- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2854
30 lipca 2013, 09:44
W padzierniku przyjdzie na swiat nasz synek. W zwiazku z tym, ze mam przed soba ostatni rok studiow chcialabym Was zapytac czy mozliwym jest pozostawianie maluszka z babcia. W sensie organizacji z jedzonkiem itd... Moja tesciowa zaoferowala sie, ze jesli tylko bede chciala to moze zostawac z malym na dwie, trzy godziny dziennie abym mogla pojechac na zajecia/silownie/miec czas dla siebie. Myslicie, ze jest to wykonalne? Nawet jak maluszek jest bardzo maly? Jak Wy to widzicie? Jak to bylo u Was?
30 lipca 2013, 09:56
Teściową masz skarb
![]()
A tak powaznie , to skorzystaj z tych 3 godzin dziennie , zobaczysz że przydają ci się choćby by zregenerować siły , odetchnąć , pójść na zakupy itp.
Może nie w pierwszych tygodniach życia , ale póżniej skorzystaj - mówi to matka trójki dzieci
![]()
Lepszej opiekunki niż babcia nie znajdziesz , wystarczy że naszykujesz jedzonko , i mniej więcej powiesz o której będzie głodne.
Ja na np dawałam jeść i wychodziłam coś załatwić i powracałam na następne jedzenie , nie dłużej niż 3 godz , dlatego że moja mama nie lubiła karmić butelką .
- Dołączył: 2013-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 35
30 lipca 2013, 10:00
ja tam swoja "6 tygodniówkę" zostawialam juz nie raz na kilka godzin ale z moja mama, z tesciowa poki co bym nie zostawila, czsem ja zostawiam nawet na 6 godzin, albo odciagne sobie mleko albo dam jej bebilon do rozrobienia
30 lipca 2013, 10:01
pokarm zawsze możesz ściągnąć wcześniej
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2854
30 lipca 2013, 10:06
63dni napisał(a):
ja tam swoja "6 tygodniówkę" zostawialam juz nie raz na kilka godzin ale z moja mama, z tesciowa poki co bym nie zostawila, czsem ja zostawiam nawet na 6 godzin, albo odciagne sobie mleko albo dam jej bebilon do rozrobienia
No niestety moja mamusia jest w Polsce, takze pozostaje mi tesciowa :-)
30 lipca 2013, 10:20
no nie mam dzieci , ale chyba skoro to teściówka czyli matka twojego meża to chyba go urodziła i miała do czynienia z niemowlakami nie
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
30 lipca 2013, 10:34
Oczywiście że babcia da sobie radę.
W końcu wychowała swoje dzieci :-)
Wystarczy dać babci pieluszki,mleko wcześniej ściągnięte lub modyfikowane , ubranka na zmianę itd :-)
Mój mąż został z naszym 1,5 miesięcznym dzieckiem sam na 7 tygodni. I dał sobie znakomicie radę.
30 lipca 2013, 10:39
Jasne, nie masz się nad czym zastanawiać. Te 2-3 godzinki dziennie na pewno pozwolą Ci odpocząć i zregenerować siły :))) Babcie to największy skarb
- Dołączył: 2013-03-20
- Miasto: Lipnica Murowana
- Liczba postów: 254
30 lipca 2013, 10:46
ja od początku zostawiałam swoje dzieci z teściową od najmniejszego i jak na razie nie zawiodła :)
- Dołączył: 2012-03-20
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4105
30 lipca 2013, 10:48
śmiało go zostaw z babcią. krzywda mu się nie stanie, Ty masz chwilę wolną a babcia zadowolona, ze może pomóc :) same plusy. mi tez już teściowa proponowała opiekę nad dzieckiem tylko, że to był temat przygotowań do ślubu i małe wtedy będzie miało 10mscy około. ślub organizujemy sami więc czeka mnie duuużo pracy, a taki mały szkrab na pewno by mi tylko uwagę całą zajmował :) także kochane teściowe nasze, że proponują pomoc i jak możesz to korzyxstaj bo więcej razy nie zaproponuje jak będzie odtrącana jej chęć pomocy :)