- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
18 lutego 2011, 14:55
Mitucha czy Ty mieszkasz w Irlandii??????
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
18 lutego 2011, 14:56
Mitucha wlasnie przeczytalam Twoj wpis w pamietniku...Ja na poczatku ciazy tez kompletnie nie mialam apetytu...Jadlam z rozsadku bo wiedzialam ze musze....Ale po pierwszym trymestrze wszystko wraca do normy.....
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
18 lutego 2011, 14:59
Zmykam Kochane spowrotem do pracy....Milego popoludnia
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 260
18 lutego 2011, 16:22
Witajcie dziewczyny, czy mogę się także przyłączyć? U mnie 9 miesiąc starań, zdiagnozowane hashimoto i niedoczynność tarczycy oraz banda niedojrzewających pęcherzyków
![]()
Od bieżącego cyklu moja owulacja była stymulowana ale bez monitoringu. Tracę powoli nadzieję, że uda mi się zostać mamą.... Może miałyście podobne doświadczenia a fasolka już w drodze?
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
18 lutego 2011, 16:50
Dzięki
Jenna
Monikanytko, ja w obliczeniach od ostatniej @ jestem w 7 tyg. Tak, mieszkam w Irlandii;) A dlaczego pytasz? To mnie uspokoiłaś z tym brakiem apetytu. Czytałam też, żeby się nie martwić, bo jak już coś zjem, to w pierwszej kolejności są zaspokajane potrzeby fasolki. I b.dobrze...
Witaj
Yonka;) Bardzo mi przykro, że musisz przez takie rzeczy przechodzić. Ja nie miałam takich "przygód", ani nie znam osobiście nikogo, kto miał podobne problemy, więc nie mogę Ci pomóc, ale może inne dziewczyny. Pamiętaj, że mimo wszystko jesteśmy tu po to, by się wspierać i na to możesz liczyć na 100%
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
18 lutego 2011, 16:50
yonka witaj ;) napewno uda ci sie zostac mama ;))
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
18 lutego 2011, 17:27
Mitucha, a termin z OM wyliczyłaś? Bo mi z OM wychodzi 6 tydz. a z badań krwi to nie wiem, bo jakieś te normy dziwne i pasują i do 4 i do 6 :/ Kiedy była Twoja OM?
18 lutego 2011, 17:54
Yonka witaj :) Tak sie sklada, ze ja mam niedoczynnosc tarczycy. Podejrzewalam ,a moze caly czas podejrzewam problem z niepekajacymi pecherzykami.Gdybym miala wszystko wporzadku z jajeczkami ,to nie mialabym miesniakow i udaloby nam sie szybko zajsc. Wiec nadal sie staramy pomimo wszystko :) .Tarczyce mam pod kontrola biore codziennie tab.a badania robie 1x pol, roku.A jak jest u ciebie?Wszystko ok ;)
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 260
18 lutego 2011, 18:11
Jenna ja z kolei cały czas próbuję uregulować poziom tsh, niestety opornie to idzie, ale możliwe, że jest to przez leki stymulujące owulację - tak przynajmniej powiedział endo. Kilka dni po zażyciu leku na stymulację strasznie bolało mnie podbrzusze i jajniki i tak mniej więcej było do 14dc może w końcu coś się ruszyło? zobaczymy jaki będzie efekt za 10 dni - podejrzewam, że taki jak w ostatnich miesiącach. A gin nie przepisał Ci niczego? Może jednak naturze trzeba pomóc? :)
18 lutego 2011, 18:19
yonka z tarczyca to nigdy nic nie jest pewne.Biore tylko tabletki na tarczyce, nigdy nie bralam na stymulacje owulacji- wiec nie wiem ;( chociaz moze powinnam !!! Obecnie biore Pregnacare conception od 2 tyg, rowniez jajniki mnie tak nawalaja, ze szaleje z bolu.Moze cos tam sie dzieje albo dziala .Mam srodek cyklu wiec dzialamy ;)))))))))