Temat: zostać mamą w 2011 roku

Witam.

Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)


Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)

No chyba nici z tego końca świata dziś
Jeszcze żyję i piję piwko :)
Dzisiaj byłam bo u nas był festyn i naprawdę co chwilę widziałam jakąś kobietkę w ciąży aż mi się tak smutno na serduszku zrobiło
No nic trzeba wierzyć że będzie dobrze.
To rozumiem z tymi testami już
A czy kochanie się codziennie jest dobre?
Mam nadzieję że mam owulację bo wiem że kiedyś miałam zanim mi się wszystko nie rozregulowało bo zawsze jak miałam owu to od tego dnia zawsze mnie zaczynały piersi boleć no po prostu wiedziałam że to owulacja nastąpiła a teraz już nic takiego nie mam.I nie wiem czy w ogóle mam.
Zobaczymy przy tych testach jak będzie,ale jak mówisz farminkoo z tą temperaturą to że wzrasta w czasie owulacji to i tak nigdy nie będę wiedzieć kiedy mam te najbardziej płodne dni przed owu jeśli temperatura wzrasta w dniu owu.


a ty farminkaa też jesteś w Anglii?

My z mężem właśnie myślimy żeby wyemigrować ale nie wiem jaka jest teraźniejsza sytuacja tam.
Tutaj ciężko z praca,praca jak praca ale naprawdę żeby godnie żyć trzeba się nie źle napracować i mieć tą dobrą pracę.
A wy dziewczyny gdzie pracujecie?

witajcie ;) jak mija weekend? farminka to teraz tylko czekac na owoc tych staranek ;)) mocno trzymam kciuki by sie udalo ;) 

jenna i lolusik napewno tez sie Wam uda choc to wymaga cierpliwosci i czasu, bo wiem po sobie ale wazne ze sie uda  

milego dzionka

Pasek wagi

czesc kobitki :)

farminka trzymam kciuki zeby sie udalo kolo fortuny musi nadal sie toczyc ;))

cześć Dziewczyny :)
ja również trzymam kciuki za owocne starania nas wszystkich :) ponoć statystycznie lato to najlepszy czas na fasolkowanie, więc trzeba z niego skorzystać
Lolusik, ja mieszkam w Polsce i nie zanosi się, bym miała się przenosić, raczej zapuszczam jeden korzeń za drugim ;) Podziwiam odwagę naszych koleżanek, które rozjechały się po świecie i cieszę się czytając, że żyje im się lepiej.
Co do pytania o częstotliwośc staranek, to podobno wystarczy co drugi dzień. Codziennie też jest OK- ale nie częściej. Armia musi sie zregenerować. Oczywiscie stwierdzenia te dotyczą sytuacji, gdzie mężczyzna jest zdrowy, nie ma problemów z nasieniem i nie musi specjalnie oszczędzać.
Cześć laseczki :)
Ja od środy lub czwartku zacznę testować zobaczymy co wyjdzie :)
Farminkaa widzę że jesteś z Katowic,raz tam byłam
Ja w Wielkopolsce osiadłam za Mężem a pochodzę z Dolnego Śląska
No nic mam nadzieję że w tym cyklu nam się powiedzie trzymam za nas wszystkie Oby te staranka były owocne.
A kiedy masz mieć @ ?
Ok uciekam do roboty pranko wywiesić.Pa

piękne okolice, Dolny Śląsk :)

u mnie @ za 10-11 dni, ale lepiej żeby nie przyszedł ;)
choć dziś nastrój mam taki, że jakoś mało w to wierzę...
> piękne okolice, Dolny Śląsk :)u mnie @ za 10-11
> dni, ale lepiej żeby nie przyszedł ;)choć dziś
> nastrój mam taki, że jakoś mało w to wierzę...

Kochana nie nastawiaj się źle,na pewno będzie dobrze musi się nam w końcu udać
Ja będę trzymać za Ciebie kciukaski a temperatura jak tam u Ciebie?
Ok uciekam obiadek szykować.
tempka podniesiona, ale trochę mało - zazwyczaj w tej fazie mam już ok 36,7 - a teraz tylko 36.5
no zobaczymy jutro

ech mam nadzieję, że w końcu się uda
ja już nie mam wiele czasu :(
farminka trzymam kciukaski zeby sie tym razem udalo;))  w koncu musi kolejna zajsc  U mnie kolejny dzien 37,0 tempka. dzis czuje sie koszmarnie zdechla  wczoraj za mocno pobalowalismy. ide ssie troszke poloze, moze wpadne pozniej, jesli nie to milego wieczorku  zycze.:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.