Temat: Starające się o dziecko :)

Mona Gratulacje

Chej:D pokaze Wam mojego Babelka:D

MonaLisa22 Ja tez gratuluje:D to i niebawem Ty bedziesz mogla sie pochalic fotka Fasolinki :D

Moja wedlug USG to 8 tydzien 2 dzien., i ma 17,6 mm:D  radocha u mnie trwa;D

slicznosci :) ciekawe kiedy bedzie mi dane ponownie to ujrzec

stazi24 aż się łezka w oku kręci jak się widzi takie zdjęcie....Niech Maluszek rośnie zdrowo
Ja często oglądam zdjęcia z USG mojego synka i oglądam flmiki jak miał czkawkę w jeszcze w brzuchu i zawsze się wzruszam

MamaJowitki ani sie obejrzysz a będziesz w posiadaniu takiego samego zdjęcia

A My sie lenimy na maxa, a a za godzinę przychodzą do Nas znajomi, bo dzisiaj u Nas święto.

Agita no niestety troche juz czasu czekam, zostalo mi jedynie popatrzec na zdjecia z ciazy z corcia

hehehe juz sie nie moge doczekać wizyty u lekarza

MonaLisa ogromne gratulacje:)))) ^^

stazi24 takie fotki sa strasznie wzruszajace:))

Stazi piękna dzidzia

MonaLisa a kiedy planujesz iść do lekarza?

Dziewczyny mam pytanie do tych z Was, co starają się teraz o drugą lub trzecią dzidzię. Czy też miałyście tak jak ja, że do staran o pierwsze Maleństwo podchodziłam totalnie na luzie, zadnych obserwacji organizmu, liczenia dni, wyznaczania owulacji itd. Po prostu pójście na żywioł i nie codzienne modły o to zeby się udało, bo jakoś tak na luzie, będzie teraz to super, będzie w przyszłym miesiącu też OK.
Teraz za to szaleję, bo boję się, że może Nam sie nie udac, codziennie mierzę temp. doszukuję się objawów, czytam fora itd. Jakoś nie ma we mnie tej cierpliwości co kiedyś

MamaJowitki, upragniona ciąża pewnie pojawi się w najmniej oczekiwanym momencie, życzę Ci tego

MonaLisa22 czytał trochę wcześniejsze posty i widzę, ze mieliście podobnie z córcią, co My z synkiem. My bardzo długo z emkiem zastanawialiśmy się nad kolejnym dzieckiem, bo ja pół ciązy przeleżałam z łóżku, później od drugiej połowy nie waidomo było, czy Synek urodzi się zdrowy, a po porodzie przez rok czasu jazdy po lekarzach i różne diagnozy, przepłakane noce itd. Na szczęście wszystko się udało, na dzien dzisiejszy nasz synek jest zdrowy, ale strach w psychice pozostał...
A jak Twoja córcia? bo chyba mieliście jechac do kliniki? ( a może coś pochrzaniłam)

hej :) dołączam do Was bo też staramy się o dzidzię:) okolo 10-tego mam dostać okres. więc zostało mi kilka dni niepewności:( ale trzymam sama za siebie kciuki;)) heh a Wam wszystkim co się udało serdecznie Gratuluję:)))))