- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
29 stycznia 2014, 19:02
dziękuję zolza za pomoc, wszystko jasne :)
Dziękuję dziewczyny chociaż jeszcze póki co nie świętuję (z wiadomych przyczyn) Jeśli jestem w ciąży to będę bardzo przewrażliwiona ze względu na poronienie.. Strasznie się boję czy sytuacja się nie powtórzy.. Wiem wiem trzeba być dobrej myśli.. Jutro rano ponowie test tak dla pewności ;)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
29 stycznia 2014, 19:40
No my kobiety chyba juz tak mamy, ze niepokoj nam towarzyszy. Doswiadczenia tez robia swoje. Z corka po poronieniu bardzo sie stresowalam, tarczyca tez swirowala. Teraz jestem dziwnie spokojna i jakos tak inaczej ta ciaze przezywam. Chyba posiadanie dziecka tez to zmienia i nauczylam sie ze stres jest gorszy niz odchylenia nad ktorymi mozna zapanowac. Spokoj najwazniejszy:-) a tak wogole to teraz bardzo szybko leca mi te tygodnie. jeszcze troche i bedzie koniec 1 trymestru.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
30 stycznia 2014, 09:14
nika84 mi ten test wyglada na ciaze:D moze betke zrobisz;) bedziesz miec pewnosc;)
Ps. Jakbys chciala to mam opakowanie luteiny -nowe-nie ruszone;) mi lekarz przepisal z uwagi na problemy z progesteronem i ryzykiem poronienia;- zaszkodzic nie zaszkodzi moze jedynie pomoc!:)
- Dołączył: 2013-01-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 126
30 stycznia 2014, 10:06
nika84 - Gratuluję! I nie martw się na zapas. Dbaj o siebie, a na resztę nie masz wpływu, a stresem możesz tylko zaszkodzić. Sama się sobie dziwię, bo wydawało mi się, że będę strasznie panikować, ale na zdrowy rozsądek do niczego to nie prowadzi, a tylko szkodzi. Jeszcze raz gratuluję i dużo spokoju życzę:)
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
30 stycznia 2014, 11:30
nie gratulujcie dziewczyny póki co.. Rano odwiedziłam ginekologa gdyż dostałam brunatnego plamienia.. Niby skąpe i mam się nie martwić ale same wiecie co rodzi się w mojej głowie.. Dostałam duphaston i magnez 2 razy dziennie. Powiedział że albo pomoże albo nie zaszkodzi.. Ciąża jest bardzo wczesna i nic nie da się więcej pomóc. Także leże jak na szpilkach. Co do euthyroxu to trochę mnie wkurzył -oczywiście nie przepisał, kazał zadzwonić do endokrynologa i załatwić szybciej-pewnie jakym poszła do niego prywatnie to nie bylo by problemu. Dzwonie do endo od rana i mi nie odbiera.. Szlag mnie trafia.
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
30 stycznia 2014, 11:49
Oj to nie fajnie. Trzymam kciuki zeby plamienie ustalo. Ja dwie ciaze zaczynalam z plamieniami. Z tym euthyroxem to troche dupek. Co mu zalezalo przepisac recepte. A sprawdzalas sobie poziom hormonow na tym kalkulatorze?
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
30 stycznia 2014, 12:50
weim zolza czysty dupek, zapytal o ft3 ft4 i anty tpo i stwierdził że nie uważa że jest aż tak źle, kazał kupić fembion z jodem i udać się do endokrynologa.
Kurcze to nie jest tak że cały czas plamie, to była jedna plamka brązowa ale mi wystarczyło, podczas badania powiedział gin że według niego jest to skąpe brudzenie i najważniejsze się nie przejmować -jasne łatwo powiedzieć...Poza tym w dniu spodziewanej miesiączki podobno takowe mogą wystąpić.. Zapewne gdybym nie była doświadczona to bym się nie przejmowała.. W każdym razie nie nastawiam się na powodzenie, zrobiłam wszystko żeby wspomóc rozwój ciąży i mam chociaż psychiczny spokój..
zolzaa dwie ciąże zaczynałaś z plamieniami a czy któraś z nich przetrwała? Tzn córcie masz donoszoną z plamieniami na początku?
a jak ty sie czujesz? Brzusio bardziej widoczny niż przy pierwszej ciąży? :)
kirley byłaś już u gina?
stazi dziękuję bardzo ale nie skorzystam -trzymaj luteine do nastepnej ciąży :)
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Międzyrzec Podlaski
- Liczba postów: 4709
30 stycznia 2014, 13:35
Witam. Dziewczyny czy mogę o coś zapytac i poradzic się??
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
30 stycznia 2014, 13:53
Jak ginekolog zbadal to bez obaw, bedzie dobrze. Tak, z corka krwawilam cale 5 dni w czasie przewidywanej miesiaczki. Oczywiscie slabiej i przeczucie mowilo mi zeby zrobuc test. Gin mi powiedzial ze albo naleze do tego typu kobiet co maja krwawienia a'la miesiaczkowe (niezajete endometrium przez zarodek moze sie zluszczac nawet przez kolejne 3 miesiace) znaczy w czadie przewidywanych @ co mi kazal
wyliczac. druga przyczyna bylam na squashu i stwierdzil ze macica z wysilku mogla bardzuej spuchnac:-) Co do brzucha to ciezko powiedziec bo tuz przed ciaza prztylam 7 kg przez zawirowanua hormonalne i zaczelan ta ciaze z wieksza waga. Wymiary brzucha na starcue takie jak w 20 tc z cora:-( bedzie co zrzucac. Zreszta z corka pieresxy kilogram na plus mialam w 18tc a brxuch bylo widac dopiero w 23tc. a czuje sie dobrze- dzis wizyta.
- Dołączył: 2013-03-12
- Miasto: Nürnberg
- Liczba postów: 182
30 stycznia 2014, 14:33
nika wiem, ze łatwo się mówi, ale postaraj się jak najmniej denerwowac i jaj najwięcej odpoczywac. Ja też miałam plamienia w ciąży z synkiem, nawracające do 12 tc. Niestety razem z plamieniami pojawił się krwiak i musiałam leżec plackiem biorąc luteinę, ale jak widac wszystko dobrze się skończyło. Dlatego w drugiej ciąży jak będę to gin powiedziała, że od razu (nawet bez plamien i tym podobnych objawów) dostanę duphastona wszelki wypadek. Boję się jak jasny gwint, żeby sytuacja się nie powtórzyła, ale jestem dobrej myśli i Ty też bądz
![]()
A co do recepty to faktycznie pipol z gina...przecież sam dobrze wie, jak hormony ważne są w ciąży....mam nadzieję, że uda Ci się dziś dodzwonic do endo.
zolzaaa ja w ciąży z synkiem już pod koniec 2 miesiąca nie dopinałam się wubrania i było widac brzuszek
teraz niby jestem chudsza niż przed ciążą z synkiem, ale i tak mam tendencje do wystającego brzucha więc pewnie już w 5 tc będę wyglądac jak bym połknęła balon.
lusia pytaj śmiało:-)