- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2013, 20:17
Witam.Mam pytanie .. otóż wczoraj byłam w szpitalu na łyżeczkowniu <znieczulenie ogolne,wiec lekarz ladnie mnie oczyscił i nawet nie krwawie jakos specjalnie.Zwykla wkładka wystarczy>.Dopiszę,ze zabieg ten wnikał z powodu nierozwijającego się jaja płodowego.Sama dużo cierpiałam,bóle,skurcze,ale moj organizm nie umial go samoistnie wydalić.
Wczoraj wszystko szybko się działo,po dwoch godzinach po zabiegu wyszlam na wlasne życzenie.Musialam się niezle nagimnastykować,bo chcieli mi przedłużyć pobyt mimo,iż nic się nie działo.Z tego wszystkiego nie zapytalam kiedy mogę znów zacząć ćwiczyć.Uparłam się i poćwiczyłam dzisiaj ok 80 minut,ale powiększyła mi się macicai i trochę mnie boli.
Moze któraś przeszła ten zabieg i moglaby mi napisać od kiedy mogę zacząć uprawiać dłuższy wysilek fizyczny.Nie odsyłajcie mnie na forum ginekologiczne,tam zazwyczaj pada pytanie kiedy mogę wspólżyć,a wiadomo,ze jazda na orbitreku czy stepperze nie jest równoznacza ze stosunkiem płciowym.
21 lipca 2013, 20:42
21 lipca 2013, 20:43
21 lipca 2013, 20:50
no w tym sęk,ze krwawie minimalnie .. nie nawidzę szpitali,bo mam złe wspomnienia.Odczekam trochę,w końcu spacery i tak włączam,bo mam drugie dziecko,które nie będzie przeze mnie siedziało w domu.
Po prostu gdzieś mnie to zaniepokoiło i ten przeszywający ból spowodował,ze mam obawy.
22 lipca 2013, 06:36