- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
3 lipca 2013, 10:54
Moze moj "problem" wyda wam sie dziwny ale moze ktoras z was tez tak miala?
Postanowilismy sie rozmnozyc
![]()
, czas juz najwyzszy (30l). Mam niestety nieodparte wrazenie, ze bede miala z tym problem. Nie wiem, ale czuje sie jakas taka pusta, nieplodna, nie wiem jak to ujac. Mam przeczucie, ze nie uda mi sie zajsc w ciaze a przynajmniej nie bezproblemowo. Nie wiem skad mi sie biora takie mysli, moze stad, ze widze ile dziewczyn (w roznym wieku) ma problem?
Czy ktoras z was tez miala takie pesymistyczne nastawienie a mimo to szybko zaskoczylyscie i wszystko dobrze sie skonczylo?
- Dołączył: 2013-06-11
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 769
5 lipca 2013, 17:42
Ja miałam identycznie. Wynika to z tego iż bardzo mocno chcesz. A czasem, ze tak sie brzydko wyrażę to nie jest w kij pierdnąć:p Ja liczyłam obłędnie dni płodne, miałam myśli iż jestem wybrakowana, niezdolna, nie czułam sie w pełni kobietą. Jak widziałam inne ciezarne ogarnial mnie smutek i zazdrosc. One moga a ja nie??!! Nic bardziej mylnego;) i na mnie przyszła pora. Jestem w 10 tygodniu ciąży. Tobie też sie uda:) 3 mam za Ciebie kciuki;*
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
5 lipca 2013, 19:31
a po co ci dziecko? bo wiek odpowiedni? czas najwyższy?
bez sens
- Dołączył: 2013-06-11
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 769
6 lipca 2013, 08:11
Milutka21 napisał(a):
a po co ci dziecko? bo wiek odpowiedni? czas najwyższy? bez sens
nie przyszło Ci do głowy że można tak po prostu po ludzku chcieć?
6 lipca 2013, 08:15
Właśnie jak tu już któraś z dziewczyn wspomniała...zacznij działać...
Tworzenie nowego życia ma być przyjemne a nie z przymusu, może nie jesteś jeszcze gotowa, to że masz już 30l nie znaczy że jest czas na dziecko, musisz poczuć że naprawdę chcesz.
- Dołączył: 2009-08-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1215
6 lipca 2013, 22:45
Też miałam paranoje, że na pewno mi się nie uda, a jak już to po 2-3 latach. Naczytałam się na forach jakiś strasznych historii i wpadłam w dół: w necie to głównie bezpłodność, wady rozwojowe i poronienia... Na szczęście udało się za pierwszym razem
![]()
Prowadziłam kartę obserwacji cyklu i to pomogło mi się zorientować kiedy trzeba działać.
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
7 lipca 2013, 08:41
czubus86 napisał(a):
Milutka21 napisał(a):
a po co ci dziecko? bo wiek odpowiedni? czas najwyższy? bez sens
też jestem tego zdaniasama musisz chcieć
kiepsko, że motywacją do zrobienia dziecka, które przecież jednak jest człowiekiem, jest to że "czas najwyższy" ;/