Temat: Ciąża

Prawdopodobnie jestem w ciąży. Z testem poczekam jeszcze z 2-3 dni. Dobra, nie ważne.
Załóżmy że jednak jestem. Nie mam ubezpieczenia dlatego w tej sytuacji będe musiała zarejestrować się w urzędzie pracy. I tu moje pytanie: Jeśli tam pójdę, zarejestruję się i oni od razu zaproponują mi pracę mogę powiedzieć że jestem w ciąży? Czy wtedy dadzą kopa i wypad? Nie żebym migała się od pracy ale ja mam już i tak problemy ze zdrowiem a nie chce dodatkowo dźwigać i ciężko pracować jeśli będe w ciąży. Jak myślicie? Załatwie sobie ubezpieczenie czy będą problemy?

I proszę nie pytajcie dlaczego do tej pory nie mam ubezpieczenia i nie pracuję.
jako kobieta w ciazy nie potrzebujesz ubezpieczenia ale nie wiem jak to w przychodni zalatwisz skoro papierka ciazowego nie masz. chyba ze lekarz z przychodni przyjmuje prywatnie to moze tak da rade
Pasek wagi
połowa ludzi w up miga sie od pracy i chodzi tam tylko po to,  zeby mieć ubezpieczenie ;)
Może jeszcze wyjdzie, że nie jesteś w ciąży i będzie po kłopocie;) Mi się okres spóźniał 2 mies jak się potem okazało ze stresu. Nie wiem co Ci doradzić, wydaje mi się, że możesz. Nie bój się oni od razu nie dają pracy;p A tą co dają to nie musisz jej brać, jeśli nie spełnia Twoich oczekiwań. Ja rejestrowałam się jak stażu szukałam i na pierwszy, który mi zaproponowali się nie zgodziłam, a mimo to dalej byłam mnie nie skreślili z listy zarejestrowanych;)
wrednababa56- na tą pierwszą wizytę moge iść prywatnie, żeby mieć papier
w tym kraju wystarczy zaciążyć i być inkubatorem i już masz ubezpieczenie a ludzie ciężko pracujący na umowach śmieciowych nie mają do tego prawa, chory kraj. 
nie musisz się rejestrować
p.s. nie mówię, że ty jesteś inkubatorem, tylko tak ten kraj traktuje kobiety. póki w ciąży nie jesteś - nie masz ubezpieczenia, tylko zajdziesz i już się nalezy.

bede.szczupla napisał(a):

połowa ludzi w up miga sie od pracy i chodzi tam tylko po to,  zeby mieć ubezpieczenie ;)

Może i tak jest jak piszesz ale nie rób ze mnie nieroba! Nie znasz mojej sytuacji. Wiele bym dała żeby najpierw znaleźć pracę, trochę odłożyć a potem dopiero dziecko.

Nicole89 napisał(a):

bede.szczupla napisał(a):

połowa ludzi w up miga sie od pracy i chodzi tam tylko po to,  zeby mieć ubezpieczenie ;)
Może i tak jest jak piszesz ale nie rób ze mnie nieroba! Nie znasz mojej sytuacji. Wiele bym dała żeby najpierw znaleźć pracę, trochę odłożyć a potem dopiero dziecko.

Ej spokojnie ;) Zupełnie nie miałam tego na myśli, że jesteś nierobem. Po prostu to nie jest tak, że idziesz do up i od razu masz prace. Generalnie mało kto, znajduje dzięki nim robote.
nawet gdy nue bedziesz w ciąży to idz do up glowy Ci nie urwa
Pasek wagi

bede.szczupla napisał(a):

Nicole89 napisał(a):

bede.szczupla napisał(a):

połowa ludzi w up miga sie od pracy i chodzi tam tylko po to,  zeby mieć ubezpieczenie ;)
Może i tak jest jak piszesz ale nie rób ze mnie nieroba! Nie znasz mojej sytuacji. Wiele bym dała żeby najpierw znaleźć pracę, trochę odłożyć a potem dopiero dziecko.
Ej spokojnie ;) Zupełnie nie miałam tego na myśli, że jesteś nierobem. Po prostu to nie jest tak, że idziesz do up i od razu masz prace. Generalnie mało kto, znajduje dzięki nim robote.


Pracę może nie, ale na staż mogą wysłać. A na stażu bywa różnie... taka osoba to idealny kąsek do pomiatania i traktowania jak przedmiot.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.