- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
12 kwietnia 2013, 16:16
Hej, zaczyna robic sie coraz cieplej na dworze zastanawiam sie jak ubierac mojego 4 miesiecznego maluszka np przy 12 stopniowej temperaturze. kiedy przestac zakładac rękawiczki takie cienkie i czapeczke
- Dołączył: 2013-02-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3373
12 kwietnia 2013, 20:47
moje 5 latki jeszcze w czapeczkach chodza. nie ma co przesadzac! pogoda teraz zdradliwa. 12 stopni to nie az tak duzo aby
pozegnac c zapeczki. a rekawiczki, jak juz pisaly dziewczyny, musisz wyczuc
12 kwietnia 2013, 21:01
ja jestem w sumie "tylko" opiekunka ale moze sie tez wypowiem
Czapka to na 100% musi byc- nawet w maju, czerwcu, jak są wieksze temperatury, a jest wiatr- to zaklada sie czapke lub opaska- chodzi o uszy, a nie o cieplo glowki.
Rekawiczki chyba juz nie- ale to warto kontrolowac.
Kocyk na nozki tez zaleznie- jak wiatr to zalozyc a jak nie ma to uchylic.
Hmmm a co do latania golaskiem w lecie to ja czesto widzialam dzieciaki tylko w pampersie- coraz wiecej ludzi tak robi ze dzieciaki kolo 4 miesiecy i wiecej w 30stopniowe upaly tylko w pampersie, ewentulanie body
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
12 kwietnia 2013, 21:16
Cos w tym jest, ze Polacy lubia przegrzewac dzieci,rajstopki pod spodnie w temperaturze dodatniej to standardzik;-). Nie dziw, jak co druga osoba ma swoje zdanie, ze jest za zimno, moze malenstwo przewiac itp. np. moj maz jak spacerowal po rynku to 3 babcie mu zwrocily uwage, ze jeden z malcow w wozku ma odsloniete ucho-a jaka by czapa nie byla to zawsze da rade ja przekrecic;-). Chlopina po polsku ni w zab a i tak rozumial co babcie gderaly
![]()
.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
12 kwietnia 2013, 22:31
Chocolissima napisał(a):
temperatura rąk i stóp nie jest wyznacznikiem czy dziecku jest ciepło czy zimno... temperature sprawdza się na karku/brzuszku....rączki mogą byc zimne i nic sie dziecku nie stanie... jesli kark bedzie spocony, to znaczy,ze dziecku jest za gorąco... czapeczke póki co zakładaj, szczególnie jak jest wiatr, ale niech nie bedzie za gruba... edit: dziecku bardziej szkodzi przegrzanie, niz gdyby miało byc chłodno
![]()
Zgadzam się.Nie ma głupszego widoku niż dziecko w zimowym kombinezonie gdy temperatura na plusie.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
12 kwietnia 2013, 23:47
Ja swoja 5- miesieczną ubieram w śpioszki, body z długim rękawem, czapka,na to kombinezonik zimowy i butki ciepłe (ale bez skarpetek), nie daję rękawiczek ani szalika, przykrywam kocykiem.Ale pogoda pochmurna.Za to jak było ciut cieplej i słoneczko to dawałam bieliznę (śpiochy i body) na to spodnie, bluza/sweterek, buty,czapka, kurteczka wiosenna i kocyk.
- Dołączył: 2012-10-12
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 19360
13 kwietnia 2013, 10:05
misia702 napisał(a):
dziewczyny ja obecnie przebywam w Holandii i doznałam szoku kiedy przy -1 mrozu dziecko było ubrane tylko w spodenki bluzke i do tego jesienna kurteczka i skarpetki bez bucików czapki ani szalika ani zadnego kocyka, a rodzice ubrani na cebulke . przeraziło mnie to
Też by mnie to przeraziło.To już przesada w drugą sronę