13 marca 2013, 12:01
Mam pytanie do wszystkich mamuś:) Czy byłyście przygotowane na taki rodzaj bólu? Może spodziewałyście sie większego i chociaż trochę byłyście milo zaskoczone? Czy ten ból przeszedł wasze najśmielsze oczekiwania? Da się go do czegokolwiek porównać?
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1824
13 marca 2013, 15:19
Ból do zniesienia. Boli jak przy gorszej miesiączce. Ale nie takiej żeby leżeć na podłodze i zwijać się z bólu (miałam kilka takich). Jak dostałam skurcze to nie wiedziałam co się dzieje. Miałam ochotę ścisnąć nogi a przy porodzie to na odwrót. Gorszy jest ból zęba. Ale każda ma inaczej.
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
13 marca 2013, 15:26
miałam kolkę nerkową ból jest podobno mocniejszy jak przy bólach porodowych i moja kolka nerkowa trwała tydzień także bóle porodowe jak przeżyłam ten ból to już nie są mi straszne.
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Al Amarah
- Liczba postów: 121
13 marca 2013, 15:28
Ból porodowy milutki, bo miałam skurcze co minute i jeszcze się śmiałam.Później jak lekarz zdecydował o CC bo się nie zmieścimy (małe 4,5kg 60cm) to już mi nie było tak wesoło 1000x wolałabym naturalnie rodzić!
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
13 marca 2013, 15:38
nie spodziewałam sie ze bol bedzie az tak duzy, porownac nie moge do niczego bo czego takiego w zyciu nie czulam, nigdy w zyciu nie krzyczalam z bólu. Moze mozna porównac do tortur?
o bolu mowia ze sie zapomina ale zalezy jaka sie ma psychike i jak duzy byl bol i jak dlugo trwał .
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 3493
13 marca 2013, 15:51
tak sobie czytam i coraz mniejszą chęć mam na urodzenie dziecka :O
- Dołączył: 2010-08-03
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 4397
13 marca 2013, 15:59
Ból przeszedł moje oczekiwania. Prawie zjadłam łóżko z bólu. Do czego to porównać? Jak bym to porównała bo bólu przy skurczu np. łydki, tyle że skurcz łydki trwa minutę, dwie, a przy porodzie takie bóle miałam przez parę godzin co kilka minut.
Strasznie zazdroszczę tym, które przeszły przez poród w miarę gładko, ale tak po prostu bywa.
Na szczęście widok dziecka wynagradza wszystko.
- Dołączył: 2012-01-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 8101
13 marca 2013, 16:25
no, ja nie zapomniałam, po wielu latach. Wrogowi nie życzę, gdybym kiedykolwiek jeszcze miała rodzić, to cc na żądanie, prywatna klinika
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto: Toronto
- Liczba postów: 2512
13 marca 2013, 16:26
Oj 7 lat temu rodziłam mialam wywoływany poród w 42tyg.do tego bule krzyżowe o reszcie nie wspomne i tego bólu nigdy niezapomne!
13 marca 2013, 16:29
Mam dwoje dzieci,ale rodziłam w sumie raz,bo z drugim dzieckiem miałam cesarskie ciecie. Ale gdy rodziłam syna to skórcze miałam nie wieksze niz bóle miesiączkowe i to mnie zaskoczyło (w sumie mam bolesne miesiączki...) W ogóle nie wspominam zle porodu chociaż mój syn miał 4kg,bo poszło szybko,boleć bolało,ale do zniesienia!