Temat: zostać mamą w 2011 roku

Witam.

Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)


Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)

a ja dostałam lek na podtrzymanie ciąży;((((

trzymam kciuki za wszystkie staraczki bardzo mocno bo dopiero teraz zauważyłam jakiego bąbelka noszę pod serduszkiem;)i zycze wam tego samego....
Kati a może jednak ja tez czułam się jak na @ nawet brzuch mnie tak samo bolał;(

malutka ja nawet objawow na @ nie mam ;P 

nie martw sie bedzie ok z Twoim malemstwem ;) nie stresuj sie bo i malenstwo sie denerwuje. Napewno bedzie ok ;)

Pasek wagi
To dobry znak;))powtórz test kochana;)
nie bede powtarzac, poczekam grzecznie ;) ale jestem pewna ze nie zaszlam.
Pasek wagi
jenna jeśli jesteś pod opieką endo, bierzesz leki i badania są ok to nie martw się. Ja też mam poronienie za sobą, a teraz to już 5 miesiąc się zaczął.
kati Ty to potrafisz trzymać w napięciu. Codziennie tu zaglądam z nadzieją, że wreszcie będę mogła pogratulować, a tu czekać i czekać ciągle muszę
Pasek wagi

madlen mocno trzymam kciuki , zeby wszystko bylo ok

kati badz dobrej mysli

malutka wszystko bedzie ok jestes pod opieka lekarza wiec glowa do gory

witajcie dziewczyny ja tez nie odeszlam na inny watek tylko nie mam za bardzo weny tworczej, dzisiaj mam kolejne spotkanie u gina i mam nadzieje ze wszytko jest w porzadku, bo ostanio juz nie mam takich silnych mdlosci i brzuch mi przestal rosnac.

Kati ja ciagle trzymam za ciebie kciuki

Pasek wagi

madlen przepraszam ze trzymam Cie w napieciu..ale sama bym chciala wiedziec od razu a nie czekac az dostane @....

dzieki dziewczyny za mile slowa ale ja i tak wiem ze @ przyjdzie tyle ze z opoznieniem...

Pasek wagi
na zostanie mama w tym roku juz nie mam najmniejszych szans, a tym bardziej na kiedykolwiek.Dzis dopadlo mnie zalamanie i flustracja.Tak sie patrzylam na dziewczyny idace na spacerek z wozkami tak mnie scinelo, ze chcialam sie rozplakac To jest nie ferrr..inne nie chca, a te co marza nie moga  Przez takie cos w letnia pogode mam zdechly nastroj..
jenna nie załamuj się kochana. my tu wszystkie mocno trzymamy kciuki i wierzymy, że w końcu się uda i Tobie i kati. niektórzy potrzebują więcej czasu. A czy Ty chodzisz do jakiegoś specjalisty od niepłodności czy do zwykłego gina? 

nie było mnie trochę ale nie uciekłam na inny wątek, ten przyniósł mi szczęście:) u mnie ciągle coś nie tak :( najpierw plamienia były, dostałam leki i już jest ok. za to w badaniach wyszedł mi wysoki cukier i dostałam skierowanie do szpitala. leżałam tydzień. wyszło że mam cukrzycę, ale nie tą ciążową tylko zwykłą ale nie wykrytą wcześniej:( jestem na insulinie.załamałam się ale lekarze mówią, że będzie dobrze. muszę tylko pilnować cukrów a dzidzi nic nie będzie. ufam im. w piątek wyszłam i od razu się przeziębiłam. teraz męczy mnie juz tylko katar, gardło przeszło.nic nie biorę żeby nie zaszkodzić dzidzi. jutro mam wizyte u gina i mam nadzieję, że wszystko z nią dobrze. 

no nic, idę do łózia grzać się. papa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.