Temat: zostać mamą w 2011 roku

Witam.

Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)


Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)

mam nadzieje ze się uda,
ostatnio to już się tak wkręciłam ze sie udało -  bo miałam jakieś nawet objawy:P
teraz juz racjonalnie - chcę bardzo mieć dzidzie - jesli nie uda się teraz to spróbujemy z mężem za miesiac...
co więcej o mnie... staramy się o pierwsze dziecko, jestem na studiach na IIroku,  i obecnie chyba tak jak wszyscy przygotowuje się do swiąt, sprzątanie itp u nas w domu oraz pomagam mamie w domu rodziców.

appleee gratulacje :)
margo1705 witamy

U mnie wigilia na 10 osób się kroi - tak to jest jak się z cała rodzina mieszka w jednym domu, mamy specjalny pokój "stołowy" z meblami po prababci takimi antykami i tam jest wielki owalny stół i robimy większe imprezy tam. Ja co roku robię sernik z kruszonka na spodzie z kruchego ciasta z brzoskwiniami, mama to specjalistka od karpia i śledzi i kapusty z grochem, ciocia robi pycha łazanki i pierogi z kapusta i grzybami, babcia robi tradycyjnie makówki którymi zajadamy się jeszcze długo po świętach (szczególnie ja), także każdy coś przygotuje i stół jest pełen. Na pierwszy  dzień idziemy do teściów, ja zabieram swój sernik ;), tam już raczej taki niedzielny obiad, a na drugi dzień chyba zaproszę teściów i szwagrów do nas z moimi rodzicami....do pierników szykuje się co roku ale jakoś nigdy nie robię bo zawsze mam za dużo roboty w weekendy, szczególnie ze względu na zaliczenia na uczelni.
u mnie też na 10 osób:)
ja planuje jeszcze zrobić taki pierniczki o różnych kształtach i udekorować lukrem i różnymi takimi cudami... :) ale co z nich wyjdzie:D to się okaże...
u nas jest tak ze na wigilie najpierw ide z mężem do jedo rodziców podzielić się opłatkiem - potem jedziemy do moich rodziców i juz spędzamy w naszym gronie cały wieczór, w pierwszy dzień swiąt jedziemy do rodziców męża a ponieważ w te swięta my już mamy własny domek to prawdopodobnie aprosimy wszystkich do nas:)
chciałabym aby wigilia w tym roku była jedak na 11 osób niż na 10:)
oczywiście za 11 osobę chciałabym moją fasolkę.:P
chciałabym aby wigilia w tym roku była jedak na 11 osób niż na 10:)
oczywiście za 11 osobę chciałabym moją fasolkę.:P
o przepraszam ze podwójne wklejenie - cos mi komp szaleje
mam nadzieje,ze wlasnie taki prezent bedzie u Was na swieta ;) fasolka w brzuszku ;) 
Pasek wagi
Witam Margo :)
Aplleee moje gratulacje nowego mieszkanka :)
Ja byłam na jeden dzień wyłączona  z życiorysu bo miałam grypę żołądkową./ Temperatura non stop wymioty. Przyjechałam nawet do pracy ale zwolniłam się zaraz nie wytrzymałam. Spędziłam cały dzień w łóżku i mi przeszło. Dzisiaj już w pracy a jutro zjazd na uczelni :)
Dzieki dziewczyny za gratulacje.
Ja znowu na wagarach. Nie chcialo mi sie isc na kurs.
Ale za to cos zrobilam w domu, bo jak pojde na kurs to potem nic mi sie nie chce.
Tez przymierzam sie do piernika. Mam taki stary przepis, prawie co roku pieke wg niego. Ten piernik jest tym lepszy czym dluzej lezakuje. Bardzo praktyczne, mozna zrobic wczesniej. W ostatniej chwili i tak jest duzo rzeczy do zrobienia.

Cześć Kobietki!!!!

My już też pomału szykujemy się do Świąt....W tym roku spędzamy je z rozinką męża......

Miłego weekendu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.