Temat: Karmienie piersią a miesiączka...

Witajcie, mam pytanie czy jeżeli karmię piersią i wystąpi miesiączka np. 2,3miesiące po porodzie to już nici z karmienia?? Byłam dziś u ginekologa bo 7 tyg temu urodziłam córkę i na usg wyszło, że moje jajniki chcą powoli produkować jajeczka... i powiedziała że długo nie będę karmić, a potem się pytam czy będę mogła karmić to powiedziała, że na razie tak.. z tych nerwów więcej się nie zapytała... jak myślicie jak to jest??
Pasek wagi
a co ma miesiączka do karmienia piersią? oczywiście że można karmić dziecko
Pasek wagi
że niby mniej jest mleka... kurde jakiś dziwny ten ginekolog czy co.. tylko mnie zestresował ;/
Pasek wagi
bzdury opowiada
z mlekiem jest tak, że jak jest popyt to jest podaż, więc jak karmisz to będzie się produkowało; im więcej karmisz tym więcej pokarmu będziesz miała, a jak będziesz mniej karmiła to i mleka mniej będzie się produkować. Pij dużo wody niegazowanej. Będzie dobrze. Jesteś pewna, że to miesiączka? Tak czy inaczej karm maluszka spokojnie i dużo pij. Zdrówka dla Ciebie i maleństwa.
Pasek wagi
moja siostra trójke swoich dzieci karmila - 2,5 roku - 3,5 roku i 1,5 roku ( nadal malutka jest karmiona) - a miesiączke ma regularnie co 28 dni i dużo pokarmu ...bzdury gada ten ginekolog
Pasek wagi
wiesz co ja dostałam miesiączkę po 2 miesiącach od porodu  a karmilam prawie 2 lata ( mimo zakończenia pokarm mialam jeszcze prawie rok w małej ilości i musiałam tabletki brać na zatrzymanie ) więc jakaś dziwna ta ginekolog 

też tak mam,karmię i miesiączkę dostałam gdzieś ok 3 miesiace po porodzie.No a sex jest co raz cudowniejszy moje libido wraca.
Karmić bedę tak długo jak pokarm bede miała lub córeczka będzie chciała.
Pasek wagi
Pierwsze słyszę Ja mam okres od lutego, a karmię cały czas i jakoś się nie zapowiada żebym miała przestać. Zmień gina!
Pasek wagi
po I porodzie dostałam miesiączkę, jak mała miała niecałe 6 miesięcy, a karmiłam ją jeszcze prawie rok. Teraz karmię drugą córcię ( ma prawie 14 miesięcy), a miesiączkę dostałam jak miała 8miesięcy. I nie zapowiada się, bym zakończyła karmienie, bo mała jest zdeklarowaną fanatyczka maminego mleka i nic innego mogłoby dla niej nie istnieć;) także nie przejmuj się dziwną paplaniną lekarki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.