- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
8 maja 2013, 15:37
W jakich butach chodziłyście w ciąży?Mnie ostatnio gryza wszystkie półbuty oprócz trampek.A znowu te ledwo wiążę, za chwilę nie będę mogła...Co polecacie?
Edytowany przez Wiktoriaxxx 8 maja 2013, 15:37
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
8 maja 2013, 15:43
Ja normalne jak zawsze: teraz to baleriny czy tam adidasy. W szpilkach ogolnie nie chodze bo jestem i tak wysoka a adidasow nie wiaze tylko wsuwam heh:)
- Dołączył: 2006-09-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 650
8 maja 2013, 15:46
klapki i wygodne sandały, czasem baleriny... ale pod koniec ciąży, a było to lato, to już tylko sandały, takie z regulowanymi paskami...
- Dołączył: 2013-01-09
- Miasto: Biegun
- Liczba postów: 1804
8 maja 2013, 15:47
niemoge007 napisał(a):
klapki-zdecydowanie
z klapkami i sandałami to ja mam taki problem, że musi być co najmniej 25 stopni w cieniu inaczej marznę w stopy.Chyba, że skarpetka albo rajstopy, to jednak nie zbyt wygląda
Edytowany przez Wiktoriaxxx 8 maja 2013, 15:48
- Dołączył: 2011-01-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 573
8 maja 2013, 15:51
baleriny, w lato klapki i to takie stare już rozlazłe bo miałam tak spuchniete nogi ;)
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
8 maja 2013, 15:54
ja od lutego zaiwaniam w mokasynach a teraz to juz w japonkach
8 maja 2013, 16:02
Poród miałam we wrześniu,a że nogi mi puchły jak szalone to od maja śmigałam w sandałach.Tylko że wtedy były naprawdę upały.
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
8 maja 2013, 16:02
moja ciaza przebiegała zima wiec musiałam w kozakach które ledwo co wciskałam na nogi, czasami adidasy w których tez długo nie pochodziłam przez spuchniete nogi