Temat: Starające się o dziecko :)

No ale duphaston możesz brać do 1dc jakby się nie udało. Po co od razu się kluc. Sama musialam się szybko dowiedzieć o ciąży, ale czekałam cierpliwie do terminu @. Nie lepiej poczekać aż wynik faktycznie będzie pewny.

Hej Dziewczęta! Mam nadzieję, że u Was lepiej niż u mnie. Szlag mnie trafia raz na kwadrans z byle powodu. Piersi wyskakują z każdego stanika jaki mam. O cerze nie wspomnę... :/ W nocy śniło mi, że @ przyszła więc z samego rana bezsensownie zrobiłam test. Oczywiście negatywny, bo jakże by miało być inaczej...

W styczniu planuję iść do gina więc postanowiłam zrobić sobie komplet badań bo i tak zaleci więc wolę się przygotować i z takowym pakietem stawić się już na wizytę. Za oknem jednak taka pogoda, że sobie darowałam. Jak myślicie czy w takim razie poczekać do @ (planowana 2.01) z tymi badaniami i na spokojnie je zrobić na kilka dni przed wizytą u gina?

Jeśli chcesz zrobić hormony to czekaj do ewentualniej miesiaczki bo wiekszosc. robi się w 3-5dc. A test to może być za wczesnie. jJa zrobilam dzień po dniu i wystarczyla roznica 1 dnia aby był pozytyw

zolzaaaa no tak się pocieszam trochę. cała nabrzmiała jestem chociaż znowu nie czuję aby zaskoczyło :/

Dość częstym winowajca jest prolaktyna. Sama ją leczyłam. Ja to wogole jak się okazalo do pakietu miałam jeszcze tarczyce choć nie czulam żeby coś było nie tak. Akurat z zajścim w ciążę u mnie szybko zaskakiwalo ale pierwsza się nie utrzymała właśnie przez hormony. Podstawowe badania zawsze warto zrobić bo pozniej więcej płaczu niż jak się w ta ciążę nie zachodzi

zdecydowanie, badania nie zaszkodzą chociaż jak kiedyś rozmawiałam z moim ginekologiem to mi powiedział że w większości to wina leży nie po stronie kobiety tylko mężczyzny więc jeśli robisz badania to może warto również zwrócić się do męża żeby zbadać ruchliwość plemników...

Co prawda jestem z tych, co bardzo zadaniowo do rzeczy podchodzą ;) ale jeszcze myślę, że nie ma co panikować. Po raz pierwszy tak naprawdę wykorzystaliśmy dni płodne ;) Tak więc mogło się udać ale nie musiało. Chodzi o moje samopoczucie po prostu. Marzy mi się aby albo @ przyszła i moje ciało wróciło do normy albo żeby wytłumaczeniem była ciąża i wtedy zagryzę zęby.
Badania będę robiła, bo w każdej sytuacji będą mi przydatne.Czy na hormony potrzebuję jakiegoś skierowania czy sama mogę je zrobić?

Wiesz co na tsh lekarz rodzinny napiszę skierowanie ale jeśli chodzi o pozostałe to wątpię, teraz jest tak że specjaliści wybranych dziedzin medycyny mogą skierować na odpowiednie badania.. Ginekolog też nie da rzczej skierowania jeśli starania nie trwają dłużej niż rok.

Nika mi się noc przed zrobieniem testu śniło, że byłam u ginekologa i się z nim kłóciłam żeby mnie zbadał bo na 100% jestem w ciąży, a on twierdził, że nie i nie ma podstaw aby to sprawdzać, hehe. Tak więc czasem sny mogą cos mówić.

Taste tez uważam, że skierowania nie dostaniesz. Ja po poronieniu chciałam się przebadać to się dowiedziałam, że na NFZ mogę dopiero po 3 poronieniach  tak więc wszystko robiłam na własny koszt. No i zgadzam się jak już się człowiek podejmuje badań to w pierwszej kolejności męża wysłać żeby niepotrzebnie nie wydawać kupę kasy.

Taste a miałaś tak kiedyś? Bo na test mogło być zwyczajnie za wcześnie, który to dzień cyklu?