- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
19 marca 2013, 11:46
Hej,
mam pytanie do kobiet które orientują się jak to jest ze zwolnieniami w czasie ciąży.
Otóż, jestem w ciąży, w 10 tygodniu. Strasznie dokuczają mi mdłości, przez cały dzień. Do tego prawie cały czas zawroty głowy.
Myślałam o tym, żeby wziąć do końca tygodnia zwolnienie, trochę odpocząć, nabrać sił i od poniedziałku wrócić do pracy. Chce pracować do końca ciąży (oczywiście jeśli wszystko będzie ok), nie chce brać zwolnienia na 6 miesięcy, do porodu.
I pytanie: wiem że zwolnienie dłuższe, np kilku miesięczne w czasie ciąży jest 100 % płatne. Ale jak to jest w przypadku np 3 dni?
Czy też płacą mi 100 % czy ucinają?
Na umowie o pracę jestem od 6 miesięcy, wcześniej w tej samej firmie pracowałam na umowę zlecenie.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
19 marca 2013, 11:50
na L4 w ciązy masz wypłacane 100%, tylko na druczku musi być wpisana literka B- żeby pracodawca wiedział, że ma wypłącić świadczenie w pełnej wysokosci
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
19 marca 2013, 11:52
Właśnie tak wyczytałam na jakimś forum parentingowym tylko nie wiedziałam czy to się tyczy też nawet krótkiego 3 dniowego zwolnienia.
Na tym właśnie forum ktoś wspominał o średniej z ostatnich 12 miesięcy pracy. Ale rozumiem, że skoro na umowę o prace jestem zatrudniona od 6 miesięcy a wcześniej na zlecenie to liczy się tylko te 6 miesięcy, tak?
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 69
19 marca 2013, 11:54
nie ma żadnego problemu, ja zwolnienie brałam od czasu do czasu, nawet na kilka dni jest na 100% (o ile nic się nie zmieniło). Dbaj o siebie i się nie przepracowuj (nie można długo siedzieć). Ja pracowałam do ostatniego dnia przed porodem ale po ok 4 godziny dziennie i nie codziennnie i było ok. Na szczęście miałam taką możliwość.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
19 marca 2013, 11:58
a może mogłabyś trochę popracować z domu?
nie byłabyś na zwolnieniu, a trochę byś odpoczęła, mdłosci mniej by Ci przeszkadzały
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
19 marca 2013, 12:00
Masz rację. A tak poza tematem to inne przyszłe mamy powinny brać z Ciebie przykład.
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
19 marca 2013, 12:26
Zwolnienie na chorobę przypadającą w okresie ciąży jest płatne 100 % - bez względu czy to 1, 7 czy 30 dni. Podstawą są Twoje średnie zarobki z 12 m-c, jeżeli pracujesz od 6 to oczywiście 6 m-cy.
Oczywiście pracodawca musi wiedzieć o tym, że jesteś w ciąży - musi być kod B na zwolnieniu, lub zaświadczenie od lekarza - piszę o tym, bo niektóre dziewczyny boją się przyznać, że są w ciąży, a jednocześnie chciałby brać wyższy zasiłek - tak się nie da.
PS. Od jakiś 15 lat nie ma czegoś takiego jak L-4 !
Edytowany przez Lisiaaa 19 marca 2013, 12:30
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 258
19 marca 2013, 12:26
Inne przyszłe mamy robią to co najlepsze dla nich i dla ich dzieci. A jeśli chodzi o zwolnienie to oczywiście jest płatne 100 % niezależnie od jego długości. Tylko czasami niektóre zakłady pracy życzę sobie dodatkowo zaświadczenia od lekarza prowadzącego ciążę, że faktycznie w niej jesteś.
- Dołączył: 2012-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 220
19 marca 2013, 13:06
ok dzięki wielkie za wszystko odpowiedzi :) nie mam męczącej pracy, dlatego nie chce z niej rezygnować na najbliższe 6 miesięcy, w domu można zwariować a i chce być lojalna wobec pracodawcy bo jest naprawdę w porządku. Więc jeśli wszystko jest ze mną ok to nie chce nadużywać.Chce mieć do czego wracać po macierzyńskim.
ale takie 2-3 dnia raz na jakiś czas by się przydało, bo jednak łatwiej się meczę :)
dzięki raz jeszcze!
Pozdrawiam
