietrzyć, albo wyprać tą część która jest zdejmowana... 
też miałam u młodego w łóżeczku materac kokosowy, nawet mam go do tej pory i ani chwile nie śmierdział. Może gdzies na magazynie go wilgoć wzięła albo coś. Reklamuj póki czas.
Pasek wagi
Moje materace (zmienialiśmy 3 razy) śmierdziały za każdym razem. Nowe ciuchy ze sklepów, też często śmierdzą. To czysta chemia a nie wilgoć... 
Moim zdaniem ten zapach nie jest normalny. Kupując materac chce od razu na nim spać a nie wietrzyć miesiąc. Po za tym nie czuć go typową nowością tylko jak jakiegoś podmokłego starocia. A ciuchy ze sklepu nigdy mi nie śmierdzą....
To może faktycznie coś z nim nie tak??? 
Mi i materace i nowe meble czy ubrania śmierdzą chemią. Mam jakiś wyczulony węch... Materac dla dziecka kupiłam w 7 miesiącu i po kilku tygodniach wietrzenia przestałam czuć ten "chemiczny" zapach kiedy wchodziłam do pokoju...
Nie wiem, nie znam się na materacach ale na pewno nie położe na nim dziecka jak sama nie mogę z nim wytrzymać w pokoju  Jutro idę reklamować, ciekawa jestem czy inne w tym sklepie też tak śmierdzą, może akurat ten jest jakiś wadliwy
Zapach octu?Tak śmierdziały materacyki kupowane dla córek.Po rozpakowaniu musi stać do momentu pojawienia się dziecka i wietrzyć.Tą kondonkę zewnętrzną po prostu wypierz.
córce kupiłam materac lateksowy - rewelacja
ja kupiłam materac z pianki visco z pamięcią cały przepuszcza powietrze i nie śmierdzi - pianka visco to coś lepszego niż lkatex także polecam - firma traumland

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.